![]() |
||
NAGRYWARKI | PROGRAMY | TESTY | DYSKI TWARDE/SSD | BIOSY | ARTYKUŁY | FAQ | NAGRYWANIE od A do Z | ENCYKLOPEDIA | FORUM | Nośniki | Konsole | Księgarnia | Zabezpieczenia płyt | Zaloguj |
Australijski sąd nakazał firmie Sharman Networks wprowadzić do aplikacji Kazaa niewyłączalną funkcję filtrowania wyszukiwań, która uniemożliwi ściąganie nielegalnych kopii utworów muzycznych - informuje serwis ZDNet Australia
Według postanowienia sądu, najpóźniej piątego grudnia ma zostać wydana nowa wersja programu Kazaa zawierająca wbudowany filtr słów kluczowych - artystów i tytułów utworów. Lista "nielegalnych" haseł ma być uaktualniana co dwa tygodnie przez firmy nagraniowe. Wśród zablokowanych wyszukiwań mają być między innymi "Eminem", "Madonna" i "Kylie Minogue". W sumie na czarnej liście znajdzie się 3000 pozycji. To znacznie mniej niż proponowane przez przedstawicieli koncernów muzycznych 10000. Sąd wyznaczył mniejszą liczbę, gdyż wziął pod uwagę możliwość korzystnego dla Sharman Networks wyniku apelacji. Jej termin wyznaczono na luty.
Sędzia Murray Wilcox zobowiązał dodatkowo Sharman Networks, aby wywarła jak największy wpływ na użytkowników Kazaa, żeby pobrali nową wersję programu.
W trakcie postępowania Sharman proponował zastosowanie do ochrony praw autorskich technologii Audible Magic, polegającej na wykorzystaniu "dźwiękowych odcisków palców" - unikalnych cech poszczególnych utworów. To rozwiązanie nie zyskało jednak akceptacji sądu.