Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
rCard to elektroniczna wizytówka. Choć można o niej usłyszeć od kilku lat, dopiero teraz zaczynają się masowe dostawy urządzenia.
Jest to w zasadzie mały odtwarzacz multimedialny wyposażony w 2” wyświetlacz i przyciski nawigacyjne. Umożliwia przeglądanie dokumentów tekstowych, zdjęć i plików wideo zapisanych w pamięci. Zawartość można aktualizować przy pomocy USB, w czasie podłączenia do komputera ładowane są też akumulatory, starczające na około 2h pracy.
Karta ma wymiary standardowej wizytówki (3,6” x 2,03”) i grubość 4,3 mm. Niestety urządzenie nie jest tanie – 1GB wersja kosztuje 40$. Biorąc pod uwagę grubość, czas działanie i cenę, raczej nie zastąpi klasycznych wizytówek w najbliższym czasie.
Jeszcze niech mi napisza, po co komu cos takiego:|
Seadog
- 17 October 2007, 20:30:35
Jak to po co ?
Wyobra? sobie, ?e jeste? Bardzo Bogatym Biznesmenem i rozdajesz takie wizytwki. Pe?ny szpan. Twoja konkurencja wymi?ka.
Jarson
- 18 October 2007, 00:20:31
Ja to bardziej zrozumia?em tak, ?e jeden biznesmen podchodzi do drugiego biznesmena, wk?ada z??cze swojej wizytwki do portu wizytwki tego drugiego i tak si? wymieniaj? (wybaczcie sposb opisu...) - tylko najpierw musia?oby si? znale?? dwch takich, co to stwierdzili, ?e im taki scalak jest potrzebny...
nimal
- 18 October 2007, 02:12:54
do tego sa pliki informacji osobistych np w telefonach, mozna wysylac irda (sam czesto tak robilem) do kogos, kompatybilne z klientami poczty itd
a niestety rCard nie obsluguje polaczenia z drugim rCard (przynajmniej nie znalazlem takiej info)
na elektroniczne wizytowki z prawdziwego zdazenia raczej musimy poczekac do czasu elektronicznego papieru w sensownej cenie