Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Wydajne, ciche i odporne na uszkodzenia mechaniczne dyski SSD wciąż nie mogą mierzyć się z tradycyjnymi dyskami twardymi pod względem stosunku wydajność - cena. Jeśli bowiem w 2,5" HDD jeden gigabajt kosztuje średnio niecałą złotówkę (a w modelach 3,5" poniżej 50 groszy), to w 2,5" SSD cena ta rzadko spada poniżej 10 zł. Stąd bierze się prawie żadna obecność SSD w komputerach stacjonarnych i wciąż jeszcze bardzo niewielka w notebookach. Analitycy z DRAMeXchange oszacowali, że wśród wszystkich sprzedanych w tym roku laptopów jedynie 1 do 1,5 procenta będą stanowić modele z dyskiem opartym na pamięciach NAND flash.
W większości komputerów typu desktop SSD wciąż nie mająracji bytu ze względu na stosunkowo niewielką pojemność (teoretycznie pojemne modele też można znaleźć, kosztują one jednak astronomiczne sumy). Ponadto w tym przypadku nie jest tak istotne zużycie prądu, które jest zdecydowanie wyższe w HDD.
Notebooki to idealny rynek dla dysków SSD. Niestety tylko przy założeniu, że cena tych urządzeń stanie się nieco bardziej konkurencyjna, co wykazują statystyki sprzedaży. Na pocieszenie warto jednak dodać, że w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy ceny pamięci flash i opartych na niej urządzeń spadały dość dynamicznie i wszystko wskazuje na to, że tendencja ta utrzyma się. Z biegiem czasu różnice w cenach pomiędzy SSD a HDD powinny więc maleć (choć HDD rzecz jasna również tanieją), co spowoduje, że walka może stać się bardziej wyrównana.
Kolejnym czynnikiem jest odporność poszczególnych rodzajów dysków. Obecnie i ten czynnik nie sprzyja SSD, gdyż kosumenci wciąż nieufnie patrzą na ograniczoną ilość operacji ponownego zapisu poszczególnych komórek pamięci NAND flash. Nad tą kwestią naukowcy wciąż jednak pracują, a jeśli spojrzymy na dyski twarde, które również do bezawaryjnych nie należą, może się okazać, że trwałość i niezawodność stanie się z czasem atutem SSD.
Oczywi?cie ?e tak. B?dzie lepiej.
Model 100GB b?d? sprzedawa? jako 1GB.
Reszta to nadmiar przydaj?cy si? w czasie sypania si? dysku.
Ten towar sprzedawajcie debilom z usa.
marek_haj
- 29 June 2009, 11:48:20
Laptopow uzywam od ponad 7-8 lat i niegdy mi sie dysk nie posypal. A nawet jak i sie posypie, to co z tego. Wystarczy regularnie robic backupo danych i po robocie. Placenie za laptopa 800 baksow wiecej tylko dlatego ze ma dysk SDD to dla mnie debilizm i to pierwszej wody ...
highscreen
- 29 June 2009, 14:43:18
Debil to taki cz?owiek ktry innych wyzywa ,a by? mo?e sam nim jest :)
marek_haj
- 29 June 2009, 16:02:28
powiedz mi wiec na czym polega zaleta SSD ? Jak dla mnie kupowanie takiego sprzetu tylko zeby mic SSD nie za bardzo podchodzi pod zakres 'rozsadnego zakupu'.
Seth
- 30 June 2009, 08:53:27
@highscreen
oj wyluzuj. Ka?dy wie, ?e przeklinam i c?... :)
SSD to zwyk?y produkt marketingowy. Znaczy Wymy?lamy CO? i prbujemy wykreowa? na to popyt w my?l zasady - "pan jeszcze nie wie, ?e tego potrzebuje"
na drzewo z nimi.
Chcesz bracie porwnania?
Prosz? bardzo.
Masz dwie dziewczyny do wyboru:
1. Zwyczajna. Mo?e Ci? kiedy? zostawi a mo?e nie.
2. Zwyczajna, ale spier....li si? po okre?lonej ilo?ci numerkw :))
Ktr? wybierasz?
marek_haj
- 30 June 2009, 10:49:18
ciekawe porownanie :) wybieram pierwsza - wole niespodzianki :)