Przemysł rozrywkowy zakończył batalię z technologią P2P - stwierdził dyrektor i założyciel
RazorPOP Marc Freedman. -
RIAA (Recording Industry Association of America) oświadczyła, że "technologia P2P jest wielka", a w niedalekiej przyszłości będzie dostępnych wiele sieci P2P akceptowanych przez przemysł rozrywkowy.
RazorPop, Inc. ogłosiła dzisiaj swój program partnerski o nazwie
BrandedP2P na konferencji Billboard Digital Entertainment Conference.
BrandedP2P pozwoli głównym odbiorcom kompanii rozrywkowych i handlowych na bezpośrednią reklamę i sprzedaż poprzez sieć P2P. Program pozwala na wybrór partnerów z własnym oprogramowaniem P2P i opcjonalną prywatną siecią dla fanów, klientów i gości.
BrandedP2P daje partnerom bezpośredni dostęp do 80 milionów udostępniających pliki oraz trzy dodatkowe korzyści. Po pierwsze oferuje nowy kanał sprzedaży. Partnerzy przy pomocy oprogramowania mogą bezpośrednio promować i rozpowszechniać darmowe i bezpieczne pliki muzyczne, wideo, gry i inne. Po drugie mogą używać pulpitu użytkownika jak bilboardu reklamowego - w oknie aplikacji promować produkty wyświetlając grafikę, adresy internetowe, stronę domową, kanał nowości. I po trzecie pozyskiwać nowych klientów - ściągając pliki partnerów użytkownicy automatycznie udostępniają je innym.
Początkowymi partnerami
BrandedP2P są: organ przemysłu muzycznego Musicdish, dystrybutor Intent MediaWork i zdobywczyni wielu platynowych płyt, niemiecka artystka Sananda Maitreya.
Oprogramowanie
BrandedP2P jest wspierane przez wydajny program udostępniania plików
TrustyFiles. Umożliwia dostęp do wielu głównych sieci P2P, jak Kazaa, Grokster, Morpheus, Limewire, Bearshare, Shareaza, Gnutella, Gnutella 2 i Bit Torrent jak również prywatnych. Jest darmowe i nie zawiera żadnego oprogramowania szpiegowskiego ani dodatków. Pozwala na blokowanie połączeń z natrętnymi użytkownikami i ochronę przed wirusami. Można jednocześnie wyszukiwać i pobierać z kilku źródeł, wznawiać ściąganie, a w trybie prywatnym udostępniać pliki tylko wybranym osobom.
I to by było na tyle. Brzmi nieźle, lecz niepokoi nas jakie jest rzeczywiste stanowisko organizacji, która zyski zwykła określać mianem "
rujnowania przemysłu muzycznego"...