Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Zapraszamy Was do przeczytania nowego artykułu, opisującego nośniki niewielkich rozmiarów i imponujących pojemności - pamięci Flash. Zawarliśmy w nim trochę historii, opisaliśmy zasadę działania komórki pamięci, przedstawiliśmy najważniejsze parametry kart pamięci oraz podzieliliśmy się kilkoma radami dla ich użytkowników.
Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z treścią naszego artykułu: Flash - Od dyskietki do karty pamięci.
Wybaczcie brak pl-liter, ale pisze jedna reka, robie w tym samym czasie kilka rzeczy, a w tle ryczy Joplinka ze chce "colour tv" (przypetala sie do mnie w nocy :)) a za oknem kroi sie potezna burza.
Odczuwam niedosyt po tej lekturze, jako swiezy, od kilku dni uzytkownik penDrive`a. Ani slowa o firmware - najwazniejszym czynniku zgodnosci z dyskietka - nie widze. To mala kostka pomiedzy interface a pmiecia Flash. Przypadla mi 1GB Toshiba, ktorej firmware nalezy do obecnie najlepszych (nic, sys.com, syslinux.exe, lub Bart bootloader). Za to jest jak na USB2 przerazliwie wolna (ok. 15MB/s srednio). Szybszych jest wiele, ale bywaja mniej kompatybilne, wymagajace sporych hokus-pokus aby zabootowac.
pozatym obecne nawet najnowsze BIOSy sa malo zgodne z nadal poczatkujaca technika PenDrive. a pojemnosci (jest juz 8MB na rynku) stale osna.
Czuje zatem niedosyt, czekam na 'nasz ulubiony ciag dalszy" :)