Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
W ciągu trzech miesięcy roku 2004 za pomocą strony Finreactor użytkownicy wymienili 29,625 terabajta danych. 16 000 gier, 136 000 filmów, 274 000 albumów z muzyką... Administratorzy będą musieli zapłacić odszkodowania.
Czterech administratorów strony Finreactor przyznało się do winy. Zostali ukarani grzywnami w wysokości 60 000 $ każdy. Trzech z nich nie ukończyło jeszcze 18 lat.
21 administratorów zostało uznanych winnymi przez sąd w Finlandii. Będą musieli zapłacić odszkodowania w wysokości 700 000 $.
Sprawy kolejnych osób nadal się toczą – oskarżonych zostało łącznie 32 administratorów fińskiej strony.
A jaka jest ich wina? Bo strone stworzyli? Niektorych to trzeba wyslac na ksiezyc i niech tam kloca sie o swoja wlasnosc intelektualna (miedzy soba).
Tipros
- 29 October 2006, 11:59:34
Takie to pisanie, ale wszyscy dobrze wiemy, ?e to piractwo. To takie omijanie przepisw na si??. Ju? si? to sta?o irytuj?ce. Rozumiem uderzanie w RIAA ze wzgl?du na wszystkie ograniczenia itp, ale nie da si? ukry?, ?e "udost?pnianie" jest jakby nie patrze? bardzo nielegalne i tyle.
Zybeks
- 29 October 2006, 18:27:02
Jesli patrzec na wiekszosc to nielegalne jest niepiratowanie :P
Tak, tak, zly to proceder :)
nimal
- 29 October 2006, 22:29:03
to, ze u nas wiekszosc uzytkownikow internetu piraci to nie znaczy ze to jest dobre
w Rwandzie wiekszosc ludzi zabila kogos - czy to powod do stwierdzenia ze zabijanie nie jest zle?
to, ze ktos nie ukradl bezposrednio nie zwalnia go z odpowiedzialnosci - to jakby paserstwo nie bylo przestepstwem
takie strony to kradziez i tyle!
tak mysle, a co robie... coz, kazdy ma swoje grzechy
Nxx
- 29 October 2006, 22:31:13
Ciekawe, czy zajm? si? kiedy? us?ugami jakie ?wiadcz? Rapidshare, Megaupload, ..itd. Tam mo?na jak na razie ?ci?ga? wszystko co w p2p w szybkim tempie.
adammc
- 30 October 2006, 00:55:14
Ciekawe co uploadami rapidshare albo sex uploader i wiele innych
fredd
- 30 October 2006, 10:47:51
Takie ?ci?ganie powinni gania? ale wtedy, je?li kto? ma wystarczaj?ce dochody aby co? takiego naby? legalnie a ?ci?ga. Ale je?li ?ci?gnie bo go poprostu na to nie sta? ?eby kupi? ... Z drugiej strony wtedy 70 % Polakw mia?a by niez?y argument :D
Tipros
- 30 October 2006, 12:58:27
wysoko?? zarobkw to ?adna motywacja. Je?li nie mo?esz kupi? Mercedesa tylko forda fieste to kradniesz mercedesa, bo ma?o zarabiasz? Bez sensu!
Zybeks
- 30 October 2006, 13:07:24
W zadnym wypadku rzeczy materialnych nie mozna porownywac do tzw wartosci/wlasnosci intelektualnej. Tu nalezy postawic granice raz na zawsze. Teraz "dziki zachod" panuje w tym temacie i kazdy chce uszczknac dla siebie jak najwiecej. A najwiecej moga zagrabic Ci co maja kase na lobby w kwestii tworzenia prawa. Piraci to przeciw waga dzialaniom, ktore maja na celu ograniczyc i wycisnac ile sie da z normalnego uzytkownika.
Jarson
- 30 October 2006, 14:34:02
Uwa?am, ?e ci, ktrzy walcz? z piractwem z ramienia aparatu sprawiedliwo?ci xle si? do tego zabieraja. Jedni dostaj? drako?sko wysokie kary za udost?pnianie (lub ?ci?ganie), inni - i tych jest najwi?cej - w ogle za to nie odpowiadaj?. W?asno?? intelektualna ma to do siebie, ?e mo?na j? mno?y? (czytaj kopiowa?) do woli. Mercedesy s? drogie, bo dla ka?dego u?ytkownika trzeba zrobi? oddzielny egzemplarz. Co usprawiedliwia wysokie ceny filmw, muzyki, programw? Wysi?ek intelektualny autora podejmowany jest raz. Powinien on zatem otrzyma? za niego godziw? zap?at?, ale nie w wysoko?ci przewy?szaj?cej rozs?dek.
Jarson
- 30 October 2006, 14:40:25
Poza tym co robi taka RIAA? Co robi? cho?by wytwrnie muzyczne? Gdyby jeden album kosztowa? tyle, co wynagrodzenie muzyka + koszty dystrybucji prowadzonej w oszcz?ny sposb (g?wnie przez Internet), przychody muzykw wzros?yby bardzo, bo kto?, kto dzi? pozwala sobie na zakup np. dwch albumw miesi?cznie, z czego 15% otrzymuj? arty?ci, mg?by kupi? takich ta?szych albumw 10, z czego arty?ci mieliby 70%. Poza tym ilu ludzi dzi? ?ci?gaj?cych muzyk? nielegalnie pomy?la?oby, ?e teraz ju? sta? ich na praworz?dny zakup?
Tipros
- 1 November 2006, 10:35:41
@Jarson
brak akceptacji co do niektrych aspektw z ktrymi ka?dy z nas si? nie zgadza nie zmienia faktu, ?e to kradzie? cho? g?wnie okradasz tych, ktrzy prbuj? z Ciebie "zedrze?" ... zag??b si? w poj?cia prawa w?asno?ci intelektyalnej, a potem porwnaj z prawem cywilnym i kodeksem karnym, gdzie znajdziesz odpowiedzi na wi?kszo?? przedstawionych przez Ciebie postulatw.
darbakan
- 1 November 2006, 15:22:44
Do Tipros
Piszesz jak feuda?, w okresie O?wiecenia.
Tymczasem ?wiat si? zmienia,
a Prawo nie nad??a (bo nie chce!) za realnym ?yciem.
Czy nie czujesz przez skr?, ?e ponownie nadci?ga co?,
co w skrcie mo?na uj??: Libert, galit, Fraternit
pzrdwm
darbakan
grzes07
- 1 November 2006, 22:13:24
piractwo bedzie kwitnac czy to sie komus podoba lub nie a poczesci winne sa same wytwornie ktore sa zachlanne do przesady, samo zamkniecie jednej lub kilku stron sprawy nie zamyka w miejsce jednej powstaje kilka nowych i tak trzymac.