close

Informacja dotycząca plików cookies

Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies


Nowe artykuły:
Więcej...
Nowe recenzje: RSS
Więcej...
Najnowsze pliki: RSS
Więcej...
Nowe biosy: RSS
Więcej...

 

Rozne

Najnowsze testy

Artykuły



23 kwietnia 2004

Piractwo Komputerowe, początek końca ? - 21:42
Jak ogłosił w czwartek Wydział Sprawiedliwości w USA, badacze śledzą około 200 komputerów z całego globu w celu ograniczenia piractwa komputerowego oraz sieci, które rozprowadzają chronioną prawem autorskim muzykę, filmy oraz programy komputerowe. Zasięg tego przedsięwzięcia objął 27 stanów w USA oraz 10 innych krajów, jako cel zostały objęte grupy warezowe, które są odpowiedzialne za 95% wszystkich pirackich materiałów dostępnych w sieci, oraz rozprowadzają gry oraz programy zanim zostaną one oficjalnie wydane. Poszukiwania zostały przeprowadzone także w niektorych krajach w Europie. W chwili obecnej zostało zidentyfikowanych około 100 uczestników "warezów", ale żaden z nich nie został jeszcze oskarżony. Najwyższa kara, jaka grozi w USA za rozprowadzanie nielegalnego oprogramowania wynosi do 5 lat więzienia.
W międzyczasie twórca gier Encore Software zredukował ceny swojej świetnej gry Sacred. W sklepach Sacred można znaleźć w cenie około 30 Euro. W Europie wiele sklepów wyprzedało grę odkąd wielu graczy woli kupić oryginał aniżeli łamać jego zabezpieczenia.
Jeżeli inni wydawcy gier zastosowaliby podobną politykę co Encore i obniżyliby ceny, a co za tym idzie przyciągnęliby uwagę większej liczby graczy oraz zastopowali łapanki organizowane przez FBI, wtedy piractwo komputerowe miałoby szanse przejść do historii.

<< DVDFab v1.80 | | WinDVD Platinum 5.3.5.37 >>


Komentarze

Damador - 23 April 2004, 21:55:45
a co na to swiatek warezowy ( razor ktoremu - stukneli 3 osoby ) 2004-04-23 PC Game ISOs Manhunt (c) Rockstar North 131x15 MB RAZOR1911 dzien jak codzien . walka z tym swiatem jest bezcelowa :) wee are tthhee bboorrg - ressistancce is fuutilee ;:)

prymusek83 - 23 April 2004, 22:19:08
eee fuck it . NIKT NIE ZATRZYMA PIRACTWA !!!

ArekWp - 23 April 2004, 22:28:22
Piractwo mo?e zatrzyma? rozs?dna polityka cenowa. Jak wida? powoli co do niektrych to dociera. Szkoda ?e inni s? odporni na wiedz?. Windows za 100 z? a nie 1800 i ludzie nie b?d? go piraci?.

Eskan - 23 April 2004, 22:46:26
W?a?nie! Albo Painkiller za 19.90!! Mysle?, a nie dystrybuowa? przez pijawy itp. gnidy ;) 25 $ za Winda to przyzwoita i rozs?dna cena, albo office... tyle kasy, a przynajmniej po?owa uzywa tego jako maszyny do pisania. Pan BG to pijawa jakich ma?o.

prymusek83 - 23 April 2004, 23:18:20
no no za 100 zl to moglby byc windows, office i inne programy po 2000-5000 zl. a takie po 10000 powinny byc po ok. 700 zl

Bzzyk - 24 April 2004, 00:00:52
Oczywi?cie macie racje. Mercedesy te? powinny by? po gra 5000 , bo nikt nie b?dzie je?dzi? jakim? Fiatem, a jak nas nie sta? to trzeba go "d?wign??" z parkingu. Kto wam ka?e gra? we wszystkie gry ?! A jak cena systemu jest za wysoka to mo?ecie u?ywac Linuxa jest za free. Po co wam MS Office za 1500,- ?! Mo?e wystarczy Works za 200,- ?! Mi wystarcza w zupe?no?ci WordPad.

Yeti - 24 April 2004, 00:44:03
Bzzyk-u, mialem ci dosadnie odpowiedziec ale nie bede sie wk,,,,a?.

pykson - 24 April 2004, 01:32:55
Bzzyk bez sensu Twoja motywacja, windows to nie merc, bo winda ma byc dla mas, mercedes chyba raczej nie

widna do fiat, a kosztuje tyle co merc?
czaisz?

pozdrawiam i wcale nie chce wszczynac zadnej wojny ideologicznej ;)

Tipros - 24 April 2004, 02:07:49
Bzzyk jeste? ograniczony... Twoje spojrzenie jest typowo bezsensowne. Widzisz to co mwisz w jednej cz??ci jest faktem, bo nie ma przciwskaza? by kupowa? ta?sze gdy nas nie sta? na lepsze, ale niestety tak si? z?o?y?o, ?e je?li chcemy np odczytywa? dokumenty ktre do nas przychodz? mailem to musimy chc?c nie chc?c mie? soft, ktry jest drogi. Je?li jeste? dzieckiem i masz wi?kszo?? ?wiata jeszcze za oknem to mo?e CI to wszystko jedno, ale zobaczysz jak to b?dzie za kilka lat. W pewnych przypadkach nie ma alternatywy. A gdy ona jest to trzeba uspokaja? sumienie.

przemo_one - 24 April 2004, 07:43:15
bzzyk ma racje moim zdaniem panie tipros open office z powodzeniem radzi sobie z dokumentami ms noi jest jeszcze star office nie rozumiem po co komu pakiet za tysiac zlotych ?? do czytania zalacznikow?? jak znam zycie to byl bym wirus w makrze w takim pliczku :) a co do gier to tez racja bzzyk ludzie nie chca miec jednej pirackiej gry czy dwuch nie chca jednego filmu czy czterech tylko najlepiej 40 u nas wczoraj byly kontrole na miescie cafejek i dwie z 5-ciu juz sa zamkniete na bank co do jednej nie jestem pewien unia panowie (ew)unia - jak mowila jedna denna reklama w tvp

przemo_one - 24 April 2004, 07:44:41
aaa i z jednej wypozyczalni gosciowi wyjeli 500 plyt nie wiem czy tylko filmow czy jeszcze gry na konsole ale byl wjazd na dom heh ale z tego goscia byl palant (gosc to slowo tu nie pasuje) plytki ze stadionu co chodza po 25 zeli on po 5 wypozyczal bezczel i mu sie dostalo :)

mariomario - 24 April 2004, 10:03:11
hehehehehe........ Nikt nie zatrzyna piractwa !!!!!!!

lukep - 24 April 2004, 10:50:50
Po pierwsze Damador, zgarneli ludzi z FLT. Po drugie nigdy by sie to nie stalo gdyby nie bandy lamerow i zwyklych zlodzieji wpuszczanych na "sity", ktorzy rozprowadzaja binaria na p2p, dc, etc. I tych ktorzy tymi binariami handluja. WareZ jest nie po to zebyscie za darmo korzystali z oprogramowania, gier, etc. A jesli ktos tak mysli to niewiele ma wspolnego ze scena.
Damador - to co Ty robisz z donkeyem to tez moim zdaniem jest przekret, dobrze sie zastanow co robisz...

Bzzyk - 24 April 2004, 12:04:34
Hmm.Skoro kogo? sta? ?eby u?ywa? PowerPointa do otwierania bzdurnych animacji z poczty to tylko pozazdro?ci?.Mnie nie i dlatego u?ywam OpenOffice'a.Dziwne podej?cie ?e ludzi sta? na kompa za 3-4 tys. ale na system za 450,- ju? nie. Mo?e lepsza konsola ?! Ceny softu s? ok. Proponuj? zalo?y? firm?,napisa? program(gr?) i sprzeda?. 10 osobowy zesp? x 2000 na miesi?? x 12 miesi?cy. Hit z tego nie b?dzie przy tak ma?ej obsadzie i krtkim czasie. Ale ile wysz?o ? Podpowiem ?e sprzedanie w naszym kraju 10 tys. egz. gry to "wielki sukces".

MuzioreQ - 24 April 2004, 12:58:07
Ja moge da? MAX 50 z? za gre, czy program dopuki ceny nie spadna to nie widze mozliwo?ci zeby znikne?o piractwo, kogo sta? na puj?cie do sklepu (Media Markt) i kupienie sobie 2 gier po 150 z? ka?da ??? Sory ale nie mnie i popieram piractwo, producenci obnizajcie ceny to bedziemy kupowali orygina?y.

ArekWp - 24 April 2004, 14:03:03
Bzzyk - przeginasz - kompa z monitorem (nawet 17") mo?na dosta? za 1.8 - 2 tysi?ce - sk?d bierzesz ceny to nie wiem. Owszem s? maniacy kupuj?cy najszybsze procki najlepsze grafiki, ale dla dziecka do domu to przegi?cie. Poza tym mwisz o wersji OEM systemu, mnie chodzi?o o wersj? pude?kow?. Powiedzmy niech Oem b?dzie za 100 a box za 450 - kupi?, a tak winda le?y gdzie? lewa, a na dyskach krluje LINUX.

prymusek83 - 24 April 2004, 14:03:56
swiete slowa muzioreQ :)

kilgur - 24 April 2004, 15:12:37
Bzzyk zobacz jest to jest proste:
Painkiller ktory kosztuje 19.90 zl
Counterstrike: Condition Zero - 138,99
?wi?tynia Pierwotnego Z?a -115.99
Splinter Cell: Pandora Tomorrow PL - 115.99
widzisz pierwsza gra jest robiona przez polakow i oni wiedza jak w tym kraju jest, na zachodzie Painkiller kosztuje chyba 30$. W Polsce reszta gier sprzeda sie w smiesznym nakladzie 5-10 tys a PainKiller sprzeda sie w nakladzie pewnie ponad 50 tys bo gierka jest swietna i cena jest dobra. Niestety prawda jest taka ze my Polacy zarabiamy 5 razy mniej niz w UE a ceny sa takie jak kazdy widzi. Ja osobiscie moge wydac kolo 100 zl miesiecznie na gre, a sa tacy dla ktorych i te 100 zl to straszny wydatek, i coz wydaje te 100 zl a te na ktore mnie niestac sciagam. Jakby gry i soft kosztowaly by rozsadnie spewnoscia wiecej bym kupowal orginalow ale ceny sa z kosmosu dla mnie te 100 zl to praca przez 4 dni jak bylem w angli i pracowalem to tam na taka gre, kolo 35 funtow, pracowalem niecaly dzien wiec roznica jest.

kilgur - 24 April 2004, 15:17:21
Zapomnialem dodac ze jekby polityka cenowa byla dostosowana do polskich realiow dawno bysmy w polsce nie mieli piractwa bo samo by zniknelo szczegolnie ze teraz wychodza gry po kilka plyt i powiedzcie sami kto kupi pirata za powiedzmy 20 zl jakby mogl miec orginal za 40 ??? ja wybieram orginal

lukep - 24 April 2004, 15:32:11
To o czym piszecie, to jest usprawiedliwianie calego chorego procederu kradziezy. Nie stac mnie, to kradne. Powinno byc, nie stac mnie to nieuzywam, oszczedzam, pracuje aby na to zarobic. Zachlannosc to jest podstawowy motyw. Miec kazda gre jaka wychodzi, a ze mozna ja miec za darmo... Wiec sie kradnie. I nie jest prawda ze wyzsze zarobki rozwiaza problem. W Anglii swietnie kwitnie handel nielegalnym oprogramowaniem. Bo wszedzie sa zlodzieje, tylko ze oni tam znajduja inne na to wytlumaczenie niz brak kasy.

Bzzyk - 24 April 2004, 15:43:20
Mnie nie sta? na MS Office,Counter Strike,Splinter Cell itp itd i tego nie posiadam. Z tak? mentalno?ci? ludzi jestem pe?en podziwu dla producentw i dystrybutorw softwaru ?e jeszcze cokolwiek chce im si? robi? bo na ich miejscu ja bym to ju? dawno pie.... Painkiller jest w dobrej cenie bo za nas na szcz??cie zap?ac? na zachodzie w cenie odpowiedniej do ich dochodw.

Waldemar - 24 April 2004, 16:10:01
Wydaje mi si?, ?e jakby?my tematu na czynniki nie rozpatrywali, to i tak piractwo pozostanie.
Od wiekw by?o jest i na pewno b?dzie. Co nie oznacza, ?e mo?ne je uprawia? bezkarnie.

Je?li dzi? na ulicy ograniczy? szybko?? pojazdw do 50km/h to i tak 90% b?dzie sadzi? min.60km/h. Je?li za? jutro na tej samej ulicy podniesiemy to ograniczenie do 70km/h to wi?kszo?? b?dzie sypa? 80km/h.

Cz?owiek z natury jest przekorny i nie lubi jak mu inni mwi?, co i jak ma robi?. Z zasady ka?dy z nas ma swj w?asny pogl?d i sposb na ?ycie.
I je?li mu ka?? p?aci? 100z?, to b?dzie marudzi? i wybrzydza?, ?e jak by to by?o za 80z?. to na bank by to wzi??. Chyba, ?e nie ma innego wyj?cia.

Aladar - 24 April 2004, 21:53:55
Witam my?l? sobie ze, co do piractwa to sama o?wiata dolewa oliwy do ognia, bo jak ucze?, ktry ma w szkole windowsa i offica ma odrabia? lekcje mo?e tego problemu nie maja uczniowie wy?szych klasach, ale m?odsze dzieci tak!!

Jureq - 24 April 2004, 22:54:28
Pocz?tek ko?ca??? Piractwa nie da si? zatrzyam? ;-)

Tipros - 24 April 2004, 22:56:00
lukep i bzzyk widze, ?e jeste?cie za?artymi przeciwnikami piractwa. Powiem, ?e ja tak?e, ale w ci?gu kilku lat zda?em sobie spraw?, ?e trzeba na to patrze? realnie. Jak wyt?umaczysz cz?owiekowi, ?e inny stworzy? ztandard tylko po to by ten musia? wyk?ada? horendalne kwoty na oprogramowanie. Zwr? uwag?, ?e ka?da podstawowa wersja Windowsa kosztuje wi?cej od poprzedniej i to nie jest powi?kszone o inflacj? i koszt produkcji. Win98se - by? standardem i kosztowa? 400 z? netto. Teraz standardem jest win XP PRo (Home pewnie te? wystarczy, ale to jest okrojona wersja a mwimy o standardowej) kosztuje ju? 550 z? netto. Wobec tego jak cz?owiek, ktry zosta? do tego przyzwyczajony, dostosowany i wychowa? si? na Windowsie ma teraz zmieni? to na Linuxa ??? Fani systemw Unixowych mo?e tego nie zrozumiej?, ale ja z ca?ym szacunkiem prbowa?em kilkukrotnie softu na licencji GNU i zdecydowanie si? r?ni od innego softu i ja kupi?em oryginalnego WIndowa - w firmie mnie na niego sta?, ale prywatnie gdyby nie komputer firmowy to pewnie bym go nie mia?. A to co mwisz o open officie to te? cz??ciowo prawda, tylko zwr? uwag?, ?e wi?kszo?? rzeczy si? tam inaczej nazywa lub brak obs?ugi danej funkcji, a nie zawsze Ty tworzysz dokumenty ktre potem przegl?dasz wi?c nie mo?esz mie? wp?ywu na to co przyjdzie CI przegl?da? za pomoc? open office. Dodatkowo sprawd?, ?e open office to ju? nie jest zamodzielny produkt tylko uproszczona wersja produktu Star Office - ktry napewno jest ta?szy od Office, ale tak?e jak r?ny od tego oprogramowania. Ja osobi?cie bym nie chcia?, ?eby kto? krad? mj produkt oparty na mojej w?asno?ci intelektualnej, ale je?li tego nie chce to stwarzam warunki by tego nie robi?. Sprzedaj?cy ten soft sami na siebie bata ukr?cili przez takie a nie inne posuni?cia marketingowe i swojego rodzaju promowanie taniego kiedy? softu, a teraz holernie drogiego. Poza tym wcze?niejszy ustrj i brak ustawy o prawach autorskich na polskim rynku dobi? producentw oprogramowania. Ludzie si? przyzwyczaili i to kolejna sprawa. Gie?dy komputerowe to kopalnia piractwa. Polski wymiar sprawiedliwo?ci bez problemu wpadaj?c na tak? gie?d? za ka?dym razem wytrzewi?by z tego miejsca piractwo. Moge si? za?o?y?, ?e gdyby si? niebieskim chcia?o to by si? wyzbyli sprzeda?y piratw z miejsc publicznych, ale co ??? im si? tego nie chce... a dlaczego ??? nie wiem ! Poza tym ceny na gry komputerowe to straszna sprawa. Jak wyt?umaczy? dziecku, ?e nie kupi mu si? tego bo jest za drogie ? W pewnym wieku mo?e juz tak, ale wcze?niej wogle. Poza tym przeci?tny nastolatek, ktry to w?a?nie jest najlepszym klientem korzysta z zasobw finansowych rodzic, a oni pewnie nie maj? kieszeni bez dna. Rozumiem, ?e ka?dy chce zarobi?, ale polityka typu sprzedajmy ma?o a za bardzo du?o pieni?dzy to naprawde chybione przedsi?wzi?cie na rynku komputerowym. Mo?na by zar?n?? piractwo w prosty sposb, obni?aj?c ceny - na d?u?sz? met? by?oby z tego wi?cej zysku, ale o tym mwi co drugi post tutaj. Reasumuj?c ca?? wypowied? dopki realia si? nie zmieni? nie ma co mwi? o ko?cu piractwa. Natura cz?owieka znajdzie w ko?cu drog?. Poza tymnajwi?kszym motywem ludzi dlaczego nie kupi? danej gry jest fakt, ?e mog? te pieni?dze spo?ytkowa? lepiej - np kupuj?c jedzenie, ubranie czy te? p?ac?c czynsz... czy wobec tego wybr nie jest prosty ??? Jak b?dzie z czego p?aci? to ludzie zap?ac?. Wywali? z rz?du kilku z?odziei i sytuacja w kraju si? polepszy ... byli?my za?ciankiem Europy a teraz b?dziemy ciot? Europy !!! Wobec czego napewno nie idzie ku lepszemu ... Tak?e bzzyk i lukep krzy? na drog? bo z gry wam powiem, ?e nawet je?li stosujecie to oo czym mwicie (a szczerze w?tpie) to przyjdzie taka chwila, ?e albo czego? nie zrobicie, albo skorzystacie z "dobrodziejstwa" naszego wielkiego brata GATESA ... Powodzenia. A dodaj?c, jak dziecko ktre wsz?dzie w miejscach publicznych np szko?a, kafejka, itd korzysta z softu Windows i z oprogramowania kompatybilnego tylko z nim ma u siebie mie? Linuxa ????

Bagor - 24 April 2004, 23:09:28
Ja?em jest za piractwem i bede je popiera? nogami i r?cami.

luc - 24 April 2004, 23:40:01
Tak Tak beda walczyc z piractwem jak zawsze walczyli, kilka pokazowek i na tym koniec.
Przeciez gdyby nie piractwo komputer nigdy by nie trafil pod strzechy, nadal bylby tylko doskonalym narzedziem na uczelniach i instytucjach zadowych a do domu nikt by nie kupil komputera ponewaz nie bylby produkowany masowo czyli tanio, i nikt by nie kupowal oprogramowania ktore nie powstawalo by dla garstki ludzi na calym swiecie a jakby powstal to bylby koszmarnie drogi poniewaz roboczo godzina musiala by byc przeliczona na setki sztuk a nie tysiace czy nawet miliony.

devdd - 24 April 2004, 23:47:25
pamietajmy o jednym, pirat to wyborca, a wyborca w normalnym kraju to rzecz swieta, jezeli wladza za bardzo zalezie mu za skore, to przy nastepnych wyborach zmienia sie wladze na taka, ktore patrzy przez palce na taki proceder :). Wiec takie akcje, maja raczej charakter pokazowy, cos robimy, ale bez przesady... bo nic nie robic tez nie mozna.

devdd - 24 April 2004, 23:50:14
hmm, do lukep - wyjasnij mi po co istnieje Warez? no tak... zeby tylko grupka wybrancow korzystala z kradzionego softu? cool.

Cauchy - 25 April 2004, 00:21:23
eee... devdd ty nie wiesz co mowisz. 'grupka wybrancow' nie korzysta z kradzionego softu, oni go wspoldziela... nie ma tak ze sie wbijasz i nic nie robisz i tylko jakies progi czy gierki pobierasz, aby moc sobie cos pobrac tyrza na to zapracowac, czyli wrzucic cos na 0day :D lukep juz wie co mam na mysli :D

devdd - 25 April 2004, 13:32:17
no tak, jeden zlodziej jest zly, ze drugi go okradl (jak zrozumialem, tak traktujecie tych co korzystaja z emul'a itp)l...rotfl

lukep - 25 April 2004, 17:23:01
Do mistrza jakim jest niewatpliwie devdd, zareczam sie ze nigdy nie korzystalem i nie bede korzystal z oprogramowania ktore zlamalem i wydalem na WareZie, robie to dla przeslanek ktorych bys i tak nie zrozumial, wiec nie staram sie tlumaczyc. Posiadam legalna wersje Windowsa i oprogramowanie ktorego uzywam. Wzialem kredyt aby je zakupic, a zarabiam miesiecznie max do 2 tysiecy zlotych. Taka jest moja odpowiedz na wasze gadki ze nie mozna bo biedaki jestesmy. Koniec.

kilgur - 25 April 2004, 21:52:18
lukep ty zarabiasz do 2 tys a sa ludzie ktorzy zarabiaja 800 i mniej :) wez i im wytlumacz ze maja kupic orginalny windows za 550 zl albo zeby wzieli go na raty i splacali rok czasu :) i zeby placili za orginalny soft stary jakby nikt nie uzywal pirackiego softu sprzedarz komputerow spadla by i to bardzo do tego spowolnil by sie rozwoj ze wzgledu na nie oplacalnosc robienia gier bo byla by zbyt mala liczba ludzi ktorzy by kupowali komputery do grania, kupilby konsole i grali na nich bo nie trzeba by bylo upgradowac wydawac strasznych pieniedzy na nowe karty grafik,i wiekszych dyskow, wiecej ramu itd. Gdyby nie gry to wogole pewnie nie bylo by windowsa xp :) a najszybszy komputer mialby moze 1000 MHz bo nie bylo by sensu tak intensywnie robic coraz szybsze kompytery :)

Lovely - 25 April 2004, 23:21:24
Kilka dni temu dosta?em maila od MS, ktry dobitnie pokazuje polityk? cenow? tej firmy:
od 1 maja - systemy w gre 6-8% (docelowo +30%!)
oprogramowanie inne PL - te? w gre kilka procent
oprogramowanie EN Microsoftu - ok.+30%
oprogramowanie MS do pisania softu (czyli wszelkie C++, Visuale itd.) - +60% !!!!!

Tipros - 26 April 2004, 01:27:22
Lovely je?li piszesz prawde to kogo? solidnie poje....a?o !

Librus - 26 April 2004, 11:05:49
Ja dorzuc? do tego por?banego tygielka o prawach autorskich, tyle ?e w krzywym zwierciadle.
Do pud?a nale?y zamkn?? wszystkich co u?uwaj? czyjej? my?li s?owa, piosenki, wiersza etc. Jest to wielka paranoja. Ludzie jako spo?ecze?stwo wytwarzaj? dobra materialne, intelektualne etc. Jak ?wiat stary, zawsze jeden uczy? si? od drugiego, zapewne ju? ma?poludy bra?y tantieny za pomys? u?ycia kija, kamienia w celu zdobycia ?arcia. A mo?e nie bra?y bp nie by?y jeszcze por?bane jak dzisiejsze ma?poludy, czyli my wszyscy. Ja rozumiem p?aci? za pomys? i prac? tym wszystkim co robi? to czy owo, ale na mi?o?? to nie jest normalne. P?acimy haracze, kto nam p?aci za robot?, nie wa?ne jak?, p?ac? nam tyle aby nie zdech?a taka szara istotka. Czy wk?ad takiego pojedynczego cz?owieka jest wi?kszy od cz?owieka ze wsi co rypie w polu ca?y dzie?. Nie jest. Ten w polu, w ka?dej innej robocie nie ma lobbingu i s?u?b do wymuszania haraczu. Niczym innym nie jest branie strasznej kasy za ch?am informatyczny, taki sam ja tajwa?skie zabawki, gad?ety, sprz?t. Porwnajcie ceny, tam od tygryskw jest tanio, nie zawsze dobre, ale mo?na kupi? kolejne tanie. Co jest tu, w wielkiej cywilizcji, nie mo?e by? tanio, si? nie op?aca, si?a robocza droga i inne polityczno-mafijne bzdury. Wmawia si? mam ?e tak musi by?. Bzdura, Mickiewicz i jego potomni, Mozart, Bach, wszyscy oni musz? mie? p?acone za recytacj? ich wierszw, granie ich muzyki etc. Parodia powiecie, ja mwi? ?e nie. p?aci? trzeba wszystkim za wszystko, albo si? umwi? i urealni? p?acenie w stosunku do ?redniej pracy szarego cz?owieka, takich jest przecie? najwi?cej. Wtedy by?o by uczciwiej. Zyga? si? chce jak to mo?na mydli? oczy ?e nowi Mickiewiczowie i Mozartowie od gier i softw musz? mie? s?ono p?acone. Natomiast starzy twrcy nie, po ?mierci dupa nie rz?dzi, a mo?e pewnego dnia i oni si? o swoje upomn?, bior?c pod uwag? dzisiejsz? mentalno??. Mam jeszcze jedn? propozycj?, zamyka? w pudle wszystkich co nuc? piosenki znanych i bardzo poszkodowanych twrcw. Zamyka? zw?aszcza tych to nuc? publicznie. Koniecznie wprowadzi? podatek od wdychanego tlenu i wydychanego dwutlenku w?gla. Do pierdla wsada? wszystkich pierdz?cych publicznie, zanieczyszczaj? wsplne dobro wstr?tnym siarkowodorem. Tak mo?na ci?gn?? to bzdurne pisanie, nic to nie da, s? dwa oblicza i dwie moralo?ci. Wsplne dobro - wszystko co powsta?o dawniej, i mooooojjjjjeeee, co zrobi?em dzisiaj. Zapominam tylko ?e ?yj? w spo?ecze?stwie i trzeba si? dzieli?, inni si? te? dziel?, np rolnik czy nieop?acona ekspedienkta w sklepie. Panowie do kibla z takim prawem "kaduka" - to taki ma?y lecz z?y diabe?.

Lesli - 26 April 2004, 23:56:44
No, no Librus :-) w ko?cu kto? (tzn Ty) napisa? to co od b. d?ugiego czasu prubuj? uzmys?owi? wszystkim ?e p?a?my tantiemy ju? temu (i jego potomkom) co pierwszy zszed? z drzewa. ?adnie to uj??e? w s?owa :-), ale zapomnia?e? doda? ?e tak naprawd? to nie jest walka z "kradzie??" praw autorskich, tylko jak ju? niejednokrotnie pisa?em, jest to walka o kas?. Bo zauwa? twrca programu piosenki tekstu itp. ma jaki? talent zawsze na chlebu? zarobi, a co ma zrobi? beztalencie, nieuk itp. jak dorwa? si? do kasy?, jak rozumku nie starcza? Nie wiecie ? za?o?y organizacj? broni?c? tych?e twrcw (ich praw) wmwi im ?e to robi im dobrze :_) i zabierze troszk? kasy, ale tak ?eby przypadkiem nie zlikwidowa? "piractwa" bo z czego je?opa b?dzie ?y?? pozdrowionka dla BSA, FOTA itp pogi?tych towarzystw wzajemnej adoracji - s?pw ?eruj?cych na "prawdziwych wyrobnikach" Acha i ?eby?cie dobrze zrozumieli tego typu organizacje nie ?yj? z kar nak?adanych na "piratw", tylko z wszystkich kupuj?cych tzw. orgina?y, bo to my im p?acimy za nic, wystarczy odj?? sum? ktr? ci pa?stwo inkasuj? do sp?y z lud?mi tworz?cymi tzw. zabezpieczenia antypirackie i cena finalna jakiegokolwiek tworu my?li ludzkiej by?aby do przyj?cia przez znaczn? wi?kszo?? ludzi na ?wiecie w??cznie z nami polakami

Lesli - 27 April 2004, 00:04:49
a i jeszcze ma?y koment do wypowiedzi bzzzyka i lukep'a. panowie wy qrwa mylicie poj?cia. Powiem wam to samo co pewnemu p?aczliwemu muzykowi z by?ego perfectu - nie o?le je?li ci? nie sta? na mercedesa to go nie kradnij, ale je?li masz mo?liwo?? to zrb sobie jego kopi? i je?dzij nim po w?asnym podwrku - nie wa? si? go sprzedawa? bo to nieuczciwe i karalne, je?li si? do tego zastosujesz to ?aden s?d na ?wiecie nie ska?e ciebie ?e zrobi?e? kopi?. wi?c wy te? nie gard?ujcie tylko u?yjcie tego co macie tam zamiast mzgu, a nie powtarzajcie sloganw ktre us?yszeli?cie w tv :-)
Pozdrwka dla Tipro :-)


Komentarze sa dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkownikow (jeżeli masz konto na forum wystarczy sie zalogowac). Jeżeli nie, zarejestruj się (rejestracja jest darmowa).
Nazwa użytkownika:
Hasło: