Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Microsoft walczy z piratami z aukcji internetowych
Bartek Wróbel08:01
Microsoft poinformował, że w ramach kontynuacji działań, których celem jest ochrona interesów klientów oraz wspieranie legalnego handlu online, firma wniosła dziś 52 pozwy sądowe przeciwko dystrybutorom nielegalnego oprogramowania za pośrednictwem internetowych serwisów aukcyjnych oraz złożyła 22 zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.
Firma poinformowała również o nawiązaniu współpracy z popularnym serwisem aukcyjnym eBay oraz udostępnieniu za jego pośrednictwem „Przewodnika Edukacyjnego Microsoft”, którego celem jest pomoc klientom w identyfikowaniu i unikaniu fałszywego oprogramowania na aukcjach internetowych. Działania te są częścią inicjatywy Microsoft podjętej na rzecz ochrony konsumentów przed niebezpieczeństwem związanym z nabywaniem nielegalnego, pirackiego oprogramowania.
Mimo, że nielegalne oprogramowanie często „skażone” jest wirusami oraz jest wyposażane w narzędzia, które narażają prywatność jego użytkowników, do złudzenia może przypominać jego oryginalne wersje. “Każdego dnia piraci komputerowi narażają niezliczone rzesze klientów na ryzyko związane z nabyciem nielegalnego oprogramowania, rozprowadzając je na aukcjach internetowych. Dlatego Microsoft zobowiązał się do walki, z pomocą środków prawnych, z piractwem komputerowym oraz ochrony klientów przed niebezpieczeństwami związanymi z użytkowaniem nielegalnego oprogramowania. Zachęcamy również naszych klientów do korzystania podczas zakupów z pewnych źródeł” – powiedział David Finn, główny doradca prawny do spraw antypiractwa i zapobiegania oszustwom w Microsoft.
Zgodnie z przygotowanym na zlecenie Microsoft i opublikowanym w październiku 2006 roku przez IDC raportem nielegalne oprogramowanie może zawierać aplikacje typu spyware, malware lub niebezpieczny kod. Może też działać niepoprawnie i narażać użytkowników zarówno indywidualnych, jak i biznesowych na utratę danych, ich zniszczenie oraz liczne nadużycia.
„Trzy zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa zostały złożone w Polsce – dotyczą one ofert na aukcjach internetowych, gdzie występują ogromne ilości podrobionego oprogramowania, głównie systemu Windows XP. W tylko jednej ze spraw wcześniej wszczętych prokuratura wydała ok. 1980 postanowień o przeszukaniu i zabezpieczeniu dowodów. Daje to wyobrażenie o skali naruszeń w naszym kraju” – powiedział Krzysztof Janiszewski odpowiedzialny za ochronę własności intelektualnej w polskim oddziale Microsoft.
Na całym świecie piraci komputerowi narażają producentów oprogramowania na straty rzędu 40 miliardów dolarów rocznie. Według BSA i IDC piractwo komputerowe osiągnęło w 2006 roku poziom 35 procent. W raporcie wydanym w 2005 BSA i IDC zaprezentowały dane, z których wynika, że zmniejszenie piractwa o 10% w przeciągu 4 lat mogłoby spowodować pojawienie się 2,5 mln nowych miejsc pracy oraz powiększyć wpływy do budżetów państwowych w sumie o 67 miliardów dolarów.
52 pozwy sądowe zostały dziś wniesione w następujących krajach: Belgia (1), Kanada (1), Francja (3), Niemcy (12), Hong Kong (1), Indie (1), Irlandia (1), Włochy (2), Holandia (7), Turcja (1), RPA (1), Wielka Brytania (6) i USA (15).
22 zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa zostały złożone w następujących krajach: Argentyna (1), Belgia (1), Chiny (1), Republika Dominikany (2), Francja (3), Indie (1), Japonia (2), Korea (2), Meksyk (1), Panama (1), Polska (3), Tajwan (3) i Turcja (1).
Działania te są częścią inicjatywy Microsoft na rzecz propagowania legalnego oprogramowania, której celem jest zaawansowana edukacja w zakresie konsekwencji spowodowanych obecnością na rynku pirackiego oprogramowania, a także w zakresie działań Microsoft na rzecz powstania technologii do chronienia własności intelektualnej oraz wparcia, jakie firma udziela organom działającym na rzecz walki z piractwem.
normalnie doktryna dezinformacji - aby wystraszyc uzytkownikow rozglasza sie plotki ze sprzedawane kopie sa zawirusowane ......
Jarson
- 15 December 2007, 11:22:11
Zasadniczo zgadzam si? z t? polityk?. Je?eli kto? z jakich? wzgl?dw nie chce kupi?/nie mo?e kupi? leganego Windowsa, to ju? ina sprawa, ale je?li chce, kto? wmawia mu, ?e mo?e takowego sprzeda? nawet tanio, a potem okazuje si?, ?e to pirat za ktrego zap?aci?o si? pareset z?otych - to ju? jest przest?pstwo, ktre rzeczywi?cie powinno si? ?ciga? i kara?.
Inna sprawa, z? nie zgadzam si? z niektrymi punktami uzasadnienia MS. Ot na przyk?ad, te 2,5mlm nowych miejsc pracy. Nie nowych, tylko innych - je?li kto? nie wyda pieni?dzy na legalnego Windowsa (daj?c miejsca pracy w korporacji), to da zarobek piratowi, ktry kupuj?c za te pieni?dze co? dla siebie, jednocze?nie daje miejsca pracy w firmach, od ktrych co? kupi?. I cho? nie zmienia to faktu, ?e tak nie mo?e by?, to jednak troch? nie lubi? takiego siania zgrozy liczbami, bo czuj? si? wwczas tak, jakby kto? chcia? mn? manipulowa?.
Tipros
- 15 December 2007, 15:32:28
Manipulacja jest wszechobecna praktyk? i mo?na powiedzie?, ?e wszystko od audycji radiowej przez kazanie w ko?ciele ko?cz?c na rozmowie w kolejce w okre?lony sposb ukierunkowuje nas na okre?lone rzeczy. Je?li bez udzia?u osoby trzeciej podj?liby?my inna decyzje to nie wchodz?c w bagniste tematy intencji mo?na uzna?, ?e to manipulacja.
Co do oprogramowania. Popieram karanie osb sprzedaj?cych podrobione oprogramowanie jako oryginalne. Nie nazwa?bym kogos takiego piratem. To zwyk?y oszust.
strazak
- 17 December 2007, 08:24:17
Tyle , ze w tym artykule oparto sie na liczbach. Sa male klamstwa, wielkie klamstwa i statystyka. Do jednego worka wrzucono piratow i osoby naruszajace prawa OEM.
Najlepsze jest to, ze po nalocie Policja przedstawia ci obowiazki i prawa POSZKODOWANEGO. Xp'ek zarejestrowany online, legalna naklejka, orginalny nosnik. Pirat czy nie? Zanim polski sad sie z tym upora i tak na Viste trzeba bedzie sie przeniesc.