Tajwańskie źródła podają, iż w czwartym kwartale bieżącego roku może nastąpić duże "zawirowanie" na rynku wypalarek DVD. Producenci z Japonii, Korei Południowej i Tajwanu prześcigają się w ilości produkowanych napędów w celu osiągnięcia jak największego udziału w rynku. Ważnym sygnałem możliwości wahań cen są szybko zwiększające się u wytwórców napędów zapasy głowic laserowych - głównego komponentu nagrywarek.
W pierwszej połowie roku rynek był zdominowany przez produkty japońskich firm Pioneer, Sony, NEC (Nippon Electric Co.) i Ricoh, gdyż tylko oni mieli dostęp do dużych partii głowic. Pozostałe przedsiębiorstwa, znane z produkcji nagrywarek CD-RW, takie jak LiteOn, BenQ, Quanta Storage z Tajwanu czy Samsung i HLDS (Hitachi-LG Data Storage) z Korei Południowej miały nikły udział w rynku ze względu na brak odpowiednich dostaw głowic laserowych.
Przyczyną niedoborów tych integralnych elementów nagrywarek była mało wydajna produkcja odpowiednich diod laserowych. Jednakże ostatnio japońscy producenci diod, m.in. Sharp i Mitsubishi zaczęli zwiększać produkcję swoich wyrobów po "słabym" pierwszym półroczu, pełnym licznych udoskonaleń.
O nagłym wzroście produkcji diod laserowych może świadczyć fakt, iż Pioneer ostatnio zwiększył miesięczną produkcję głowic z 300,000-400,000 do 500,000-600,000 egzemplarzy. W czwartym kwartale przewidywana jest produkcja głowic laserowych przez najważniejsze w branży japońskie firmy na poziomie 800,000 miesięcznie. Pozostałe firmy Sanyo, Ricoh czy Philips także zamierzają "zasypać" rynek.
Z nagłego wzrostu dostępności głowic korzystają tajwańscy producenci, których produkty zawsze były bardzo konkurencyjne cenowo. LiteOn we wrześniu sprzedał 250,000 nagrywarek DVD+R i DVD+/-R (dotychczas 90,000 sztuk miesięcznie), natomiast sprzedaż w firmie BenQ wzrosła z 50,000 do 200,000.
Chociaż nadal największymi producentami nagrywarek DVD pozostają Pioneer i NEC, to LiteOn czy BenQ mogą wkrótce stać się ich poważnymi konkurentami, dzięki szybkiemu wprowadzaniu na rynek dwuformatowych wypalarek x8.
Prawa rynku pozostają wciąż takie same - duża podaż oznacza spadek cen. Prawdopodobnie wiele ciekawych rzeczy wydarzy się jeszcze przed Gwiazdką ... może dwukrotny spadek cen nagrywarek DVD ;-)