Wczoraj pojawił się DeepBurner, program służący do wypalania płyt CD/DVD, noszący numer 1.1.0.110. Przy tworzeniu tej wersji skoncentrowano się na poprawie wielu drobnych błędów oraz dodano język polski. Miejmy nadzieję, że w następnych wersjach autorzy popracują nieco nad instalatorem, któremu za każdym razem trzeba przypominać gdzie znajduje się już poprzednia wersja programu i plikiem językowym, gdyż angielskie teksty straszą już w głównym oknie. Niestety, po zainstalowaniu języka polskiego nie da się go przełączyć na angielski (a w zasadzie amerykański, program nie ma wersji angielskiej).
No i jak tu się nie zgodzić? Przecież Polacy nie muszą wiedzieć na co się zgadzają. Ważne, żeby wiedzieli co im grozi. A grozi do 5 lat więzienia...