Kanadyjski sędzia zniósł w czwartek prawo nakazujące nakładanie dodatkowej opłaty w wysokości 25 CAN do każdego iPoda czy innego odtwarzacza MP3 sprzedawanego w Kanadzie. W Kanadzie nałożono bowiem opłaty na niemal wszystkie czyste nośniki danych, zaczynając od kaset magnetofonowych a kończąc na płytach CD-R/RW. Zyski ze wspomnianych opłaty miały być przeznaczone dla artystów i wytwórni fonograficznych w celu zredukowania strat spowodowanych piractwem ze strony konsumentów. Pod koniec zeszłego roku, ogłoszono że opłaty powinny dotyczyć również odtwarzaczy MP3, jako że one również służą do kopiowania muzyki.
Koalicja składająca się ze sprzedawców i producentów elektroniki sprzeciwiła się temu nakazowi, składając sprawę do sądu. Widać podziałało, bo w ostatni czwartek sąd zadecydował, że odtwarzacze MP3 nie kwalifikują się według prawa do grupy objętej dodatkowymi opłatami.