Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Śledczy z Florydy zatrzymali Keith'a Griffin'a z Jensen Beach po tym, jak znaleźli na twardym dysku jego komputera ponad tysiąc zdjęć z dziecięcą pornografią. Griffin powiedział śledczym, iż jego kot wskoczył niespodziewanie na klawiaturę jego komputera podczas gdy jego właściciel ściągał pliki muzyczne.
Griffin dodał jeszcze, że w tym momencie wychodził z pokoju. Gdy do niego wrócił, znalazł na ekranie komputera "dziwne rzeczy". Policja nie dała wiary wyjaśnieniom mężczyzny i trafił on do tymczasowego aresztu. Sąd wyznaczył kaucję w wysokości 250.000 dolarów. Kota nie aresztowano.
Nie wiem jak w Stanach, ale w UE w niedalekiej przysz?o?ci pedofilia zostanie zalegalizowana !
Pr??nie do tego d??? stowarzyszenia pedofilw, ktre ju? dzia?aj? legalnie. Droga jak? obrali do z?udzenia przypomina t?, z czasw walki o prawa homoseksualistw. Jej fina? te? b?dzie taki sam, to tylko kwestia czasu.
...No i nikt ju? kota nie oskar?y o ?ci?ganie nielegalnych tre?ci.
dEaK
- 10 August 2009, 18:32:17
Zupe?nie mnie to nie dziwi.
Ostatnio zalegalizowa?y si? dwie organizacje obcych ("SD" lub "SLD" - na pewno niektrzy s?yszeli o przewodnicz?cym kosmitw, niejakim Pisiorskim).
Darth Jaden
- 10 August 2009, 19:11:46
Ale maj? genialne koty w USA - wpisuje adresy w przegl?darce, ?ci?ga zdj?cia...
A mj to nawet marudzi jak musi je?? Whiskas...
Jarson
- 10 August 2009, 22:14:17
I jeszcze potrafi taki spryciarz zrzuci? win? na w?a?ciciela...
Mam nadziej?, ?e jednak do formalnego przyzwolenia na pedofili? nigdy nie dojdzie (chocia? nie mam ju? dzi? pewno?ci - a powinienem mie? - ?e pozostanie ona przest?pstwem, jak dzi?).