Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Mało znana firma z Atlanty w Stanach Zjednoczonych chce zmienić sposób myślenia Hollywood o dystrybucji nowości filmowych, przy użyciu nośników DVD które ulegają samoczynnie autodestrukcji.
Convex Group z USA planuje zaoferowanie 12 listopada mieszkańcom 10 miast w Stanach Zjednoczonych nisko budżetowy film o tytule "Noe", właśnie na nośnikach samoniszczących w cenie 4.99 USD. Po dwóch tygodniach film ma się pojawić w telewizji kablowej TNT.
Firma chce zmienić sposób pojawiania się nowości na rynku, procedura stopniowego pojawiania się wygląda następująco: przez pierwsze sześć miesięcy film jest promowany w kinach całego świata, po tym czasie następuje wydanie wersji VHS lub DVD, następnie po kilku miesiącach lub nawet latach film może pojawić się w telewizji.
Samoniszczące nośniki DVD nie są wprawdzie nowością, firma Flexplay, która została kupiona przez Convex we wrześniu tego roku, oferowała filmy Disneya w różnych miastach USA od około roku.
Obecny właściciel technologii zachęca do swojego produktu, przekonując wytwórnie o poszerzeniu się liczby potencjalnych widzów. Jeśli nie zdążymy wybrać się do kina lub po prostu nie mamy na to czasu, możemy zrobić sobie premierę u siebie w domu, nie czekając nawet dnia. Film na DVD pojawi się w dzień premiery w wyznaczonych punktach w konkretnych miastach.
Technologia nośników Flexplay opiera się na specjalnie przygotowanej pierwszej warstwie nośnika DVD, która wchodzi w reakcję z tlenem z powietrza. Od momentu rozpakowania płyty, rozpoczyna się proces chemiczny trwający 48 godzin, w czasie którego wcześniej wspomniana warstwa zaczyna zmieniać kolor, z przeźroczystego do czarnego.
kolejne zabezpieczenie do zlamania... Choc oferta jest ciekawa, zamiast isc do kina mozna sobie seansik zrobic w domu za taka sama cene.
MacGyver
- 20 October 2004, 21:46:02
...nied?ugo to komputery b?d? wybucha? po zainstalowaniu gry "legalnej inaczej" ...
pkx666
- 20 October 2004, 23:01:42
hehe... jak znam zycie to pewnie wystarczy trzymac takie plyty np. w formalinie zeby troche przedluzyc proces i opoznic samozniszczenie.
ciekaw jestem czy ta warstwe da sie jakos zeskrobac... :D
Skubi
- 20 October 2004, 23:14:43
hmm a mnie sie wydaje ze nie bedzie problemy z jej skopiowaniem i tyle z zabezpieczenia:))))
Damador
- 20 October 2004, 23:33:13
ano - dvd ripy beda sie pojawiac na rowni z premiera kinowa - fajnie :) chcemy powszechnie take nosniki :)
sobrus
- 21 October 2004, 00:10:03
@skubi
niestety plyty te beda zapewne wybuchac niszczac czytnik i komputer . beda jednak "calkowicie bezpieczne jesli beda uzywane zgodnie z instrukcja" :).
niedlugo kopiowane plyty beda same dzwonic do RIAA i na policje a przy tym paralizowac piratow np gazem pieprzowym ...:)
a tak powaznie to zabezpieczenie jest beznadziejne. przez 48 godzin uzytkownik moze zrobic z tym co chce. (albo otworzy opakowanie w prozni :) i moze sie bawic do woli hehe).
Lesli
- 21 October 2004, 03:18:38
no i co ?e do d-y (zabezpieczenie) i tak p?aci za to konsument, wi?c firmy sta? na wdra?anie kolejnych bubli - podnios? znw cen? :(
ale mo?e jak to si? przyjmie to przestan? po sieci kr??y? "kinwki" b?dziemy mieli dvd-rip-y w ci?gu 48h :)
Lesli
- 21 October 2004, 03:21:21
i sorki - ten film to NOEL (premiera by?a w Lutym)
nie NOE :)
marek_haj
- 21 October 2004, 09:34:11
ciekawe po chorobe komus takie zabezpieczeine skoro przez 48 godzin mozna z plyta robic co sie chce. Kopiowaine nie trwa nawet godziny wiec ine za bardzo rozumiem sens takiego zabezpieczenia.
Dzialac bedzie jedynie w przypadku kina domowego i to w przypadku osob nie posiadajacych dostepu do nagrywarki DVD. Nonsens.
Znow wdrazaja cos co bedzie kosztowac klienta a nijak sie toto ma do strefy zabezpieczenia..
deepone
- 21 October 2004, 11:18:17
Je?li ma kosztowa? tyle ile bilet czyli powiedzmy 15z? to dostajemy film ktry zrzucamy na dysk w godzine i pu?niej mamy wypasion? podk?adke pod kubek :)
sobrus
- 21 October 2004, 12:54:20
nawet nagrywarka dvd nie jest potrzebna. zrobienie divx to ok 3 godziny...
Szczota
- 21 October 2004, 13:49:33
Wy juz o piractwie myslicie... Jak bedzie to kosztowac 15zl to bedzie duzo osob kupowac takie cos... Ja osobiscie wole w domu posiedziec ze znajomymi i cos ogladnac niz sie w kinie meczyc. Jak by patrzec i w 3 osoby takie cos ogladac to wyjdzie smieszna cena -5zl czyli tyle co wyporzyczenie filmu. Oczywiscie jest druga strona medalu... beda szybciej DVD-RIPy w necie. To mi sie podoba jesli cena bedzie tak niska. Wezcie pod uwage ze bilet do kina kosztuje wlasnie 15zl a jak chcesz isc wieksza ekipa to juz... sami wiecie :)
ZeNeK
- 21 October 2004, 17:15:55
@szczota
dokladnie... tanije wyniesie i bedzie legalnie, a jak ktos juz chce to nielegalnie moze taki film trzymac na dysku...
ciekawi mnie jedno... a co z prawem do "kopii bezpieczenstwa" ?? :D
Lesli
- 21 October 2004, 17:37:53
@Szczota prawda, ale tu nie chodzi o piractwo tylko o wygod?, ?eby mc obejrze? film jeszcze raz jak babcia w odwiedziny przyjedzie :)
ale ten numer z zabezpieczeniem nie wyjdzie, chyba ?e b?d? wydawa? tylko "staruchy" (tzw klasyk?) ;)
rwno z premier? ?? zapomnijmy :(
@Zenek prawo si? zmieni ;) jak zawsze
Biken
- 21 October 2004, 20:42:53
Rozwi?zanie jest proste - ma?e komory pr?niowe :)
SonicX
- 21 October 2004, 22:03:47
Wystarczy na?o?y? cienk? warstw? lakieru prze?roczystego i mo?na u?ywa? do woli :)
VooDoofreak
- 21 October 2004, 22:07:14
Mnie sie pomysl podoba. Wiadomo, ze piractwo nie zniknie, ale to moze je ograniczyc. Mysle, ze wielu ludzi skusi sie na zaplacenie za film w dobrej wersji tego samego dnia co premiera kinowa. Ja nawet bym nie probowal kopiowac bo i tak nie mam czasu zeby filmy wiecej niz jeden raz ogladac. Kina nie straca tez zbyt duzo bo i tak znajda sie chetni na przezycie wiekszych emocji na sali kinowej. Ale pewnie i tak nic z tego nie bedzie... Coz pomarzyc zawsze mozna...
marek_haj
- 22 October 2004, 09:57:43
@SonicX
za taki lakier pewnie zaplacisz druba kase
Pamietaj ze musi miec odpowiedni zakres przenoszeina promieniowania plus minimalny wspolczynnik odbicia wiazki lasera, inaczej zamiast plyty bedziesz mial krazek drewna z ktorego sie nic nie da odczytac. Czesc mocy wiazki lasera odbija sie na granicy powietrze-plyta, reszta dochodzi do warstwy danych lecz jest tlumiona podczas przechodenia przez osrodek (tworzywo sztuczne), nastepnie odbicie od warstwy nosnika danych (kolejna strata mocy), ponowne przejscie przez tworzywo sztuczne, odbicie na granicy plyta powietrze (tak tak), koniec koncow do odbiornika dociera mniej niz 50 % mocy wyjsciowej. dodaj do tego warstwe lakieru, masz kolejne odbicia po drodze i straty na rozpraszanie, niedopasowanie zakresu przepuszczaina widmowego lakieru do zkaresu promieniwoania lasera itp. Slowem bajzel. Odbornika tez ma skonczona czulosc i nalozenie lakieru do wlosow na pewno ciekawych efektow nie da.
morpheus
- 22 October 2004, 10:47:52
15 z? to ca?kiem sporo bo w chwili obecnej kupuje orginalne filmy bez takich bajerw za 19.90 z?.