Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Na stronie PC Welt można przeczytać o nowym systemie znaków wodnych opracowanym przez firmę Philips. Według producenta może on być używany nie tylko jako zapezpieczenie przed kopiowaniem, ale także jako system DRM (Digital Rights Management). System Philipsa może być zastosowany do plików audio i video w zleżności od użytych nośników.
Cyfrowy znak wodny dla plików z materiałem video jest dodawany w postaci pixeli zawierających informację o zabezpieczeniu. Natomiast pliki audio zostaną "uzdatnione" przez dodanie specyficznego, rozpoznawalnego szumu. Rozpoznawanie ma być przeprowadzane przez specjalne detektory, w które mają być wyposażone odpowiednie urządzenia.
Właściciel tak zabezpieczonego pliku będzie mógł określić czy może on być odtwarzany bądź transmitowany. Mało tego, będzie miał możliwość określenia w jakim czasie może być odtwarzany.
Według Philipsa znak wodny jest niewidoczny i niesłyszalny nawet dla ekspertów. Nie szkodzi on także jakości materiału audio czy video.
"Częste odtwarzanie ani enkodowanie nie zaszkodzą zabezpieczeniu. Nie jest to także możliwe przy kompresji czy dekompresji plików video" - twierdzą przedstawiciele Philipsa.
Opisywana technologia została już użyta podczas tegorocznego rozdania Oscarów. Jurorzy otrzymali screenery zawierające cyfrowy znak wodny Philipsa. Po bardzo krótkim czasie pojawiła się piracka wersja filmu "The Last Samurai". Dzięki zabezpieczeniu możliwe było stwierdzenie kto przyczynił się do skopiowania filmu. Okazało się, że winnym jest niejaki Russel W. Sprague, któremu udowodniono wprowadzenie do sieci ponad 200 pirackich filmów. Otrzymał je od jednego z członków komisji przyznającej Oscary.
Z kuli mnie to przyjmie si? na jakie? 2 tygodnie zanim to kto? z?amie ;-)
qwerty01
- 15 April 2004, 16:49:48
TO nie b?dzie takie proste z?amanie zabezpieczenia :( W ko?cu go?ciu si? wkopa? ;p
pykson
- 15 April 2004, 17:31:00
Jak swiat swiatem wymyslano zabezpieczenia, wiekszosc zdaniem autorow nie do zlamania. I co?
Podajcie prosze przyklad jakiegokolwiek niezlamanego zabezpieczenia. Wszytko co wymysli czlowiek inny czlowiek moze obejsc, jednak im lepsze zabezpieczenie tym wieksza trudnosc dla "lamacza".
Ja bym powiedzial tak: zabezpieczen nie ma (i chyba nidy nie bedzie), sa tylko utrudnienia.
Ciekawe, jak dlugo bedzie funkcjonowal na rynku watermark philipsa, tzw. hackerzy to przeciez sa bardzo inteligentni ludzie i oni rowniez nie proznuja. :)
Ruffio
- 15 April 2004, 23:00:19
pykson: Zrb idealn? kopie zabezpieczon? Tages albo Star Force (bez "?wi?skich" crackw) to dostaniesz browarka.
A co do Philipsa - gdyby nie to ?e dostaja tantiemy od ka?dego wyprodukowanego cd'ka to ta firma juz by nie istania?a. Monitory, czytniki, nagrywarki, p?ytki - wszystko szajs...I pewnie tak samo bedzie z zabezpieczeniem
Tipros
- 16 April 2004, 00:26:31
Ruffio chyba co? CI si? pomyli?o ... Philips to ogramna firma i ma si? dobrze. Zwr? uwag?, ?e nie wyst?puje tylko na rynku komputerowym. TV Philips to jedne z najlepszych na ?wiecie, a ogromna cz??? elektroniki domowej jest uznawana za jedn? z lepszych. Monitory Brillance to tak?e bardzo dobry sprz?t. By? mo?e zgodnie ze swoim bud?etem kupowa?e? jakie? odrzuty, ale jedno jest pewne - firma Philips ma dochody w porwnaniu z tym Twoimi tantiemami jakie? kilkaset tysi?cy razy wi?ksze ... Tak?e Ryffio pewnie pomyli?e? odwage z odwa?nikiem ...
Lesli
- 16 April 2004, 01:34:14
A jednak Tipros nie do ko?ca masz racj? ogrom dochodw Phila jest z licencji, a sprz?t u?ytkowy (nie mwi? o najwy?szej p?ce) robi? miernej jako?ci, ale za to wprowadzaj? na rynek du?o nowatorskich rozwi?za?. I chwa?a im za to :-)
h-doc
- 16 April 2004, 12:21:00
C?, Philips to firma podobnego formatu jak Hitachi - robi? dos?ownie wszystko. Produkty Philipsa, ktre znamy (czajniki, AGD, RTV) to jedno, ale jest te? ca?a masa produktw nieprzeznaczonych dla masowego konsument - ot chocia?by mikroskopy elektronowe. Tak?e o Philipsa si? nie boj? - p?yty CD to nie jest ich jedyne ?rd?o dochodu.