Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Podczas gdy Hollywood przesiada się na nośniki DVD następnej generacji, niektóre studia filmowe, nie chcą dostarczać filmów w MPEG-4, pozostając przy starym MPEG-2.
W zeszłym tygodniu Sony Pictures, głosowało przeciwko użycia, w mających się niebawem pojawić filmach HD, kodeka VC-1 Microsoftu lub konkurencyjnego AVC. Sony jasno dał do zrozumienia, że nowe zaawansowane kodeki nie są jeszcze potrzebne. Studio Sony, chce korzystać nadal ze starego, bo 11 letniego, kodeka wideo MPEG-2.
Korzystanie z MPEG-2 nie obniży jakości obrazów HD nadchodzących filmów. MPEG-4 jest wydajniejszy, pakuje dane w mniejsze paczki, które łatwiej transportować przez sieć, jakość obrazów wideo jest praktycznie taka sama jak w przypadku MPEG-2, a same dane zajmują dwa razy mniej powierzchni dyskowej. Co to oznacza w praktyce? Wykorzystanie MPEG-4 daje możliwość przechowywania filmów w jakości HD na dwuwarstwowych nośnikach DVD, bez potrzeby migracji do nowej technologii Blu-ray czy HD-DVD.
Standard MPEG-4 AVC został sfinalizowany przez grupę MPEG i jest znany również pod nazwą H.264 lub Advanced Video Coding.
"Zaawansowane formaty niekoniecznie polepszają jakość grafiki", powiedział Don Eklund, wiceprezes Sony Pictures. "Naszym celem jest zaprezentowanie najwyższej jakości wideo na płytach Blu-ray z użyciem kodeka MPEG-2".
Microsoft promuje swój kodek szczególnie wśród szefów wytwórni filmowych z Hollywood, sieci telewizji kablowej i satelitarnej, kusząc dominacją swojego systemu operacyjnego na całym świecie, czyli tym samym potencjalnymi klientami.
Kolejnym powodem, dla którego warto pozostać jeszcze przy MPEG-2 są jego niewielkie wymagania sprzętowe, czy raczej ich "brak". Wspomniany kodek nie wymaga nowoczesnego procesora CPU do odtwarzania filmu. MPEG-4 ma surowsze wymagania sprzętowe odnośnie mocy obliczeniowej procesora CPU i procesora graficznego GPU (Graphics Procession Unit) - który można znaleźć jedynie w kartach graficznych z górnej półki.
nie no wiadomo - ze o kase, ale szczerze mowiac ja tez jestem za tym, zeby pozostac przy MPEG-2. Dzieki temu beda tansze odtwarzacze do tego rodzaju filmow, no i faktycznie bedzie sie jeszcze dalo odtworzyc to na slabszym kompie.
pietro_asp
- 30 November 2005, 23:00:58
W sumie tez nie wiem po co niby MPEG4 stosowac, ale nie musze wiedziec wszystkiego
Cretino
- 30 November 2005, 23:23:13
skoro:
"jako?? obrazw wideo" MPEG-4 "jest praktycznie taka sama jak w przypadku MPEG-2, a same dane zajmuj? dwa razy mniej powierzchni dyskowej" to nale?y materia? MPEG 4 kompresowa? 2 razy mniej ni? MPEG-2 ... b?dzie ta sama obj?to?? a jako?c dwa razy lepsza :)
czyli jednak na takiej samej obj?to?ci materia?u co przy uzyciu MPEG-2 mo?na u?ywaj?c MPEG-4 uzyska? lepszej jako?ci obraz - bo 2x mniej skompresowany :)
plik ?rd?o: 100 GB,
plik MPEG-2: 10GB,
plik MPEG-4: 5GB (ta sama jakosc a mniejszy rozmiar),
plik MPEG-4: 10GB (ten sam rozmiar a 2x lepsza jako??) ...
mam nadzieje, ?e si? nie myl??
NeoFighter
- 30 November 2005, 23:42:06
@Cretino
moim zdaniem masz racje i zgadzam sie z Toba
sRony denerwyje mnie coraz bardziej, najpierw spyware na plytach audio, a teraz blokuje rozwoj nowej technologii
Szczota
- 1 December 2005, 00:32:50
Przeciez MPEG-4 jest duzo lepsze bo przy dwa razy mniejszej objetosci mamy taka sama jakosc obrazu... Jaki plus tego? na plytce DVD-9 mam material HD :) Zanim materialy w HD beda dostepne powszechnie to spokojnie kazdy komp uciagnie... procek 3000 juz starcza a mozna takiego kupic za 450zl wiec na gorna polke mi to nie wyglada... Czyli dostaje film w HD wrzucam do kompa i ogladam. Zeby na stacjonarce obejrzec to trzeba nowy sprzet raz ze do nosnikow dwa ze do kodeka, jesli bedzie stary kodek to co mi to da jak i tak musze miec nowy czytnik... wiec lepszym rozwiazaniem bedzie MPEG-4 na DVD bo uzytkownicy co posiadaja komputer przynajmniej skorzystaja teraz i w najblizszej przyslosci.
BTW zakodowany Divx z przepustowoscia okolo 5mbit wcale nie musi byc gorszy od HD (nie widzialem porownan ale sadze ze jakosc bedzie bardzo dobra - okolo 4x wieksza przeplywnosc niz przy divx wysokiej jakosci) a by moglo byc odtwarzane na dzisiejszych odtwarzaczach umozliwiajacych ogladanie divx, Xvid jest darmowym kodekiem...
joujoujou
- 1 December 2005, 05:47:37
Pr?dzej czy p?niej si? przyjmie... :>
IMO raczej pr?dzej ni? p?niej. ;)
sursoft
- 1 December 2005, 07:40:56
@Szczota - nie zgodze si?, problem w tym, ?e stacjonarki dzisiejsze te? maj? max transfer... i moze okaza? si? (testw nie robi?em) ?e procek nie wydoli takiej ilo?ci danych dla divxa... to b?d? co b?d? jest 5x wi?cej, nawet licz?c mniejszy wsp. kompresji to i tak du?o
ale swoj? drog?, jedno i drugie dobre, a ktre lepsze - si? oka?e, grunt w tym, ?e jak b?dzie p?yta dvd z mpeg4 to na niej b?dzie 700mega filmu + 3G zwiastunw:(
Szczota
- 1 December 2005, 10:04:35
@sursoft
jesli divx bedzie mial wieksza rozdzialke to moze byc problem jesli zostanie na podobnym poziomie a bitrate zwiekszony to nie powinno byc az tak tragicznie
Hocum
- 1 December 2005, 10:36:34
marudza, pewnie chodzi tym pipom z wytworni o cos innego.
wystarzczy popatrzec na playery manta lub jakies inne stacjonarne z obsluga divx za 150-300pln
jest pewna roznica w obciazeniu proca pomiedz mpeg2/divx/h.264 w kolejnosci p2 300 MHz / p3 1GHz / p4 3GHz
a podobno juz sa chipy sprzetowo obslugujace h.264
a tamici zlodzieje pewnie sie nie moga dogadac z innymi zlodziejami (MS) i pewnie chodzi o kase
piotrcz
- 1 December 2005, 19:29:29
Przecie? Sony samo si? przyzna?o, ?e chodzi wy??cznie o kas?: "Wykorzystanie MPEG-4 daje mo?liwo?? przechowywania filmw w jako?ci HD na dwuwarstwowych no?nikach DVD, bez potrzeby migracji do nowej technologii Blu-ray czy HD-DVD."
T?umacz?c na nasze: po co wymy?lali?my Blu-ray i HD-DVD skoro na tym nie zarobimy? Zarobi tylko M$ na licencjach do MPEG-4. Musimy wmwi? ludziom, ?e lepsza jako?? obrazu wymaga zmiany czytnikw.
grzes07
- 1 December 2005, 21:21:17
@piotrcz
o oto wlasnie chodzi, w 100% zgadzam sie z Toba
mat9v
- 1 December 2005, 21:57:00
Testowa?em stacjonarne odtwarzacze divx - Emperor 3, Prince 2, B&W i kilka innych. Zarzuci?em Star Wars ep3 zakodowany w rozdzia?ce 800x336 (wersja 3cd) - niestety ?aden z pleyerkw sobie nie radzi?. Statyczne sceny jeszcze wy?wietla?y ale jak si? jaki? ruch wi?kszy pojawia? to sceny skaka?y, przek?amania w grafice itd.... Teraz porwna? to z hdtv :) - 1920i - procesory musia?yby by? conajmniej 6 razy wydajniejsze nawet gdyby dekodowa?y zwyk?ego divixa a co dopiero h.264 ktry ma du?o wy?sze wymagania? Bez ?artw :) Na kompach jest troszk? inaczej, nowe radeony na przyk?ad nawet w najta?szych wersjach maj? sprz?towe dekodowanie h.264 tak ?e kart z najwy?szej p?ki nie trzeba mie?. Jest baza starszego sprz?tu ktra tego nie uci?gnie, ale te? Sony prbuje nam wcisn?? odtwarzacze ktre b?d? tragicznie drogie. Zanim ich ceny spadn? to karty z dekodowaniem h.264 b?d? za grosze tak samo jak procesory do stacjonarnych dvd ktre uci?gn? dekodowanie h.264. Sony ma si? czego obawia? :) hehehe
pandy
- 2 December 2005, 00:49:13
SONY zwyczajnie promuje blueray - SONY wie ze bluray nie wejdzie do uzycia jesli zmieni sie koder - blueray jest drogi w produkcji (w porownaniu z HDDVD) i tak naprawde niepotrzebny jesli zrezygnuje sie z MPEG-2 na rzecz AVC czy VC1. Ale najwazniejsze jest to ze w tej chwili wchodza scalone dekodery TV cyfrowej HD akceptujace standard MPEG-2, AVC i nawet VC1(np uklad STi7100, STi7105), uklady dla odtwarzaczy DVD wykorzystuja te same rdzenie dekoderow co uklady dla TV cyfrowej - SONY nie jest w stanie zatrzymac rynku dekoderow bo w przeciwienstwie do odtwarzaczy nagranych plyt gdzie mozna pozwolic sobie na duze pojemnosci i pasma ktorych istnienie implikuje uzywanie MPEG-2 nadawcy dzirzawiacy transponder czy fragment pasma transpondera nie moga pozwolic sobie na to by jednym kanalem HD zajac np 25mbps. Startujace europejskie kanaly HD (Prosieben+ZDF czy Premiere) z zasady wykorzystuja kodowanie AVC by przy przeplywnosci typowej dla SDTV MPEG-2 (4,5mbps - 6mbps) uzyskac sygnal HDTV 1080i. Rozpowszechnienie elektroniki powszechnego uzytku wymusi tak naprawde korzystanie z AVC czy VC1... SONY nie zatrzyma zmian - szybko dojdzie do sytuacji gdy wszyscy beda oferowac plyty DVD (daja one przeciez pasmo ok 8,5 - 9 mbps) z materialem HD - BLURAY nie jest potrzebny... a SONY musi go wcisnac....
Dahag
- 4 December 2005, 17:34:31
S? na tym ?wiecie ludzie ktrzy to kupi? mimo i? wiedz? o co tak naprawde chodzi. Kupi? bo przecierz to SONY. Ja jestem jednym z tych ludzi :)
pandy
- 4 December 2005, 19:48:44
Dahag - jesli kupisz stacjonarny odtwarzacz BluRay albo HDDVD+BluRay to i tak bedziesz mial dekodery AVC i VC1 w hardware... - taki jest wymog standaryzacji odtwarzaczy - obligatoryjnie musza wspierac AVC, VC1 i MPEG-2.
Upieranie sie przy oferowaniu zawartosci w MPEG-2 jest tylko wylacznie gra by wymusic korzystanie z BluRay w maksymalnej pojemnosci...