W Europie standardem jest dwunastomiesięczny okres gwarancyjny. Niektórzy producenci mogą co najwyżej dać dłuższy. Dotyczy to także Microsoftu, który tą samą konsolę Xbox 360 sprzedaje po naszej stronie Atlantyku z gwarancją jednoroczną, a w USA z 90-dniową. Teraz MS zdecydował się na wydłużenie okresu gwarancyjnego w USA do standardów Europejskich, czyli jednego roku. Dodatkowo nawet po gwarancji konsument dostanie darmowy transport do i z serwisu, jeżeli jego konsola będzie wymagać naprawy. MS wyśle ostemplowane pudełko do zapakowania konsoli wysyłanej do serwisu. Po naprawie konsola objęta będzie pozostałym okresem gwarancyjnym lub gwarancją 90-dniową, zależnie, co bardziej opłaca się klientowi. Dodatkowo Microsoft zapewnia, że serwis będzie działał szybciej, niż dotychczas i konsola będzie po pięciu dniach roboczych z powrotem u użytkownika.