Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Międzynarodowe zrzeszenie branży fonograficznej IFPI złożyło 459 pozwów cywilnych i karnych przeciwko osobom, które oferowały dużą liczbę plików muzycznych chronionych prawami autorskimi. Chodzi o serwisy wymiany plików (tzw. sieci P2P). Wśród pozwanych znaleźli się Austriacy, Francuzi, Niemcy, Brytyjczycy i Włosi. Najwięcej, bo aż 174, pozwanych mieszka w Danii.
Pozwy zostały złożone w imieniu globalnych koncernów fonograficznych - EMI, Warner Music i Universal Music. Uważają one, że rozwój sieci P2P, takich jak KaZaA, Grokster czy eMule, spowodował znaczący spadek ich przychodów. Jak szacują, straty sięgają kilku miliardów dolarów rocznie. Dotychczas amerykańskie stowarzyszenie branżowe RIAA złożyło 5,7 tys. pozwów przeciwko Amerykanom masowo wymieniającym się nielegalnymi kopiami utworów muzycznych. Większość z nich zakończyła się ugodą, na mocy której oskarżeni zapłacili po kilka tysięcy dolarów odszkodowania. W marcu złożono pierwsze pozwy w Europie. W efekcie od stycznia ruch w najpopularniejszej sieci P2P KaZaA spadł o 20 proc. - Podjęliśmy ostateczny krok w trwającej od dawna kampanii uświadamiającej społeczeństwo. Po roku ostrzeżeń przed konsekwencjami prawnymi doszliśmy do miejsca, kiedy prawo musi zostać wyegzekwowane. Ludzie, którzy kochają muzykę, powinni kupować piosenki, a nie nielegalnie wymieniać się nimi za pośrednictwem internetu - powiedział Jay Berman, szef IFPI.
Powinni. Tylko może uważają, że to, co oferują wytwórnie nie jest aż tyle warte? Z kolei jak się wsadzi do pudła tych, co kochają muzykę to sprzedaż wzrośnie a straty zmaleją?
interesuj?ce, to wsadzmy do pudla wszystkich uzytkownikow p2p i kto im te plyty kupi?
A tak wogole to na plytach ktore ostatnio ogladalem to na 10 kawalkow jak mnie interesuja 2 i sa jakiekolwiek lepsze kawalki to jest niezle. Kit wciskaja wszystkim, niech popracuja nad tym co sprzedaja a nie sprzedaja badziewia.
terpilowski
- 8 October 2004, 08:35:52
debilu Jay Berman, to za ile mozna kupic pa?o twoja zone ?
moze sie wymienimy ?
spadaj kut...sie
Damador
- 8 October 2004, 11:37:26
znow mowia cholera o stratach -- to nei strata tylko brak zysku .... po raz xxxx ceny uniemoziliwaja kupienie tego co sie chce. Czemu Kazik moze wydac 2 plytowy album za ~35 zlotych ?
Lesli
- 8 October 2004, 12:57:14
mnie to zastanawia jak te cholery sprawdzaj? co ja udost?pniam. w sieciach wymiany (p2p) musieliby te? co? udost?pnic ?eby ?ci?gn?? co? co kto? udost?pnia a oni mogliby sprawdzi?. Chyba ?e lec? na ilo??, to ja wrzuc? zaraz w sie? 100GB w?asnych wypocin i poczekam na pozew :))
a na marginesie, to powinni zap?aci? sieciom p2p i ich aktywnym userom za reklam?. Bo ?adna pa?a nigdy nie sprawdzi?a ile dzi?ki temu sprzedaje wi?cej swoich utworw (najlepiej niech co? nagraj? i schowaj? w piwnicy - ciekawe kto im to kupi)
sobrus
- 9 October 2004, 15:52:52
alez ja bym chetnie kupowal plyty w ladnym pudeleczku z ksiazeczka i w super jakosci...ale nie za 60-70zl!!!!
ludzie powinni sie wq...ic. jakby w ramach protestu nikt nie kupil przez miesiac ani jednej plyty i sprzedaz spadlaby o 100% to moze by do nich dotarlo... ja od 2 lat nie kupilem plyty (w 2002 kupilem deep purple za 30zl). czekam cierpliwie az plyty stanieja i nie daje tym zlodziejom zarobic. mp3 tez nie sciagam bo co lubie to juz dawno mam.
wchodze do sklepu i co widze? szajs dla drechow za 30zl a cos co lubie za 60... a niech spier.....!!!
sobrus
- 9 October 2004, 16:02:01
jezeli ludzie pomimo wysokiej ceny beda dalej plyty kupowac to ceny nigdy nie spadna!!! bo po co obnizac cene jesli cos drogiego dobrze sie sprzedaje - zysk duzy a malo trzeba plyt tloczyc. a ze posluchaja sobie tylko najbogatsi to powiedzcie mi szczerze : kogo to obchodzi???