Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Rozpoczęła się właśnie wystawa Consumer Electronics Show w Las Vegas. Ponad 110 000 przedstawicieli firm prezentuje tu swoje zapierające dech w piersiach (zwłaszcza ceną) osiągnięcia. Nie będziemy omawiać ich z wiadomych względów, zainteresowanych odsyłając na strony News.com, skoncentrujemy się jedynie na walce z piractwem.
Sheryl Crow, gitarzysta U2 The Edge i Ben Affleck są przeciw. Piosenkarka Alicia Keys mówi, że często rozmawia z dziećmi na temat piractwa. Powtarzam im, że mogą ściągać muzykę z sieci, ale jeśli im się to podoba, niech pójdą do sklepu i kupią to.
Prezes HP Carly Fiona zagwarantowała, że wszystkie urządzenia HP będą chroniły prawa artystów. To jest nielegalne i złe i są rzeczy, które my, jako firma komputerowa, możemy zrobić, zeby temu zapobiec."
Grzeszyć można myślą, mową i uczynkiem. Walka z piractwem opiera się również na trzech filarach: Po pierwsze zabezpiecza się wszystko, co się da zabezpieczyć. Po drugie stanowi się prawo, które zabrania nawet myśleć o obejściu zabezpieczeń. Po trzecie firmy komputerowe robią co mogą, żeby zapobiec. Ideałem do którego się dąży to sytuacja, gdy odtworzenie zabezpieczonej płyty na odpowiednio zabezpieczonym sprzęcie będzie wymagało uzyskania zgody od właściciela praw autorskich. O użytkowniku, który za to wszystko przecież płaci nie wspomina się ani słowem, mimo, że przecież takie działania uderzają nie w prawdziwych piratów, lecz w zwykłych śmierterników...
no w?a?nie, ale jeszcze troch? i oryginaln? p?yt?, za ktr? zap?acimy b?dziemy mogli poogl?da? u artysty w domu schowan? za pancernym szk?em, a o s?uchaniu nie ma mowy, bo jeszcze kto? z kaseciakiem przyjdzie.
lol dla firm takich jak HP, oraz zarz?dzaj?cych prawami autorskimi i jeszcze jeden lol dla artystw tak poszkodowanych przez piratw, ?e nie sta? ich na kolejn? will? za 50 mln$. lol
Jabba
- 11 January 2004, 02:34:33
Jasne jest ,?e orgina?y s? fajne. Ale jak na razie u nas nie stosuje si? praw rynkowych - zwiekszanie popytu poprzez zwi?kszanie poda?y a zmniejszanie ceny. Mo?e gdyby p?yty od poczatku rewolucji CD (i produkcji p?yt stricte na rynek polski) by?y ta?sze to piractwo mia?o by mniejszy zasi?g. W ko?cu p?yta za 30 z? to jest ca?kiem niez?a cena (ale zagraniczna a nie naszych wyjcw).
Nie bardzo rozumiem ten strach artystw przed mp3 i ich rozpowszechnianiem. W ko?cu wielu moich znajomych po zapoznaniu sie z mp3, kupuje CD Audio. Tylko ,ze kupuje te co im si? spodoba?y a nie wszystkie jak leci. MP3 czesto pe?ni rol? "ods?uchow?", bo przecie? w sklepie wysy?kowym nie pos?uchasz ca?ych p?yt.
Bartez
- 11 January 2004, 03:14:29
a co z prawem, do zrobienia kopii na wlasny uzytek?
skoro wydaje ponad 50 zl na plyte CD, to nie chce, zeby sie zniszczyla, wiec sobie robie backup na CD-R albo zrzucam do mp3, mp3, czy czego? innego.
O tym niestety sie nie mowi, tylko traktuje z gory kazdego klienta jak zlodzieja i pirata.
Poza tym, smieszy mnie rozumowanie, ze jezeli wytepia piractwo, to ludzie beda kupowac same oryginaly. Bzdura! Nie beda kupowac, bo ich na to nie stac, nawet gdyby chcieli albo kupia jedna plyte na jakis czas i to jeszcze po dokladnym zbadaniu, czy aby na pewno warto...