Z powodu mniejszego od przewidywanego popytu na układy NAND flash i szybszego od spodziewanego spadku ich cen w ostatnich miesiącach, Toshiba zamierza w najbliższym czasie zatrzymać produkcję tych układów w dwóch swoich fabrykach. Przerwa w produkcji ma wynieść 9 dni (od 27 grudnia do 4 stycznia). Jest to pierwsza tego typu decyzja korporacji od siedmiu lat.



Posunięcie Toshiby pozwoli jej na zmniejszenie strat, jakie niesie za sobą kryzys ekonomiczny i związany z nim spadek popytu na różnego typu produkty, w tym na urządzenia korzystające z pamięci flash. Jeżeli ten krok okaże się niewystarczający, niewykluczone, że korporacja zatrzyma na dłużej część linii produkcyjnych. W chwili obecnej potencjał produkcyjny Toshiby wynosi 290 tysięcy 300-milimetrowych wafli krzemowych (z których wytwarzane są chipy NAND flash) na miesiąc.