close

Informacja dotycząca plików cookies

Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies


Nowe artykuły:
Więcej...
Nowe recenzje: RSS
Więcej...
Najnowsze pliki: RSS
Więcej...
Nowe biosy: RSS
Więcej...

 

Rozne

Najnowsze testy

Artykuły



16 czerwca 2006

Oszczędności

Gregg 20:44
Co jakiś czas przez różne fora przetacza się dyskusja na temat kosztów energii pobieranej przez pracujący w domu komputer. W tym miejscu nie będziemy się zajmować wyliczeniami. Możemy jednak uspokoić czytelników - komputer zużywa tyle prądu, ile mu w danej chwili potrzeba. Innymi słowy - moc zasilacza nie ma wpływu na pobór prądu, ponieważ oznacza maksymalne obciążenie jakie może wytrzymać, a nie ile mocy cały czas pobiera z sieci. Niemniej jednak, w połączeniu z tym, czego potrzebuje do pracy monitor, zużycie prądu przez komputer stanowi raczej dość znaczącą pozycję na rachunku za prąd.

Jeśli jeden pracujący komputer moze być obciążeniem dla budżetu domowego, to jakim obciążeniem będzie takich maszyn więcej?

Weźmy na przykład Google, znane ze swojej wyszukiwarki internetowej miesięcznie obsługującej grubo ponad 1 miliard zapytań z całego świata. Ale na wyszukiwarce się nie kończy. Wśród kilkudziesięciu różnych aplikacji Google oferuje też internautom darmową elektroniczną skrzynkę pocztową, gdzie można przechowywać kilka gigabajtów danych, satelitarną mapę świata czy serwis, w którym można zamieszczać i przeglądać krótkie filmy. A Yahoo! i Microsoft nie pozostają w tyle.

Jednak aby poczta czy serwis z plikami działały płynnie, a odpowiedzi na pytanie zadane w wyszukiwarce wyskakiwały w ułamku sekundy, potrzebna jest armia serwerów pracujących 24 godziny na dobę. Według nieoficjalnych informacji Google ma ponad 450 tys. serwerów w 25 miejscach na całym świecie. Usługi internetowe Microsoftu opierają się na 200 tys. serwerów, do 2011 r. ma być ich aż 800 tys. Szacuje się, że jedno duże centrum, w którym pracują tysiące komputerów, pożera tyle energii, ile wystarczyłoby dla zaopatrzenia w prąd prawie czterdziestotysięcznego miasta.

Microsoft przyznaje, że ilość energii pożeranej przez jego centra prawie się podwoiła w ciągu ostatnich czterech lat. To oznacza, że kwoty na rachunkach za elektryczność zwiększają się w błyskawicznym tempie. Dlatego swoje nowe centra serwerowe Microsoft i Yahoo! zbudują w małym, liczacym ledwie pięć tysięcy mieszkańców miasteczku Quincy na granicy stanu Waszyngton i Oregon. Dlaczego? Bo w Quincy kilowatogodzina kosztuje 2,9 centa, podczas gdy średnia cena w Stanach w 2004 r. wynosiła 5,1 centa (nieco ponad 15 groszy) za 1 kWh. Nawet cent zaoszczędzony na jednej kilowatogodzinie (porcja energii, którą w ciągu godziny zużywa dziesięć stuwatowych żarówek) w skali roku może oznaczać oszczędność tysięcy, a może i milionów dolarów.
<< Firmware dla napędów Samsung | | Tutorial - DEV1 Mode >>


Komentarze

rork - 17 June 2006, 10:31:06
Te? czyta?em ten tekst w wyborczej i zastanawia mnie kiedy takie ceny b?da w naszym pi?knym kraju, bo na razie to za pr?d p?ac? ~15gr a za jego przesy? ~18gr dobre co :) ??cznie 33gr oczywi?cie bez VATy dostawca to Enea.

Pozostawi? to bez komentarza, bo i tak nie mamy na to wp?ywu, wi?c po co sie denerwowa? :D

winyl - 17 June 2006, 11:29:13
A mnie ciekawi jedno.Czy w USA tez nie takich op?at za przesyl czy utrzymanie linii energetycznej + cena za faktycznie zu?yty pr?d.
Faktycznie mo?e by? taniej w USA gdy? tam du?o elektrownii to atomwki,a cena kWh z atomu jest ta?sza ni? z wegla. Po prostu wiecej energi sie uzyska z 1kg plutonu-239 niz z w?gla,ktorego potrzeba wiecej.Wi?cej surowca i koszty produkcji energii rosna.
Jak chcemy mie? ta?szy pr?d to powinni?my jako nard inwestowac w elektrownie atomowe czy termoatomowe.Dopiero powstaje piersza we Francji. Tu surowcem jest zwykle H20,wiec cena za kWh dopracowaniu technologi powinna by? jeszcze mniejsza.Ale Polacy jak s?ysza "elektownia atomowa" to z miejsca widza Czernobyl.
Ile jest atomwek w Polsce 2 ,3 z czego jedna tylko na potrzeby nauki.No wiec jak 85%(reszta wodne14%,wiatrowe,geotermiczne, atomowe to jakies 1%) pr?du w Plsce pochodzi z elektrowni w?glowych, to nie ma sie co dziwic ze ceny wieksze.

Tipros - 17 June 2006, 11:58:58
Ceny za pr?d s? wysokie poniewa? w naszym pa?stwie przyzwyczajono si?, ?e za niektre rzeczy mo?na bra? pieni?dze po kilka razy ... pr?d, przesy? itp ...

cerber1978 - 17 June 2006, 13:57:21
No niestety. Moim zdaniem za pr?d b?dziemy p?acili coraz wi?cej. Nie wyobra?am sobie chwili kiedy pr?du poprostu zabraknie, jak to ma miejsce latem w Californii. Tam nawet kilka elektrownii atomowych nie daje rady z dostarczaniem pr?du. Mam nadzieje ?e u nas takiego czego? nie b?dzie.

Z grniczym pozdrowieniem MS.

Lester - 17 June 2006, 14:28:23
@winyl, co? gdzie? s?ysza?e? ale nie masz zielonego poj?cia o czym piszesz.

owszem pr?d z atomwki jest ta?szy, ale koszt wybudowania takiej elektrowni jest gigantyczny i zawraca si? dopiero po oko?o 20 latach, czyli nied?ugo przed ko?cem okresu eksploatacji. oczywi?cie dochodz? tu inne oszcz?dno?ci (cho?by brak emisji CO2), ktrych jednak na rachunku nie odczujesz. elektrownia atomowa to odpady radioaktywne, ktre trzeba zneutralizowa? (cholerycznie drogie), sk?adowa? (i znowu olbrzymie koszty) i ochrania? przez przynajmniej 50 lat (chyba nie s?dzisz, ?e to za darmo b?dzie), a potem zamkn??.

nowo budowana elektrownia, dzia?aj?ca na zasadzie syntezy, wcale nie b?dzie na wod?, tylko na deuter i tryt. o ile sam deuter jest do?? popularny i separuje si? go faktycznie z wody morskiej to tryt trzeba pozyskiwa? z litu. w dodatku to na razie tylko prototyp, ktry ma udowodni?, ?e potrafimy "wi?cej wyj?? ni? w?o?y?" ;) czyli uzyska? energi?. koszt budowy ~10 mld euro, a moc reaktora to zaledwie 500 MW ;) potrzeba jeszcze wielu lat bada?, poszukiwania nowych materia?w i optymalizacji budowy. do tego czasu pewnie stuknie nam rok ~2050... :D

remind - 17 June 2006, 14:33:31
skladam kompy i wiem ile maszyny ci?gn? bez obci??enia pod windowsem xp - smiechem zartem takie dualcore pentium 930 z grafika gf 6600 gt dvd dyskiem i plycie na intelu to mierzone za zasilaczem sa ogromne wyniki - 180W, a przy obciazeniu 3dmarkiem ok 250-320W + monitor lcd ok 40W.
w domu mam tualatina 1466 na 1.4v z dvd ,ati 9200 , hdd - wg. pomiaru 55W + 35W monitor, przy obci?zeniu do 70W.

nic dziwnego ?e trzeba oszcz?dza?, moze potentaci zastanowi? si? nad procesorami ktre mniej ci?gn? pr?du:)

pietro_asp - 17 June 2006, 15:06:44
Kiedys to liczylem i wyszlo mi max 80zeta/miesiac przy wlaczonym monitorze 24/7 i sporym obciazeniu calej reszty. Co jest raczej nie mozliwe, pozatym kompa mam wlaczonego srednio nie wiecej niz 16h/dobe ;)
Jedno co mnie dobilo to ceny energii w USA, w koncu u nich chyba przesylaja prad na wieksze odleglosci, a i tak maja taniej i to duzo. Pozatym statystyczny amerykanin "chyba" wiecej zarabia, ale jak to wszystko policzyc to sie nie dziwie, ze wszedzie dojezdzaja samochodami, a polowa sprzetu elektronicznego w domu przcuje w trybie standby itp...

@winyl Twoje wyliczenia sa bez sensu, nie bede przepisywal wypowiedzi Lestera, ale zeczywiscie jedyna zauwazlana roznica jest spadek emisji CO2 i innych brudow. Pozatym energia z atomowki jest max. o 30% tansza niz z innych elektrowni, a koszty wybudowania gigantyczne, dochodzi jeszcze utylizacja elektrowni pod koniec jej krotkiego zywotu...

Martin_TP - 17 June 2006, 17:22:19
Najlepiej to miec notebooka. Komputer co prawda drozszy (ale przy obecnych cenach tego sprzetu to nie az taka duza roznica), ale potem szybko sie to w rachunkach za prad zwraca. Np. moj ma srednie zuzycie energi na poziomie 18W, zas wpelni obciazony to jedyne 35W! Poza wartosciami zmerzonymi miernikiem, realne sa sporo nizsze rachunki za prad.

Bardzo dobrym pomyslem jest tez zbudowanie desktopa na jakims Pentium M lub Celeronie M.

fast32 - 17 June 2006, 20:29:36
Co bysmy nie wymyslili, prad w naszym pieknym kraju na pewno nie stanieje. :(

sursoft - 18 June 2006, 22:24:21
sprzedam 2 kg sztromu - wiadomo?? w sklepie, cena przyst?pna

Tipros - 19 June 2006, 01:16:58
@sursoft
tu nie wszyscy kapuj? po ?l?sku ... ;-) ale to ich sprawa ... :D


Komentarze sa dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkownikow (jeżeli masz konto na forum wystarczy sie zalogowac). Jeżeli nie, zarejestruj się (rejestracja jest darmowa).
Nazwa użytkownika:
Hasło: