close

Informacja dotycząca plików cookies

Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies


Nowe artykuły:
Więcej...
Nowe recenzje: RSS
Więcej...
Najnowsze pliki: RSS
Więcej...
Nowe biosy: RSS
Więcej...

 

Rozne

Najnowsze testy

Artykuły



11 listopada 2004

Kamerowa nie - Gregg 10:50
Trakstar, firma z Florydy, oznajmiła, że znalazła rozwiązanie zapobiegające filmowaniu w trakcie seansu filmowego. Zademonstrowana technologia, nazwana Oko Pirata (Pirate Eye), za pomocą impulsów świetlnych wykrywa urządzenia rejestrujące oraz dodaje do dźwięku znaki wodne.
"Oko pirata" skanuje całą salę kinową trzy razy w ciągu seansu" - mówi Howard Gladstone prezes firmy Trakstar. Zdalnie sterowane urządzenie, wykrywające nawet miniaturowe kamery i telefony komórkowe z opcją nagrywania, jest niezauważalne dla publiczności. "Impulsy trają tylko 20 ms. Neurony w mózgu potrzebują około 40 ms aby zlokalizować źródło światła. A obrócenie głowy w tym kierunku nastąpi po 400 ms" - wyjaśnia Gladstone.

Drugim składnikiem antypirackiego rozwiązania jest TVS dodający znak wodny do sygnału dźwiękowego. Wraz z dźwiękiem i obrazem jest on nagrywany w czasie filmowania i łatwo można go później odtworzyć gdy piracka kopia pojawi się w Internecie. "Jesteśmy w stanie wydobyć te dane nawet po kilkukrotnej konwersji i wielokrotnym kopiowaniu. To pozwala na określenie gdzie i kiedy powstała kopia" - zapewnia Gladstone.

Nie ma jednak jeszcze decyzji króra i czy wogóle technologia będzie użyta. Tym bardziej, że nie bardzo wiadomo kto miałby ponosić koszty intalacji i implementacji. Gladstone wierzy, że jego system będzie gotowy w połowie 2005, jeśli przemysł filmowy zechce z niego skorzystać.

Dużo prościej i taniej byłoby zapewne sprzedawać imienne bilety do kina. Bo co wynika z informacji, że w mieście X, kinie Y, godzinie 18:32 nakręcono kopię filmu znajdującego się na serwerze w Z? MPAA pozwie kino?. Nie lepiej przed wejściem na salę robić rewizję osobistą? Albo wpuszczać wyłącznie w kąpielówkach...

<< BenQ DW1620 Pro | | MSN Search >>


Komentarze

undead - 11 November 2004, 20:30:51
Rewizje w nie ktrych ?wiatowych kinach, s? juz na porz?dku dziennym. Ciekaw jestem doczego dalej si? posun?...

Kilobajt - 11 November 2004, 20:58:12
Jak ktos nie nagra w jednym kinie to nagra w drugim...niezdziwilbym sie gdyby kina w ktorych bedzie ten system spad?y zyski :D

VooDoofreak - 12 November 2004, 02:47:24
@Kilobajt
Raczej malo prawdopodobne zeby zyski spadly. W koncu ile osob chodzi z kamera do kina?

AresKomputer - 12 November 2004, 03:48:14
Chmm jesli film jest dobry i wiemy o tym i tak pojdziemy do kina jesli nie wiemy ze jest dobry to nie pojdziemy chyba ze zobaczymy kopie w divx z kina sa takiej jakosci ze jak film jest wartosciowy to i tak trzeba do kina isc natomiast jak jest kopia w dvd to zamiast wydawac srodki na zabezpieczenia latwiej zminimalizowac koszt czyli zmniejszyc cene rozwiazanie jest proste i w?asciwie narzuca sie samo . Ciekawe ze nie jest stosowane cos w tym jest chmm o ile mi wiadomo cala pajeczyna przepisow ma dzialac na rzecz autorow i tworcow natomiast tak nie jest obserwuje sie raczej fakt iz prawa autorskie sa w pewnym sensie wydzierane z rak tworcow i wylacznosc dostaje odpowiednia organizacja taki ZAIKS np. ma delikatnie mowiac nienajlepsze podejscie . Inna sprawa iz do zmiany takiej sytuacji potrzebna ny nyla organizacja jakas ogolu spoleczenstwa np jak by przez miesiac nikt nie zakupi? ani jednej orginalnej p?ytki ceny spad?yby napewno .

marc07 - 12 November 2004, 09:16:18
No ja bym sie nie da? rewidowac w kinie. To ju? lekko chore jest zebym z kobiet? szed? do kina gdzie bed? mnie maca?y jakies puste jednostki w poszukiwaniu kametry. Zreszt? oni nie maj? prawa na ?adne przeszukiwania ani rewizje.. w my?l prawa, organy administracji publiczej (policja,straz miejska) ma prawo do tego j?sli ma uzasadnione podejrzenie pope?nienia przestepstwa, oreaz w przypadku gdy jestes zatrzymany. Trzeba wiedzec jakie sie ma prawa bo jescze nied?ugo b?da chcieli nam w du... zagl?dac

Childmaker - 12 November 2004, 13:53:43
Je?eli rozpowszechnia si? filmy z po?lizgiem prawie 3 m-cy (AvP) to nic dziwnego, ?e ludziska szukaj? mo?liwo?ci, aby obejrze? wcze?niej. Gdyby premiera by?a rwnocze?nie, wielu ola?oby kinowe kopie i posz?o do kina. DVDripy to ju? inna sprawa ;)

ZbyPan.prv.pl - 12 November 2004, 14:04:15
No sprawa przybiera coraz bardziej na znaczeniu, bo ?eby robi? rewizj? czy inne rzeczy to ju? troch? przesada gdy? odstraszy to klientw

Lesli - 12 November 2004, 15:08:08
@marc07
dawno nie by?e? na dyskotece :)
w warszawie i nie tylko na kazdej wi?kszej dyskotece obmacaj? ciebie i twoj? kobiet? ;)
robi? to w zasadzie bezprawnie, ale je?li nie chcesz si? podda? rewizji to nie musisz wchodzi?, to samo mo?e by? w kinach - jak si? niepodoba to ogl?daj TV :(
jednym s?owem chory ?wiat :(

grzes07 - 12 November 2004, 16:54:00
nie wiem po co tyle zachodu jezeli to i tak spodziewanych efektow nie przyniesie, ja sadze ze kazda z firm ktora wprowadza jakies inowacje na temat walki z piractwem ma jeden cel zalapac sie na duza kase ktora moga zarobic a czy to dobry pomysl to juz odrebny temat.

marek_haj - 12 November 2004, 17:25:37
hm tak sie zastanwaim .. zabezpieczaja sie zeby czlowiek nie zrobil kopii kamerka VHS aa tymczasem wiekczosc kopii robia ossami pracownicy o czym juz sie nie mowi glosno. Gosciu ma dostep, mozliwosc czas i checi to czemu ma nie zrobic kopii ...

Darth - 12 November 2004, 18:51:28
Czasem jest tak, ?e film "wycieka" z wytwrni (sam widzia?em zgrandzonego "Punishera", ktrego i tak obejrza?em najpierw w kinie). Mo?e powinni robi? rewizj? osobist? pracownikom kin i wytwrni?

Mane - 12 November 2004, 23:09:57
Kupa smiechu :D
przeciez juz dawno nie kreci sie kamerka tylko popina bezposrednio do sprzetu :), rewidowanie ? dobre, przeciez ludzie wydajacy kinowki i tak wejda ze sprzetem bo sprawy juz duzo wczesniej sa ustalone :D

marc07 - 12 November 2004, 23:17:26
@Lesi

By?em na imprezie tydzie? temu w najlepszej imprezowni e trojmiescie -sopocka VIVA, i je?li sie od tego czasu nie zmieni?o nic to tam nie obmacuj?. Ale troche jestem zdziwiony ze w wawie macie macene dyskoteki. Z drugiej strony wiesz... z mato?ko-koxami nikt nie pogada bo my im inteligencja nie dorastamy i bysmy si? s?abo rozumieli;))) a z obs?ug? lub dyrekcj? kina raczej masz wieksze szanse

Monter - 14 November 2004, 00:01:26
A wszystko po to, aby zarobi? Kowalski, a nie Nowak. Paranoja.


Komentarze sa dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkownikow (jeżeli masz konto na forum wystarczy sie zalogowac). Jeżeli nie, zarejestruj się (rejestracja jest darmowa).
Nazwa użytkownika:
Hasło: