Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Firma Carlsbad, kalifornijski DMC, ogłosił w tym tygodniu o ulepszonej wersji swojego produktu Xclef 500. Jest to przenośny odtwarzacz MP3 z dyskiem o pojemności 100 GB, współpracuje zarówno z komputerami Mac jak i PC.
Do łączenia komputera z urządzeniem wykorzystywany jest port interfejs USB 2.0. Xclef 500 został wyposażony również w mikrofon, wejście audio i S/PDIF.
Korzystając z akumulatorków w zestawie może pracować do 20+ godzin. Obsługuje format MP3/WMA/OGG/WAV/ASF, nagrywanie głosu, radio FM, możliwości nagrywania z innych urządzeń i wiele innych funkcji.
Xclef 500 może cieszyć się takimi osiągami jak iPod, lecz oferuje ponad dwukrotnie więcej pojemności. Zawdzięcza to wbudowanemu dyskowi twardemu 2.5'' z laptopa.
Ceny modeli 40, 60, 80 i 100 GB to odpowiednio 249, 299, 349 i 449 USD. Wersja bez dysku kosztuje 149 USD.
jak zapcham ten najwi?kszy dysk mptrjkami to b?d? mia? prawie 2tys godzin s?uchania :)
Tipros
- 23 October 2004, 02:16:51
przy takiej ilo?ci danych najlepszy by?by standard do pod??czania dysku bezpo?rednio pod IDE lub SATA ... to chyba troche szybciej ni? USB 2.0 ... skoro ju? mamy tak standardowy produkt
Lesli
- 23 October 2004, 03:10:58
faktycznie zachwyci?em si? pojemno?ci?, a nie pomy?la?em ile godzin musia?bym go zapycha? przez USB :-(
-=AgoNy=-
- 23 October 2004, 13:51:07
Ale przecie? nikt nie pakuje takiej ilo?ci na raz. Na moje oko je?li chodzi o pr?dko?? usb2 jest w zupe?no?ci wystarczaj?ce.
Z tego co pisz? to s? tam dyski od laptopa. Je?eli mo?na je demontowa? to chyba potencjalni nabywcy nie s? tylko skazani na usb.
Jest jeszcze druga sprawa - znam osoby co wzywaj? fachowca ?eby pod??czy? myszk? lub monitor, o grzebaniu w kompie ju? nie wspomn?. Jest te? du?o komputerw z zaplombowan? obudow?.
Tipros
- 23 October 2004, 22:53:59
Wielu potencjalnych klientw b?dzie patrzy?o na uniwersalno?? zastosowania i zdecydowan? wad? jest transfer przez USB 2.0 ktry ?rednio wynosi ok 4 MB - powodzenia przy 100 GB .... W zwi?zku z tym faktem porwnuj?c nowe dyski 2,5 cala przy magistrali ATA 100/133 b?dzie mo?na uzyska? 5-7x wi?cej ... to chyba r?nica ...
marek_haj
- 25 October 2004, 11:56:35
tak ale nie kazdy ma mozliwosc wsadzeni alap pod ubodowe kompa i podlaczenia dysku bezposrednio doplyty, chyba ze masz zlacza ATA na obudowie w ca watpie. Najprostszym rozwiazaniem jest wstawienie USB 2.0 lub Firewire lub dwoch i tak sie zwykle robi .. .chodzi o umozliwienie pracy dla uzytwnikowniw nie majacych bladego pojecia o tym co siedzi w srodku kompa a chcacych korzystac ztakich zabawek.
DomanR
- 25 October 2004, 22:52:04
Co? si? chyba kolegom pomyli?o.
Standard USB2.0 ma maksymalna przepustowo?? 480Mbps, co daje mniej wi?cej 60MB/s!! To chyba w zupe?no?ci wystarczaj?co ;) FireWire to dla porwnania 400Mbps=50MB/s.
Sam posiadam playerka Creative Nomad Zen Xtra i zgrywam muzyke przez USB2.0. i z pewno?ci? wyci?gam wi?cej ni? 4MB/s :D
marek_haj
- 26 October 2004, 09:15:15
to tylko dorzuce ze istnieje rowniesz FireWire 800 - jak sama nazwa wskazuje - 800 Mbps czyli prawe 100MB/s, zakladajac ze cos jest w stanie tak szybko przepompowac przez to dane.
W przypadku pamieci Flash posiadajacych interfejs USB2.0 mozna spokojnie "!wyciagnac" transfer rzedu 12 - 15 MB/s (ograniczeniem jest nie USB2.0 ale sama pamiec, szybciej biedna sie nie wyrabia).