close

Informacja dotycząca plików cookies

Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies


Nowe artykuły:
Więcej...
Nowe recenzje: RSS
Więcej...
Najnowsze pliki: RSS
Więcej...
Nowe biosy: RSS
Więcej...

 

Rozne

Najnowsze testy

Artykuły



13 listopada 2009

Cranberry DiamondDisk - DVD na wieki

Jarek Galus 09:27
Powszechnie dostępne na rynku płyty DVD są dobrym sposobem na przechowywanie danych, ale nie przez bardzo długi czas. Nawet przechowywane w sprzyjających warunkach zachowują swoje właściwości nie dłużej niż przez kilka - kilkanaście lat (przy czym "kilkanaście" to już bardzo optymistyczna wersja). Okazuje się, że sposobem na rozwiązanie problemu jest skorzystanie z pomysłu rodem z Flintstonów.



Wszystko rozpoczęło się od powstania w Utah, USA firmy Milleniata. Już sama nazwa sugerowała, jaki jest profil działalności przedsiębiorstwa - stworzenie czegoś, co przetrwa milenium. Projekt ambitny, ale jak się okazuje - wykonalny. Badaczom z firmy udało się stworzyć nośniki danych, które mają przechowaywać zapisane na nich pliki przez tysiąc lat i dłużej. Tradycyjne nośniki DVD zbudowane są z kilku warstw i ich ogólna jakość zależy od rodzaju zastosowanych do produkcji materiałów, barwników, ich czystości, jakości połączenia itp. Niestety materiały te mają swoje wady, na przykład światłoczułość, ponadto po pewnym czasie mogą one wchodzić w reakcję ze składnikami powietrza i tracić swoje właściwości. W przeciwieństwie do tych nośników, dyski opracowane przez Milleniata są wykonane z materiału skalnego i mają syntetyczną powierzchnię przypominającą swoją strrukturą diament. Nanoszenie danych polega na fizycznym "wyryciu" przez laser informacji na powierzchni krążka. Wyłączną licencję na odkrycia Milleniata ma firma Cranberry. Nowe nośniki otrzymały nazwę Cranberry DiamonDisc. Nagrywane na nie dane mają taką samą strukturę jak w zwykłych płytach DVD. Do odczytu takich krążków nie jest potrzebne żadne specjalistyczne urządzenie - wystarczy standardowy napęd DVD. Cranberry DiamonDisc mogą bez problemu znieść temperaturę 80° C, są też całkowicie niewrażliwe na promieniowanie ultrafioletowe, które po pewnym czasie skutecznie niszczy zwykłe płyty DVD. Testy w warunkach określonych normą ECMA379 (czyli w temperaturze 85° C, wilgotności powietrza wynoszącej 85% i wystawieniu na naturalne światło śłoneczne) wykazały, że nowe nośniki są żywotniejsze i bardziej odporne niż jakiekolwiek inne produkty tej klasy, w tym także płyty o deklarowanej żywotności 300 lat.

Jak można się domyśleć, jedyny "malutki" problem to cena nośników oraz urządzeń, które są w stanie je zapisać. Choć dyski są wstecznie kompatybilne z odtwarzaczami DVD, ich nagranie wymaga użycia specjalnego urządzenia. Komplet zawierający 150 czystych nośników DiamonDisk oraz nagrywarkę do nich to koszt 4 995 $, z kolei pojedyncza czysta płyta kosztuje 34.95$. Firma Cranberry przewidziała też rozwiązanie dla osób, które zechcą nagrać tylko jedną lub kilka płyt (na przykład na tym nietypowym nośniku zechcą uwiecznić film ze ślubu). Tacy klienci mogą przesłać materiał do zapisania na serwer producenta (połączenie takie jest szyfrowane), po czym Cranberry przygotuje nośnik i wyśle go na wskazany adres. Jak to mówią - historia kołem się toczy. I choć Flinstonowie i ich kamienne tabliczki są bajką, to jednak krążki DiamonDisk mogą sprawić, że to my staniemy się nowoczesnymi Flintstonami.

Źródło: CDRinfo.com
<< Czytnik kart pamięci i hub USB w jednym - Buffalo-Kokuyo BSCRA48HU2 | | G.Skill prezentuje serię dysków SSD Falcon II >>


Komentarze

Tipros - 13 November 2009, 10:23:52
Punkt z mo?liwo?ci? takiego nagrania mia?by jak?? szans? na zyski je?li opar?by si? o przyzwoit? reklam? ...

joujoujou - 13 November 2009, 19:49:35
Faktycznie, wygl?da to do?? atrakcyjnie - chcia?bym, ?eby si? przyj??o, bo ceny by spad?y do?? szybko.

I tak w kwestii formalnej - FlinTstonowie, Utah + kilka literwek.

:-P

joujoujou - 13 November 2009, 19:52:05
No i ?rd?o do poprawki. :-D

Fancik - 14 November 2009, 14:43:28
a po co normalnemu cz?owiekowi p?ytka ktra mo?e przechowywa? dane 300 lat. w tak d?ugim czasie technologia zmieni si? z 50 razy i dane b?d? zapisywane na czym innym. a je?li chodzi o trwa?o?? to ju? nowe BD s? bardziej odporne na zarysowania i zniszczenia ni? stare DVD


Komentarze sa dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkownikow (jeżeli masz konto na forum wystarczy sie zalogowac). Jeżeli nie, zarejestruj się (rejestracja jest darmowa).
Nazwa użytkownika:
Hasło: