Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Japoński oddział Plextora wypuścił limitowaną edycję napędu PX-716. Nowa odsłona charakteryzuje się srebrnym kolorem oraz mechanizmem ładowania płyty typu slot-in.
Koszt napędu PX-716AL to $170. Producent informuje także, iż liczba egzemplarzy jest ograniczona.
Mi sie zawsze podobaly napedy z takim wlasnie wejsciem :) Chcialbym taki miec :P
Caleb_88
- 3 April 2006, 22:57:10
pamietam moj tato mial taki naped CD, gdzie sie w ten sam sposob plyty wkladalo i mozna bylo max 4 plytki wlozyc naraz (taka zmieniarka). to bylo jeszcze w czasach gdy stacje dyskietek byly bardzo powszechnie uzywane. w sumie takie cos jest mniej wygodne - rysuje sie plytka, czesto przy wyciaganiu mozna ja niepotrzebnie pobrudzic paluchami.
HoMisiek
- 4 April 2006, 00:14:26
Swojego czasu mialem do czynienia z napedem DVD tego typu. Nie pamietam chyba pionieera. Niestety jego zywotnosc byla o wiele mniejsza niz tradycyjnych "tackowych" napedow. Mozliwe, ze przyczynilo sie do tego szybsze zabrudzenie. Niby naped mial gorna i dolna gabke w tej szczelinie co mialo temu zapobiegac. Ja tam wole standardowe napedy :)
Brambus
- 4 April 2006, 01:08:07
Eeeeeeee tam - wol? swj toster - do tego kromki ino cieniaste zapakowa? mo?na :-(
DomanR
- 4 April 2006, 07:15:26
Troche przesadzacie z tym rysowaniem, brudzeniem i zywotnoscia.
To zalezy jak kto dba o sprzet. Jezeli ktos lapie plyty jakby bral do reki lopate, to sie nie dziwie ze sie brudza ;)
Ja przez dluuugi czas uzywalem Pioneera tego typu i bylem z niego bardzo zadowolony. Naped wysuwal plytke tak, ze w oczko mozna bylo wlozyc jeden palec, a drugim chwycic krawedz plyty.
Porysowanych plyt tez nie pamietam. W moim przypadku gabeczki spelnialy swoja role.
pepperman
- 4 April 2006, 10:05:28
"To zalezy jak kto dba o sprzet. Jezeli ktos lapie plyty jakby bral do reki lopate, to sie nie dziwie ze sie brudza ;)"
ciekawe jak TY trzymasz plyty wkladajac je do slota. moze telekineza :P? ten sposob ladowania wymusza inne trzymanie plyty, a kazdee kombinowanie sprawia, ze plyta moze wyslizgnac sie z reki i upasc.
Mzymon
- 4 April 2006, 20:39:50
Ja proponowa?bym nap?d z p?yt? ?adowan? od gry :) Tak jak jest to w np. discmanach.Nie widze sensu kminienia nad jakim? wyszykanym systemem ?adowania p?yt.Taka opcja ze szczelin? jest wymuszona przy sprzetach samochodowych i najlepiej by by?o gdyby tam pozosta?y.Wg mnie tacka jest bezpieczniejsza i pewniejsza.
pietro_asp
- 6 April 2006, 17:19:05
Kiedys tez mialem taki naped DVD Pioneere. Nie pamietam modelu, ale po jakis 3 latach cos mu odbilo i widzial ze ma "wysunieta szuflade" jak plyta sie wysowala to "szuflada" sie zamykala :/ Naped dalem do serwisu, jakis plastik odpowiedzialny za rozpoznawanie tego pekl. Naprawili i po 2 tyg znowu to samo bylo :/ Co do gabek to uwazam, ze sa nawet lepsze od szufladki, bo plytka sie czysci :D Co do zarysowan to jakos nie zauwazylem, a niektore plytki wkladalem dosc czesto:D Teraz mam naped Pionnera 116 i jak na razie jest dobrze (ale po tych doswiadczeniach wybralem wersje z szufladka.
mandaryn
- 6 April 2006, 18:05:32
niez?y bajer, ka?dy egzemplarz powinien mie? indywidualny numer seryjny grawerowany na panelu ... wtedy cieszy?by si? wzi?ciem ...
DomanR
- 7 April 2006, 16:21:31
@pepperman
Wkladalem tak jak napisalem wyzej. Naped wysuwal plyty na tyle daleko, ze bez problemu mozna bylo wlozyc palec wskazujacy w mala dziurke, a kciukiem chwycic za krawedz. Nie wiem czego nie rozumiesz...