Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Philips wprowadził nowy system licencjonowania dla producentów nośników CD-R nazwany Veeza, co spotkało się z dużym oporem branży. Jeśli jednak Philips myślał, że w Taiwanie miał pecha (pozew sądowy od 4 największych producentów płyt) – to co ma powiedzieć o Chinach?
Producenci nośników w Chinach zrzeszyli się w China Audio & Video Association (CAVA), by razem negocjować system patentowania. Żaden wytwórca nie zgodził się na warunki Philipsa, tym samym z Chin nie spływają żadne opłaty patentowe.
Powodami tak wielkich oporów jest drastyczne podniesienie opłat licencyjnych oraz konieczność podawania Philipsowi szczegółów na temat własnej kondycji finansowej firmy przystępującej do Veeza.
i znowu sie nie zgodze
forma na i w zalezy czy mowiemy o panstwie, czy o wyspie
na wyspie, ale w panstwie :)
z Taiwanem jest o tyle skomplikowana sprawa, ze nie wszystkie kraje uznaja go za panstwo
nimal
- 11 August 2006, 12:25:10
to tak jak z polskim Helem
na Helu oznacza na polwyspie, ale w Helu oznacza w miasteczku Hel