close

Informacja dotycząca plików cookies

Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies


Nowe artykuły:
Więcej...
Nowe recenzje: RSS
Więcej...
Najnowsze pliki: RSS
Więcej...
Nowe biosy: RSS
Więcej...

 

Rozne

Najnowsze testy

Artykuły



20 września 2009

iPłać

Gregg 11:39
Kompozytorzy, autorzy słów i wydawcy przymierzają się do wprowadzenia opłat od Apple i innych e-sprzedawców już nie tylko za tradycyjne pobieranie muzyki, ale także filmów i telewizyjnych spektakli. Dlaczego? Ponieważ zawierają muzykę. Ale to jeszcze nie wszystko. Uznali, że nawet trzydziestosekundowa próbka utworu odsłuchiwana przed zakupem to "wykonanie publiczne" za które należą się tantiemy. American Society of Composers, Authors and Publishers (ASCAP), Broadcast Music Inc. (BMI) i inne stowarzyszenia tego typu uznały, że niedawne podwyżki cen piosenek w iTunes to stanowczo za mało. Dla wielu stanowi to dowód, że w chciwości nic nie przebije przemysłu muzycznego. Kompozytorzy, autorzy słów i wydawcy walczą o to, by to co oferują dobrze się sprzedawało. Ale organizacje zajmujące się ściąganiem tantiem uważają, że ta grupa znajduje się na samym dole "łańcucha pokarmowego". Twierdzą, że to wręcz godzi w podstawy egzystencji, ponieważ wielkie koncerny muzyczne, sieci telewizyjne i e-sprzedawcy powinni wynagradzać pracę tej grupy twórców, a tego nie robią. W wywiadzie udzielonym kilka miesięcy temu dyrektor Universal Music Publishing Group David Renzer mówił: Podczas gdy w U.S.A.opłaty (tantiemy) z iTunes są pobierane automatycznie, nie dostajemy żadnych pieniędzy od Appla za odtwarzanie. Na iTunes można strumieniowo słuchać radia, odtwarzać próbki nagrań, za co powinniśmy otrzymywać wynagrodzenie. Także wtedy, gdy pobierany jest film czy widowisko telewizyjne nie są wnoszone żadne opłaty. Najwyraźniej przemysł muzyczny nic nie wskórał negocjacjami, więc zaczął lobbować w Kongresie za ustawą, która zmusi wszystkich parających się sprzedażą w sieci do wnoszenia opłat za odtwarzanie. Wyjaśnia to David Israelite, prezydent i dyrektor National Music Publishers Association:Za prezentację widowiska przez telewizje kablowe, naziemne lub satelitarne są wnoszone opłaty za wykonanie. Ale gdy to samo widowisko jest pobrane z iTunes - nie. Opowiadamy się za przejrzystością prawa, by niezależnie od sposobu w jaki do odbiorcy dotarło widowisko prawa wykonawcy były szanowane. Największe kontrowersje budzi pomysł pobierania opłat na rzecz wykonawców za muzykę zawartą w filmie czy spektaklu telewizyjnym, w czym David Israelite nie widzi niczego niestosowanego. Wydaje się, że twórcy, autorzy, kompozytorzy, wykonawcy, wyjdą na tych wszystkich obrońcach ich interesów jak pracownicy General Motors na związkach zawodowych. Gdy tak delikatna materia jak ludzka kreatywność i talent traktowane są jak wyroby przemysłowe, a twórcy jak robotnicy w fabryce na akord produkujący przeboje i hity, cierpi na tym kultura i sami twórcy. Coraz większa ich liczba zaczyna to dostrzegać, więc wygląda na to, że dni molochów muzycznych są już policzone.
Na podstawie CNET news
<< Plextor PX-880SA trafia do sprzedaży | | Barracuda XT - 2 TB dysk twardy z interfejsem SATA 6G >>


Komentarze

erneest - 20 September 2009, 21:57:01
iBrak pi?tej klepki...

dEaK - 21 September 2009, 20:06:52
ob??d. albo, uwaga, tu d?ugi wyraz: ameryka?skiebezmuzgowie.

Yeti - 21 September 2009, 22:03:02
David Israelite - c? za pi?kne imi? i nazwisko dla pazeraka, normalnie si? rozsmakowa?em.

Darth Jaden - 22 September 2009, 18:14:05
Kto na tym zyskuje? Organizacje typu RIAA, MPAA itp.
Trac? na tym odbiorcy, a zw?aszcza sami twrcy, bo dostaj? jakie? och?apy z "pa?skiego sto?u".
Precz z molochami - dlaczego okradaj? twrcw z ich pracy?
Autorzy powinni si? zebra? i wys?a? tych pazernych z?odziei poza nasz? galaktyk?...

dEaK - 22 September 2009, 20:01:20
Dobra. Powiedzmy, ?e pisz? to z punktu widzenia "artysty".
Jak? mamy skuteczn? (tak, by da?o si? zby? materia? w ilo?ci powiedzmy 300 000 p?atnych kopii) i niedrog? platform? internetow? do promocji (emisji) i dystrybucji utworw muzycznych?
Prosz? o konkret.
A konkret b?dzie trudno.
Niestety wci?z TV si? liczy. A dost?p do TV maj? wielkie firmy fonograficzne albo du?e pieni?dze i szerokie uk?ady.

TSS - 24 September 2009, 15:28:58
W g?owach im si? ju? poprzewraca?o. Jakby chodzili normalnie do pracy od 7 do 15, jad?c tramwajem godzin? w jedn? i drug? stron? i na koniec miesi?ca dostawali za to 2000 zeta to by inaczej ?piewali. Wszyscy arty?ci to prostytutki...

aulog - 25 September 2009, 13:18:19
Proponuj? po 1 nucie tantiemy pobiera? !! I ju? sk?adam patent na wszystkie nuty ... ;).

highscreen - 28 September 2009, 21:28:19
Kupi?em sobie sprz?t ,wi?c teraz ja b?d? chcia? od kompozytorw itp. pieni?dzy za zu?yt? energi?, za zu?ywanie si? moich g?o?nikw ,lasera i innych podzespo?w elektronicznych przez odtwarzanie muzyki oraz video.

Dzi?kuj?

maxymili - 7 October 2009, 15:17:36
Pu?ci?em b?ka a znany kompozytor nawdycha? si? mojego produktu. Powinien mi zap?aci? milionowe odszkodowanie za wykorzystanie bez zezwolenia i z naruszeniem praw autorskich mojego cennego produktu. Skandal, jak on mg?. Z?odziej b?kw. Przest?pca, nie sobie w?asne w?cha.

Shawuu - 8 October 2009, 00:57:58
Brawo! Dzi?ki temu poszerzycie i tak ju? wielkie grono ludzi, ktrzy s?uchaj? was "za free". Najwyra?niej pazerno?? uderzy?a maksymalnie do ?ba. Jeszcze raz gratuluj?.


Komentarze sa dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkownikow (jeżeli masz konto na forum wystarczy sie zalogowac). Jeżeli nie, zarejestruj się (rejestracja jest darmowa).
Nazwa użytkownika:
Hasło: