Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
PAP: W Internecie pojawił się zupełnie nowy rodzaj spamu - "spam duchowy". Jeżeli wśród maili nawołujących do kupienia samochodu czy zaciągnięcia pożyczki natrafimy na taki, który zachęca do modlitwy, nie zdziwmy się zbytnio - tak działają internetowi kaznodzieje.
Takich maili jest coraz więcej, a ich ilość rośnie w zastraszającym tempie - mówi Martin Lee z firmy MessageLabs serwisowi internetowemu "News in Science". - "Tym ludziom nie chodzi o pieniądze, tylko namawiają do skruchy i żarliwej modlitwy. Kaznodzieje XXI wieku są chrześcijanami i pochodzą ze Stanów Zjednoczonych. Są idealni w ukrywaniu się. Część maili przesyłana jest przez serwery znajdujące się nawet w Chinach".
Typowy "spam duchowy" wygląda mniej więcej tak: "Wieczność to bardzo dużo czasu. Jeżeli ty, lub ktoś tobie bliski jeszcze nie przyjęliście Boga do serca, to, proszę, zróbcie to natychmiast. Módlcie się - Panie odwiedź mnie od wszystkich grzesznych czynów. Uwolnij mą duszę!"
Jak działają kaznodzieje? Specjaliści uważają, że wykorzystują bazę najpopularniejszych adresów e-mailowych i software do tworzenia spamu, dostępny w USA za jedyne 50 dolarów. W ciągu jednej nocy w ten sposób mogą wysłać tysiące e-maili.
Chociaż kaznodzieje są bardzo aktywni, ich przesłanie to zaledwie ok. 1 proc. spamu, który codziennie dociera do skrzynek poczty elektronicznej. Ostatnie badania przeprowadzone w USA wykazały, że 48 proc. niechcianych wiadomości to reklamy medyczne, reklamy stron lub czasopism pornograficznych to 15 proc., hazardu 11 proc. i kredytów 11 proc.
a gdzie ustawa o ochronie danych osobowych sprzedaj? sobie dane tysi?cy uzytkownikw za 50 dolarw i to dotego legalnie, to niedziwie sie ze coraz wiecej smieci dostaje i nawet nie ma kogo opier...lic zato
shafran
- 11 December 2004, 18:27:19
przyjdzie do mnie jeden mail nawo?uj?cy do modlitwy ide zaj**ba? najbli?szego ksi?dza
pepperman
- 11 December 2004, 19:38:35
@shafran
polecam najblizszego psychiatre
Darek_K
- 11 December 2004, 19:49:22
a tak kij ze meilami - te idzie latwo usunac . Gorzej z tymi co laza po domach nonstom i do czegos tam namawiaja a ty im tysieczny raz mowisz ze nic od nich nie chcesz.... To jest wnewiajace.....
Skubi
- 11 December 2004, 20:14:16
nied?ugo bedzie spam antyspamowy :)))))))))))))))
CrazyLucas
- 12 December 2004, 00:29:12
@skubi
ja juz taki dostaje :d
loki7777
- 12 December 2004, 01:57:23
Przynajmniej na o2 nie ma takich problemow - w kazdym razie ja nie mam problemow ze spamem, brat dostaje dzien w dzien reklame viagry:)
Nagus
- 12 December 2004, 08:13:50
@undead
Wed?ug ustawy o ochronie danych osobowych, z twoimi danymi mo?na wykona? ka?d? operacj? zgodn? z podpisan? przez ciebie deklaracj?. Z odst?powaniem i umieszczeniem na dropsach w??cznie. Niewielu ludzi czyta drobny druk zanim si? podpisze.
undead
- 12 December 2004, 19:26:19
@nagus jest tylko ma?e ale ja nie podpisywa?em takich g?upot a i tak dostaje ostatnio dostalem z banku PKO, w ktrym nie mam konta i nic im nie wysy?a?me reklamy, jak zrobi?em zadyme okaza?o sie ze kupili moje dane od innego banku, ktry to sprzeda? je bezprawnie, gdyz kla?zule jak? podpisa?em to wyra?am zgodne na (wewn?trzne przetwarzanie moich danych osobowych) nie by?o mowy ze wyra?am zgode na sprzeda?. fakt faktem zostalem przeproszony. i wiecej ma sie to nie powtrzyc
Igloo
- 13 December 2004, 08:04:51
@unlead
to teraz masz szans? spor? kask? z banku wyrwa? w ramach zado?? uczynienia :)