Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Trudno sobie wyobrazić, aby 5-woltowy port USB był w stanie dostarczyć wystarczającą ilość prądu, aby rozgrzać do 200 stopni Celsjusza urządzenie, które może służyć za lutownicę. Okazuje się jednak, że używając dwóch takich gniazd, USB Soldering Iron może uzyskać temperaturę nawet 300 stopni.
O ile zasilanie doprowadzone z komputerowych portów powinno zadowolić większość majsterkowiczów, to dla tych bardziej wymagających producent dołączył w zestawie adapter zakładany na 9-woltową baterię, która może rozgrzać mini lutownicę do temperatury powyżej 350 stopni - nawet do 500 stopni Celsjusza. Ponadto, urządzenie wyposażono w diodę LED, która ułatwia lutowanie nawet w kiepsko oświetlonym miejscu.
Na japońskim rynku USB Soldering Iron kosztuje 2480 jenów, czyli około 28 dolarów.
juz lece kupic - nastepne w kolejce proponuje patelnie na USB oraz omen-non-omen - komputer zasilany z USB ...
joujoujou
- 9 October 2009, 12:10:38
Marzy mi si? kuchenka mikrofalowa na USB...
;-D
damians1
- 9 October 2009, 12:13:02
Port USB mia?by sens tylko wtedy gdy lutownica wymienia?a by si? z komputerem jakimis danymi np ustawianie temp w zale?no?ci od spoiwa w do?aczonym programie + zapisywanie przebiegu pracy w postaci jakis wykresw. Ale u?ycie poru USB tylko jako ?rd?a zasilania mija sie z celem, pr?dzej by sie przyda?a lutownica zasilana na baterie, z zapalniczki samochodu czy nawet na baterie s?oneczne :)