Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Google udostępniło zapowiadaną już od jakiegoś czasu wyszukiwarkę Google Desktop Search. Niewielki, zaledwie 400-kilobajtowy aplet, ułatwia dostęp do zgromadzonych na dysku twardym zasobów - maili, dokumentów, stron WWW, a nawet archiwum sieciowych pogawędek.
Najnowsze dziecko Google nie oferuje żadnych szczególnych innowacji, jednak jego niewątpliwym atutem jest silna integracja z wyszukiwarką sieciową. Dzięki temu przy wyszukiwaniu danych przestaje mieć znaczenie, czy znajdują się one na serwerze w sieci, czy na własnym dysku twardym. Program współpracuje z systemami Windows XP i Windows 200, obsługuje pliki Outlooka, Outlook Expressa, formaty MS Office, a także pliki komunikatora AOL. Oficjalnie współpracuje tylko z Explorerem, ale podobno radzi sobie też z innymi przeglądarkami.
Google Desktop Search z pewnością nie jest najbardziej zaawansowanym rozwiązaniem tego typu dostępnym na rynku, jednak bezpłatna dystrybucja programu w połączeniu z silną pozycją Google powinny wystarczyć, by zapewnić mu sukces.
Taaak...
Wszystko pieknie dopoki sie tego nie chce zainstalowac...
Ilosc programow z jakimi nie wspolpracuje przypomina SP2... (jesli masz jakis program z ich listy to GSB sie nie zainstaluje...).
Mi sie gryzl z NetLimiter'em. Odinstalowalem go i dalej qpa :/
ZbyPan.prv.pl
- 16 October 2004, 20:43:49
no ja nie wiem mi si? podoba ;-)
Shider
- 16 October 2004, 22:42:28
Zacznie mi sie podobac gdy bedzie wspieral Firefoxa, Thunderbirda oraz pliki OpenOffice. Jak na razie wspiera wylacznie programy MS i AOL.
dziku
- 17 October 2004, 06:16:24
Uwaga! nie instalujcie tego! Ja to zrobilem i teraz bardzo zaluje. Ten programik zbiera info z np. maili. Dzis gdy go zainstalowalem przegladalem kilka maili. W jednym z nich mialem haslo do mojego konta od domeny. Ktos je przechwycil i to wykorzystal zmieniajac je. Wiec teraz nie moge do niej wejsc. Ostrzegam innych
Monter
- 17 October 2004, 10:52:07
No w?a?nie - co to za badziew co bez mojej wiedzy b?dzie mi maile przegl?da?? Gdzie tu ochrona danych osobowych? Poszanowanie prywatno?ci? Kiepski pomys? - ja si? od tego b?d? trzyma? z daleka jednak.
Skubi
- 17 October 2004, 11:00:46
No to google da?o cia?a, ciekawe czy ich przegladarka tez bedzie miec ten badziew
Seth
- 17 October 2004, 12:19:00
Wi?cej spamu!!!!!!!!!!!!!!
Kochamy to. Nied?guo nie b?dzie mo?na przelecie? w?asnej ?ony bez czyjej? wiedzy.
VooDoofreak
- 17 October 2004, 15:16:12
Troche mnie to zniechecilo co piszecie.. Chyba juz nie czekam na przegladarke:(
sobrus
- 17 October 2004, 20:38:21
mam juz dosc tych "niezbednych" dodatkow do dodatkow ktore wszystko "ulatwiaja". Sam wiem najlepiej co mam na dysku, a im mniej mam bezsensownych programow tym lepiej. Jeszcze troche takich dupereli i czlowiek nie bedzie wiedzial jak firewalla skonfigurowac...
do tego coraz wiecej glupich programow w zamian za beznadziejne funkcje instaluje jakies pokazywacze reklam itp.. oczywiscie wszystko bez wiedzy uzytkownika i bez opcji uninstall...
Monter
- 18 October 2004, 01:40:04
@Seth - tego ju? nie mo?na, zobacz jakie cienkie ?ciany w blokach, wszystko s?ycha? ;)
@sobrus - dok?adnie... Kolejny przyk?ad to QuickTime - obecnie instaluje si? wy??cznie razem z iTunes... Nero te? nie ma opcji wyboru sk?adnikw, a rzadko kto u?ywa przecie? ca?ej reszty jaka si? instaluje.
Reasumuj?c - o ile irytacj? wywo?uje, i to od dawna, ilo?? zb?dnego oprogramowania i brak nad nim kontroli, o tyle coraz wi?ksza ingerencja tych?e aplikacji w sfery prywatne (dane osobowe i preferencje) jest ju? biciem na alarm !