Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Wygląda na to, że jednak czeka nas podwyżka cen na Internet. Z bardzo prostego powodu - dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane. Sejmowa komisja finansów publicznych na dzisiejszym posiedzeniu rekomendowała Sejmowi zwolnienie z VATu usług dostępu do Internetu. Głosowanie poprawek Senatu do ustawy o VAT odbędzie się w czwartek lub w piątek.
Policzmy, żeby była absolutna jasność:
Teraz - sieć osiedlowa. Dostawca ponosi koszty, zeby sieć miała dostęp do Internetu. Koszt (na okrągło) 100 zł. Zapłacił 122zł, ale dostanie zwrot VATu. Chce zarobić 10%. Więc cena da użytkownika wyniesie 110 zł + 7% VAT = 117,70 zł.
Po zwolnieniu - sieć osiedlowa. Dostawca ponosi koszty, zeby sieć miała dostęp do Internetu. Koszt 122 zł. i nie będzie zwrotu. Chce zarobić 10%, więc użytkownik zapłaci 134,20 zł.
Dokładnie to samo będzie przy 22% stawce VAT. Z tą różnicą, że nie narażamy się na konflikt z Unią, bowiem ustawy niezgodne z dyrektywami najprawdopodobniej zaskarżone zostaną do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Ile już razy słyszeliśmy "chcieliśmy dobrze, ale..."
Oj Panowie... troch? trzeba si? podszkoli?. Zwolnienie jest korzystniejsze ni? 22%, a czemu ? Ot? przyjrzyjmy si? Waszemu przyk?adowi - w obu przypadkach ceny niby s? takie same, ale sztuczka polega na lieczeniu zysku procentowo (10%), natomaist jak si? przyjrzymy, to w przypadku zwolnienia dostawca zarabia 12,20 z?, natomiast w przypadku 22% podatku zarabia 10 z?.
Wi?c je?li teraz przeanalizujemy przyk?ad przy sta?ym zarobku dostawcy, to ceny w przypadku zwolnienia z podatku b?d? ni?sze ni? w przypadku 22%.
Oczywi?cie racj? jest, ?e korzystniej by?oby jakby ten podatek wynosi? 7%, nie mwi?c ju? o komfortowej sytuacji 0%... jednak zwolnienie i tak jest korzystniejsze ni? stawka 22%
Gregg
- 10 March 2004, 01:38:59
Mar?e ustala si? kwotowo? To sprbuj wed?ug swojego wzoru przeliczy? j? dla kosztu rwnego 148,73 z? (netto). Dla prostego przyk?adu ?atwo posz?o. A koszty to zakup sprz?tu, kabli, pr?d i wiele innych czynnikw. Jakie kwoty doliczysz do ka?dego z nich?
Jacaw
- 10 March 2004, 04:21:19
Nie twierdz?, ?e si? ustala kwotowo, ale mo?na... poza tym w podanym przypadku ceny obie s? sobie rwnie nie dlatego, ?e KOSZT jest taki sam, ale dlatego, ?e przy zwolnieniu dostawca ma wi?kszy ZYSK !!! Wi?c nic nie stoi na przeszkodzie, aby obni?y? t? cen? o te 2,20 z? - on nic na tym nie straci w stosunku do przypadku z 22% VAT'em, a klienci b?d? mieli troch? ta?szy dost?p.
A jakie kwoty mam dolicza? ? O co Ci chodzi ? Ja tylko wykazuj?, ?e sytuacja zwolnienia z VAT'u jest mimo wszystko (niewiele, ale zawsze co?) nieco korzystniejsza od 22% stawki... no chyba, ?e dostawca na w?asne potrzeby tj. prywatne, nie zwi?zane z dzia?alno?ci? gospodarcz? samochd, lodwk? itp. to rzeczywi?cie wtedy mo?e to wygl?da? inaczej... jednak to ju? nico inny przypadek.
A co do wyliczenia to wystarczy zrobi? prost? formu?e np. w Excelu i wszystko ?adnie si? wylicza np. w podanym przyk?adzie przy jednakowym zysku dla dostawcy tj. 10 z?, dla zwolnienia wychodzi koszt 132 z? (122+10), a dla 22% wychodzi 134,2 z? (110+22%*110).
terpilowski
- 10 March 2004, 08:37:30
Najlepiej to zagazowac wszelkie instytucje wspierajace terrorystw czyli tepse. Wtedy cena internetu skoczy do wartosci rynkowych, powiedzmy 30 pln + VAt = 36.6. A u tych kryminalistow jest 150 i przymusowy gowniany abonament nie warty nawet 5 pln. Juz samo zagazowanie terrorystow z tepsy spowoduje spadek cen. Potem nalezy gazowac dalej, poki gaz jest tani.
uffff , troszke mnie ponioslo, ale patriotyzm bierze gore. w tym kraju rzadzi narod a nie .... wlasciwe wpisac :)
ThanatoS
- 10 March 2004, 10:25:44
Najwieksze koszty w canach internetu to koszt plac, bo sa stalymi kosztami.
zygp
- 10 March 2004, 14:01:55
Mam SDI i dla mnie rachunek jest prosty.
Dla stawki VAT 0% p?ac? cen? netto TPSA.
Dla stawki VAT 22% p?ac? cen? netto TPSA + 22% czyli o 22% dro?ej.
Wysoka cena netto TPSA to oczywiste dra?stwo, ale to ju? nale?y do innej bajki.
Gregg
- 10 March 2004, 15:39:09
To nie Ty b?dziesz zwolniony z p?acenia VAT. Z VAT b?d? zwolnione us?ugi internetowe. Oczywi?cie, ?e rachunek jest prosty. Dlatego w TP SA nale?no?? wylicz?, a Ty po prostu zap?acisz.
Mr.Rafik
- 10 March 2004, 16:48:50
no ale dla tych ktorzy maja wlasne lacze np od tepsa to sie to bedzie oplacalo
Gregg
- 10 March 2004, 16:55:07
Oczywi?cie. Bo TP SA nie doliczy VATu, ktry sama b?dzie musia?a zap?aci?. Ta firma s?ynie przecie? z altruizmu, dlatego u nas Internet jest najta?szy na ?wiecie.
zygp
- 10 March 2004, 17:33:10
Szanowny Greggu. Zapewne masz racj?. To nie ja b?d? zwolniony z p?acenia VAT, zwolnione b?d? us?ugi internetowe, a ja i tak b?d? p?aci?. Mnie tylko interesuje - ile?
Wg faktury z sierpnia 2001 cena netto za SDI by?a 131,15z?.
Stawka podatku VAT by?a 22%. P?aci?em 160z?.
Wg faktury z pa?dziernika 2001 (i tak jest do dzisiaj) cena netto za SDI by?a 130z?. Stawka podatku VAT by?a 7%. P?aci?em 139z?.
Przypuszczam, ?e przy stawce VAT 0% b?d? p?aci? mniej.
My?l?, ?e w tej sytuacji 0% jest lepsze ni? 22%. Podobnie chyba jest przy tym dost?pie, gdzie p?aci si? za impuls.
Niechby stawka VAT by?a 22%, ale cena netto przyzwoita. W ko?cu ma?o wa?ne jest dla mnie jak si? liczy, wa?ne ile p?ac?.
Gyby? tak spe?nialy si? pobo?ne ?yczenia - g?sto?? czyrakw na "si?d?kach" panw z TPSA wynosi?aby conajmniej 9 na centymetrze kwadratowym
Gregg
- 10 March 2004, 17:54:31
Ca?kowicie si? z Tob? zgadzam. Usi?uj? tylko zwrci? uwag? na r?nic? mi?dzy stawk? zerow?, a zwolnieniem. Bo to nie jest to samo. Najgorsze w tym wszystkim jest to, ?e pos?owie wogle nie wiedz? co robi? (chocia?by sprawa pieluch) i nie maj? poj?cia o rzeczach, o ktrych decyduj? naciskaj?c r?k? i podnosz?c przycisk (bo nawet to im si? myli).
Rostom
- 10 March 2004, 18:35:09
Czy ktos z Was prowadzil kiedykolwiek dzialalnosc gospodarcza? Przede wszystkim pojecie "zwrot Vatu" jest pojeciem teoretycznym bo USy robia to z wielkim oporem. Wazniejsze jest jednak to, ze zalozenie ze dostawca internetu zaplacil 22%VATu od 100z? jest nieprawidlowe. Za co? mia?by placic te 100z? z VATem. Faktycznie jest tak, ?e scenariusz taki bylby prawdziwy jesli dostawca co miesiac inwestowa?by w sprzet!!! Jesli uwzglednimy prawidlowy rozklad kosztow to np. w pensjach pracownikow nie ma VATu. No i jeszcze jedno scenariusz zaklada ze dostawca netu nie robi juz nic innego. A wystarczy,ze rownoczesnie handluje komputerami i spokojnie odzyska VAT w sprzedawanym sprzecie.
Chcecie podyskutowa? to napiszcie. W ka?dym razie rozumowanie z niusa jest bledne bo zbyt bardzo uproszczone.
Majonez
- 10 March 2004, 18:41:41
Jak napisa?em nie znam si? wi?c w dyskusj? wi?ksz? nie mam co si? wdawa? s?dze jednak ?e Gregg mo?e co? powiedzie?
je?eli chodzi o pracowanikw to si? rozp?dzi?em ale nie chcia?em ju? kasowa? swojego komentarza - chodzi? mi po g?owie podatek bo akurat z kim? o tym rozmawia?em a wklepa?em te? tutaj heh - zbyt du?o my?li na raz
poprawiam si? i zamieszczam ni?ej jak to mia?o wygl?da?
"Oj koledzy ale w?a?nie o to chodzi ?e nie ma 0% vatu tylko us?ugi s? zwolnione a to jest r?nica 0% vs brak - najkorzystniejsze jest 0% potem ?miem twierdzi? 7% a 22% i zwolnienie to ju? prawie to samo wychodzi
nie znam si? za dobrze ale to ?e us?uga jest zwolniona nie oznacza ?e np dzier?awa za ??cze czy np sprz?t jest zwolniona z vatu"
proponuj? przenie?? tak?e dyskusj? na forum - wi?cej osb skorzysta na tym i przy okazji si? podszkoli w tej kwestii - sam z ch?ci? poczytam nawet z konkretnymi wyliczeniami co i jak
Gregg
- 10 March 2004, 20:31:38
Masz racj? Rostom. "Koszty" s? bardziej z?o?one. Ja chcia?em zasygnalizowa? r?nic? mi?dzy stawk? 0% i zwolnieniem. ?e to drugie wcale nie jest korzystniejsze, zaw?aszcza, ?e rz?d to nagle popar?. Za?o?y?em, ?e operujemy tylko kosztami opodatkowanymi. Oczywi?cie jest to du?e uproszczenie. Lecz to nie mia?a by? lekcja ekonomii. Chcia?em zwrci? uwag? na fakt, ?e zwolnienie, z ktrego tak wszyscy by si? cieszyli, mo?e w rezultacie spowodowa? podwy?ki zamiast obni?ek. A jako, ?e mamy praktycznie jednego operatora - nie s?dz?, ?eby mia? skrupu?y skubn?? wi?cej, skoro mo?e. I roz?o?y? bezradnie r?ce - "to nie nasza wina, to oni".
A jakie b?d? prawdziwe skutki zwolnienia przekonamy si? ogl?daj?c rachunek za maj. Bo w zasadzie stawka VAT taka czy owaka nie ma ?adnego znaczenia. Znaczenie maj? chore ceny dyktowane przez monopolist? (przypomn?, ?e rz?d Buzka chcia? podzieli? telekomunikacj?, ?eby powsta?a konkurencja), jak ju? kto? tu s?usznie zauwa?y?.
Upieram si? jednak przy tym, ?e zwolnienie to najgorsze z mo?liwych rozwi?za?...
Damador
- 11 March 2004, 00:22:30
ze sie wtrace - wyjasnienie roznicy miedzy zwolnienie a zero . Mnie uczono ze nie mozna odliczyc czegos czego sie nie placi - czyli nie odliczysz sobie ani zlotowki skoro jej nie zaplaciles - wiec zakladajac ze cena wynosi 100 zl + 0 % vat i tu tepsa placi 0 zl podatku wiec co ma sobie odliczyc ? skoro oni sobie cos moga to ja lece z rachunkami odliczyc sobie podatek ktorego nie zpalacilem
Gregg
- 11 March 2004, 00:51:00
Gdzie? Ty wyczyta?, ?e zwolnienie Internetu z VATu automatycznie zwolni z niego serwery, routery, kable, przewody i inne ?wiat?owody? TP SA Ci ten Internet wiaderkiem nosi?
