Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Jak donosi Gazeta Wyborcza, Związek Producentów Audio Video, organizacja zrzeszająca firmy z branży, rozpocznie w październiku otwartą walkę z sieciami P2P. W ścisłej współpracy z prokuraturą i policją ZPAV będzie zamykać serwery pośredniczące w wymianie plików chronionych prawem autorskim. Gazeta nie podaje, czy podobny los czeka także właścicieli tych serwerów. Ponadto ZPAV ogłosił rozpoczęcie akcji "Dzieciaki, muzyka i Internet". Będzie ona polegała na rozsyłaniu do szkół w całej Polsce i dołączaniu do legalnie zakupionych płyt broszurek wyjaśniających zasady funkcjonowania sieci P2P i uświadamiających, że nielegalne kopiowanie plików jest przestępstwem.
Szef grupy antypirackiej ZPAV powiedział Gazecie Wyborczej, iż w podobnych sprawach wszczęto dptychczas zaledwie kilkadziesiąt postępowań, z których kilka zakończyło się prawomocnym wyrokiem. Sądy głównie obligują osoby łamiące prawa autorskie do zapłacenia odszkodowania (od 400 do 7000 zł).
Warto zauważyć, że nawet powszechnie krytykowana RIAA ogranicza się do żądania (wygórowanych) odszkodowań na drodze sądowej w postępowaniu cywilnym. Czy nasz rodzimy ZPAV pójdzie kilka kroków dalej?
O ile akcja uświadamiająca zasługuje na aprobatę (choć jej forma już nie!), to jednak ewentualne sankcje karne wobec niepełnoletnich użytkowników sieci P2P - a w konsekwencji ich często nieświadomych rodziców - budzą poważne wątpliwości. Amerykańskie doświadczenia pokazują, iż większość internautów nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji pobrania popularnej "empetrójki" i z faktu popełnienia przestępstwa.
ceny, ceny i jeszcze raz ceny... jesli zrezygnuj? przynajmniej z cz??ci dodatkowych op?at co wp?ynie na cene produktu ko?cowego to oszcz?dz? na broszurach bo problem sam si? rozwi??e.
Alinoe
- 20 September 2006, 23:21:15
...no ale zapewne nie zrezygnuj? :)
pepperman
- 21 September 2006, 00:28:01
serwery posredniczace? a gdzie takowe w Polszy? o jakich oni serwerach mowia?
przestepstwa, przestepstwa.. kiedys surowo karano za upolowanie zwierzyny w "panskich" lasach :D..
darek222-1971
- 21 September 2006, 01:16:34
a ja my?l?, ?e to odpowied? na polsk? partie piratw :>
Mzymon
- 21 September 2006, 02:37:39
@pepperman te? zachodz? w g?owe i nie potrafie namierzy? ?adnego polskiego serwera.Gdyby to by?o w Niemczech to owszem mieliby co zamyka?.W artykule pope?niono b??d rzeczowy. W sieci nie ma serwerw po?rednicz?cych w wymianie plikw. S? tylko serwery na ktrych umieszczane s? linki do plikw.Co do tych broszur to co? mi si? wydaje, ?e zrobi? sobie bat na w?asn? dupe. Bo tak naprawde wiele osb nie wie z czym si? je sieci P2P. Teraz si? dowiedz?. Bo panowie "antypiraty" ich u?wiadomi? :)Skutek b?dzie odwrotny do zamierzonego lol
Atlantis
- 21 September 2006, 09:04:35
A je?li kto? u?ywa zagranicznych serwerw, nie polskich, to te? powinien si? ba?? ;)
darek222-1971
- 21 September 2006, 09:42:04
o to link do innej stronki z info + komentarze :
http://di.com.pl/news/14765,1.html
SebasTTan
- 21 September 2006, 09:54:29
A ja wypowiem si? tak.
W zwi?zku ?e bardzo lubi? polskie kino a tak?e seriale
siad?em wczoraj na sie? i chcia?em znale?? co? na temat
drugiego sezonu Oficera. Znalaz?em nawet wi?cej ni? chcia?em
do pobrania jest juz pierwszy odcinek sezonu ktry b?dzie
wyemitowany w TVP2 w niedziel? ! ! !
Jakim cudem a oto kto? wpad? na genialny pomys?
i na www.itvp.pl po wys?aniu smsa za 3,66 z?
na 4 dni przed premier? ka?dego odcinka jest on do pobrania
wpe?ni legalnie :)
I ja jestem w?a?nie za takim czym?.
Zybeks
- 21 September 2006, 10:40:38
A ja nie, bo za 4 dni masz ogladanie w cenie abonamentu. To jest oszukiwanie abonentow i tyle. Szukanie kasy - bo puszcza 4 dni wczesniej...
artoor
- 21 September 2006, 11:06:55
"(...) u?wiadamiaj?cych, ?e nielegalne kopiowanie plikw jest przest?pstwem."
Dla mnie jednym wielkim przestepstwem sa ceny w tym kraju :| Wola kase wywalac na drukowanie broszur, zamiast obizyc ceny produktow. Nawet doswiadczenia nie chce sie im przeprowadzic, co by bylo gdyby cena byla o tyle % nizsza...
Noldor
- 21 September 2006, 11:40:39
Jak to nie ma serwerw posrednicz?cych ? A maszyny ktre kieruj? ruchem sieciowym ? Przecie? przekazuj? dalej pakiety z nielegalnymi danym - one po?rednicz? - ZPAV zamknie wszystkie routery w Polsce i po klopocie ...
A tak na powaznie - zamarzy?o sie im by? wa?nymi i na mod?e ameryka?sk? rozwiazywac problemy - ciekaw jestem kiedy wysl? oddzia?y antyterrorystyczne na czlowieka ktory kupi? czyst? plyte CD - no bo przecie? to jest potencjalny pirat (i Bg jeden wie co jeszcze)
emcepl
- 21 September 2006, 11:48:46
Po?rednictwo oznacza umo?liwianie kontaktu w tym wypadku uczestnikom sieci P2P. W?a?nie tak? rol? pe?ni? huby DC, trackery torrentowe, serwery ed2k etc.
_oki_
- 21 September 2006, 11:57:21
BTW przed chwila to dostalem :>
Wwczas uczeni w pi?mie i agenci BSA przyprowadzili do niego kobiet?, ktr? pochwycono na kopiowaniu CD-kw, a postawiwszy j? po?rodku, powiedzieli do Niego:
Nauczycielu, t? kobiet? dopiero pochwycono na kopiowaniu CD-kw. W prawie Ustawa o Prawach Autorskich nakazuje nam takie kamieniowa?. A Ty co mwisz?. Mwili to wystawiaj?c go na prb?, aby mieli o co go oskar?y?.
Lecz on nachyliwszy si? nad laptopem kodowa? w assemblerze. A kiedy w dalszym ci?gu go pytali, podnis? si? i rzek? do nich: Kto z was nie mia? nigdy pirackiej kopii, niech pierwszy rzuci na ni? kamie?. I powtrnie nachyliwszy si? kodowa? w assemblerze. Kiedy to us?yszeli, wszyscy jeden po drugim zacz?li odchodzi?, poczynaj?c od starszych, a? do ostatnich. Pozosta? tylko on i kobieta, stoj?ca na ?rodku.
Wwczas, zachowawszy kod na dysku rzek? do niej "Kobieto, gdzie? oni s?? Nikt ci? nie pot?pi??" A ona odrzek?a "Nikt, Panie!". Rzek? do niej: i ja ciebie nie pot?piam. Id?, a od tej chwili nie bierz ju? do r?ki CD-ka chronionego prawem autorskim.
A oto znw przemwi? do nich tymi s?owami: Ja jestem open source, kto idzie za mn?, nie b?dzie p?aci? bandytom za licencje. Rzekli do niego prawnicy: Ty sam sobie wydajesz licencj?. Licencja twoja nie jest prawdziwa! W odpowiedzi rzek? do nich: Nawet je?li ja sam sobie wydaj? licencj?, licencja moja jest prawdziwa, bo wiem sk?d powsta? mj kod ?rd?owy open source i jak b?dzie dzia?a?. Wy za? nie wiecie ani co jest w execach, ani co one robi?. Wy dajecie s?d wed?ug zasad bandyckich, ja nie broni? licencji nikomu. A nawet, je?li zabroni?, to moja licencja jest prawdziwa, bo nie jest to mj exec, ale wszystkich, ktrzy si? do niego przyczynili.
cana
- 21 September 2006, 12:09:34
a s? jakie? polskie, lub znajdujace si? w obszarze objetym rodzim? jurysdykcj? serwery ed2k ( nie myli? z linkowniami ktre tylko i wy?acznie publikuj? pewne specyficzne ci?gi znakw i na ktrych juz pare firm sobie po?ama?o aparat gryz?cy), DC i torrenty to ju? faktycznie inna sprawa.
Poke
- 21 September 2006, 12:57:03
LOL! Znow GW! Alez szok. Ci to sa lole... Gdzie te kontrole gazetko ktorych nikt nie widzial.
houston
- 21 September 2006, 14:14:15
a wedlug mnie jak moga sprawdzic co dany uzytkownik sciaga ? ostatnio BitTorent i teraz E-mule korzysta z protokolu SSL tylko trzeba miec nowa ver softu i wlaczyc ssl'a ;) 2-a sprawa muzyka i filmy chca zabronic sciagac ... niech zejda z marzy swojej a dlaczego na kazdy nosnik optyczny jest nalozony podatek na rzecz ochrony tworcow czy artysow jak muza bedzie w cenie 2 USD to orginal moge sie pokusic i to na 80% ale oskarzac sieci p2p ze okradaja to troche przesada ...
A firma Sony Music ktora rootkity niewidoczne w procesach systemowych wciskala swoim legalnym uzytkownikom do systemu czy to nie bylo naruszenie ich prywatnosci zagrozenia "terrorystycznego wobec "naiwnych legalnych posiadaczy orginalnej plytki z muzyka ? narazajac ich na strate danych ?
ttommy
- 21 September 2006, 17:59:26
Grom ludzi zarabia na poziomie 1000z? netto (lub nawet nie). Niech op?aty sta?e poch?on? 50% z tej sumy (w moim przypadku znacznie wi?cej) to na ?ycie zostaje tak ma?o, ?e nie ma mowy o zakupie CD za 50z?!!!!!!! Zarabiaj?cy w tym kraju maj? z regu?y dzieci, ktre trzeba ubra? itp....... Sk?d maj? bra? muzyk?? Z SIECI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kogo sta? na zakup p?yt po 50z?????? Jakie? 5-10% populacji tego kraju. Z tych 5-10% niech 40% interesuje si? muzyk?..... Z tych 3-5% po?owa woli jednak kupi? co? sensownego do domu....... Czy o to chodzi?o ZPAV? Mam poka?n? kolekcj? CD (NIE PIRACKICH) ale wszystkie by?y kupione dawno temu gdy nie mia?em innych wydatkw. Teraz po prostu szkoda mi na to wydawa? bo mam w kogo inwestowa?. Jak jeszcze s?ysze o durnych zabezpieczeniach antypirackich, ktre mog? uniemo?liwi? odtwarzanie w komputerze, ktry pe?ni u mnie rol? kombajnu Audio-Video to wniosek jest prosty: wol? nie s?ucha? wcale. I tak jest w rzeczywisto?ci. Jak ju? s?ucham to w samochodzie radia!!!!! I kto na mnie zarabia????????????????? Mam pytanie: Dlaczego mo?na wydawa? gry na CD w cenie brutto 9.99 a nie mo?na wydawa? w takiej cenie muzyki na CD? Nasze spo?ecze?stwo jest zbyt biedne by wydawa? tyle ile chcieliby producenci. I co tu si? dziwi? szarym zjadaczom chleba....................
Banditos
- 22 September 2006, 08:04:57
Znakomitym przyk?adem pazerno?ci ZPAV-u jest cho?by porwnanie identycznego albumu wydanego na kasecie magnetofonowej oraz na CD. Niby album ten sam, utwory te same, a mimo wszystko CD jest przynajmniej 3 razy dro?szy od kasety, a przecie? nawet wyprodukowanie kasety jest du?o dro?sze od no?nika CD. Dlaczego tak jest? Czy?by prawa autorskie dla CD by?y dro?sze? Oj nie. Po prostu takie organizacje jak ZPAV chc? jak najwi?cej zdziera? kasy. Wiedz?, ?e CD jest bardziej rozpowszechniony, zatem postanowili dodatkowo zedrze? z nas kasy. Jestem rwnie? przekonany, ?e gdyby ca?kiem zlikwidowali P2P, to i tak znale?liby jaki? powd, ?e ludzie nie kupuj? oryginalnych albumw. Nie wiem dlaczego tak trudno jest im przyzna?, ?e za bardzo wywindowali ceny.
zbynia
- 23 September 2006, 13:10:53
no widzicie jak to jest
wypuscilismy z kolega plyte audio na rynek - sampler WACORECORDS
cena 10 zeta z przesylka - czyli grosze - na plycie 8 kozackich kawalkow
i co?
wyslalismy do raptem 30 osob i juz ktoras z nich wrzucila to do sieci......
racja ze zdzieraja.......i to wszyscy...wydawnictwo,dystrybutor,sklep,zaiksy itp.....
a my chcielismy jak najtaniej - to tanio mamy tylko na swojej stronie i allegro.....w sklepie nie da sie...musielibysmy doplacic w paru wypadkach
_oki_
- 23 September 2006, 17:04:17
@zbynia
Ja sie nie dziwie, ze ktos dal to do sieci. Po pierwsze na tej niewygodnej (flash only) stronce nie ma nawet 30 sekund materialu do posluchania. Chcecie aby ludzie kupili kompletnie nieznana plytke tylko dlatego, ze jest ladne tlo na jej stronce? Po drugie nie przejmoj sie, ze ktos dal album do sieci jesli jest dobry to tylko przyczyni sie to do waszej reklamy. Jak by nie patrzec jesli ktos zessa ten album i bedzie sie podobal to jesli nie kupi plytki za 10zl aby go zalegalizowac to jest poprostu chamem. Generalnie inicjatywa godna poparcie ale, moze dacie ta plytke na www.jamendo.com ?
Tipros
- 25 September 2006, 09:27:01
Koszty licencji r?ni? si? w zale?no?ci od no?nika. To tak jak VCD kosztuje zdecydowanie mniej od DVD pomimo faktu, ?e koszt no?nika to ma?a rznica. To nadal zdzierstwo niektrych instytucji. To tak jak w Polsce firma ktra promuje ludzi maluj?cych ustami i nogami. Wysy?a listy i prosi o datki na tych artystw, ale zapomnieli wspomnie?, ?e kupuj? te obrazy za kilkana?cie z?otych, a wszystkie datki finansuj? ich dzia?alno?? ... Tak samo g?o?no krzycz? wytwrnie itp - ?e okrada si? artystw, a arty?ci z tego maj? najmniej ...
Possessed
- 25 September 2006, 23:15:45
Hmm!
Popatrzcie na to : http://www.zpav.pl/o_nas.asp?page=wladze&lang=pl
A potem odwied?cie strony polskie EMI,Universal ,i.t.d.
?e niby charytatywnie?Ha!Ha!Tam nie ma przypadkowych ludzi,
cz?sto niestety skompromitowanych...
To jest jedno wielkie gwno ,porwnywalne z PZPN.
R?nica tylko taka ,?e nie graj? w pucharach,eliminacjach wi?c o nich cicho.
Nie popieram piractwa,gdy kto? maluje mi ?ciany p?ace mu za robot?.Ale tylko jemu,a nie bandzie jego kolesi!
Je?li wiesz co chce powiedzie?...
Banditos
- 26 September 2006, 13:54:33
Possessed:
Tak to by?o wiadome od dawna, ?e ZPAV zosta? powo?any przez wytwrnie muzyczne, by ten sta? na stra?y interesw wytwrni, a nie artystw. Nawet osoby z wysokich stanowisk w wytwrniach muzycznych pe?ni? dodatkowe funkcje w ZPAV. Czy?by zbieg okoliczno?ci?
zbynia
- 28 September 2006, 21:51:11
tak to jest - artysta tylko pionkiem - ale za to mozna miec satysfakcje ze dzieki twojej ciezkiej pracy cale stado burakow nie zdycha z glodu hahahaha
no ale ile mozna byc instytucja harytatywna gdy sam nie masz co do gara wlozyc?
_oki_ niestety dalibysmy wiecej ale serwer tez ma swoje ograniczenia co do transferu - mimo ze krotko i masz racje nie za szcsegolnie - ze tak powiem zesral sie webmaster i kolezka nam robil po taniosci na szybko stronke - staralismy sie dac muzyczke w porzadnej jakosci - zeby piardow z glosnika ni sluchac........ciesze sie ze tlo ci sie podoba bo to chlopaczyna ktory dopiero zaczyna a widac ze ma talent i sie ptrzyklada
co do strony ktora poleciles pomyslimy pomyslimy....masz racje jak ktos doceni to kupi
pozdro
nimal
- 2 October 2006, 14:28:41
chca narobic szumu
i tak g moga i tyle tez zdzialaja