close

Informacja dotycząca plików cookies

Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies


Nowe artykuły:
Więcej...
Nowe recenzje: RSS
Więcej...
Najnowsze pliki: RSS
Więcej...
Nowe biosy: RSS
Więcej...

 

Rozne

Najnowsze testy

Artykuły



18 września 2008

Ikonoskop A-cam

Marcin Kubicki 16:49
Zdjęcia w nieskompresowanej jakości to jeszcze nic. Filmy, to już coś. I to najlepiej w rozdzielczości 1920x1080 pikseli. A to jeszcze nie wszystko co oferuje A-cam firmy Ikonoskop.



Jak każdy się pewnie domyśla, zapis nieskompresowanego obrazu w formacie RAW zajmuje dużo miejsca. Nie należy się tym jednak przejmować, gdyż producent załącza do urządzenia kartę, która pomieści 80 GB danych. Jest to najszybsza karta na świecie. Prędkość zapisu oscyluje w okolicach 240 MB/s. Jeżeli ktoś myśli, że przy takich parametrach będzie mógł nakręcić film pełnometrażowy: grubo się myli. A-cam jest w stanie na karcie zapisać maksymalnie 15 minut materiału. Zaporą dla potencjalnych klientów może być też dość wysoka cena wynosząca 6950 euro.

Źródło: ikonoskop
<< Microsoft i Sony zazdroszczą Nintendo | | LaCie 4big Quadra >>


Komentarze

Arkasza - 18 September 2008, 17:47:23
Ile osb/firm na ?wiecie to kupi? 30? 150?

Jarson - 18 September 2008, 23:11:48
@Arkasza
Podejrzewam, ?e tyle sztuk mo?e zosta? zakupionych w Polsce - i mam na my?li raczej grn? granic? tego przedzia?u...

halus - 19 September 2008, 00:02:03
Ciekawe... na produkt dla amatorw to nie pretenduje. Ciekawi mnie target firmy

alador - 19 September 2008, 11:04:03
Ciekawe te komentarze powy?sze... Dobrze przyj?? zasad?: jak si? w czym? nie orientuj?, to nie gadam g?upot. Wynika z nich, ?e jedynymi u?ytkownikami aparatw s? amatorzy. Tymczasem rynek tak naprawd? nap?dzaj? profesjonali?ci. A cena wcale nie jest taka du?a. Np. Nikon D3, ostatnio bardzo popularny w?rd fotoreporterw (wystarczy cho?by rzut oka na sektory reporterskie w czasie jakich? zawodw sportowych - cho?by ostatniej olimpiady) kosztuje 5180 euro. A to cena smego body. Do tego obietyw - dobry to drugie tyle. I kupuje go znacznie wi?cej osb ni? 150. I to w Polsce. I to nie z jednym obiektywem. I co wi?cej - profesjonalny fotoreporter zwykle nabywa DWA body, a nie jedno, co jeszcze winduje cen?. No ale jak si? jest na poziomie jakiej? ma?pki z zielon? automatyk? i my?li si?, ?e to szczyt fotografowania...

highscreen - 19 September 2008, 12:17:44
Ale po co naszym taki sprz?t ? jak to same pata?achy:) na wa?ne ?wiatowe imprezy nie maj? wst?pu, mog? jedynie strzela? fotki polskim politykom ,albo na polskiej lidze pi?ki ,gdzie siedzi ich wpip :) ktos by pomy?la? ?e jest du?e zainteresowanie:):)

piotrcz - 19 September 2008, 14:31:40
My?l?, ?e mo?na bez problemu ca?y film nagra? t? kamer?, bo kto widzia? film pe?nometra?owy bez ci?? ?

Jarson - 19 September 2008, 16:05:50
@alador
A o czym ja pisz?? Swoj? drog?, to nie jest aparat...

@highscreen
Tak samo mo?na by powiedzie?, ?e nie potrzeba nam basenw, bo mamy niewielu uzdolnionych p?ywakw i kortw tenisowych, bo dobry tenisista to u nas rzadko?? ;)

Jak si? ma zaplecze materialne, techniczne i jakiekolwiek inne przydatne, to by? "dobrym" jest po prostu ?atwiej...

highscreen - 19 September 2008, 21:00:12
Dok?adnie tak jak piszesz :):) mo?emy jedynie sia? buraki i rzepak.

alador - 20 September 2008, 07:57:01
Panowie, a gdzie jest napisane, ?e to sprz?t wy??cznie na rynek polski? Si? rozpisujecie na temat przydatno?ci tego w naszym Kraju, a ja si? obawiam, ?e Ikonoskop to firma mi?dzynarodowa:-) A w Polsce nie brakuje dobrych i uznanych w ?wiecie fotografw. Bo w gruncie rzeczy to nie sprz?t robi zdj?cia, ale cz?owiek. Zwykle najs?absze ogniwo nie jest po srenie sprz?tu, ale po drugiej stronie wizjera. To odno?nie wywodw pana highscreen. Czytaj?c to o burakach to przysz?o mi na my?l takie zdanie: nie b?dzie Niemiec plu? nam w twarz - sami sobie naplujemy.

@Jarson: stwierdzenie "grna granica" wed?ug mnie oznacza, ?e najwy?ej tyle osb kupi to w Polsce. By?bym ostro?ny z takimi ocenami.

highscreen - 20 September 2008, 10:54:12
Zawodowiec sprzedaje zdj?cia robione tradycyjn? lustrzank? !!!! nie kr?ci mnie fotografia ,ale tyle to mozna si? dowiedzi? z internetu.

highscreen - 20 September 2008, 11:09:15
Ten sprz?t jest dla reporterw gazetowych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zawodowcy robi? zdj?cia lustrzankami Nikona, ?rednioformatowymi Mamiyami lub aparatami wielkoformatowymi Calumet 4x5''. Nie sta? ich na tak dobry sprz?t, jaki kupuje wi?kszo?? powa?nych amatorw.


Komentarze sa dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkownikow (jeżeli masz konto na forum wystarczy sie zalogowac). Jeżeli nie, zarejestruj się (rejestracja jest darmowa).
Nazwa użytkownika:
Hasło: