NAGRYWARKI | PROGRAMY | TESTY | DYSKI TWARDE/SSD | BIOSY | ARTYKUŁY | FAQ | NAGRYWANIE od A do Z | ENCYKLOPEDIA | FORUM | Nośniki | Konsole | Księgarnia | Zabezpieczenia płyt | Zaloguj |
Pierwszą rzeczą, którą musimy wiedzieć jest fakt, że są dwa rodzaje błędów synchronizacji (jitter) płyt audio.
Jest to błąd podstawy czasowej w czasie konwersji próbek na sygnał analogowy. Drugie znaczenie używane jest w kontekście
cyfrowego zgrywania płyt, podczs którego próbki dublują się lub są pomijane. To drugie znaczenie jest niejako nadużyciem
tego pojęcia, bo związek z synchronizacją jest raczej luźny i polega na niemożności trafienia przez napęd odczytujący
dokładnie w to samo miejsce przy odczycie, gdy z jakichś powodów odczyt został przerwany.
Korekcja błędów synchronizacji w obu znaczeniach tego słowa jest procesem kompensującym i odtwarzającym dane audio do
pierwotnej formy.
Zajmijmy się w pierwszej kolejności drugim znaczeniem. Problem występuje z powodu braku w standardzie Phillipsa potrzeby
dokładnego adresowania bloków. Gdy dane audio dostarczane są do bufora adresy bloków pobierane są z kanałów subkodowych
i przesyłana do innej części kontrolera. Ponieważ dane i adres są rozdzielone odtwarzacz nie jest w stanie dokładnie
zlokalizować adresu początku każdego bloku. Niedokładność nie jest duża, ale w momencie, gdy system przerwie zgrywanie,
aby zapisać dane na dysk, po wznowieniu nie będzie w stanie dokładnie trafić w miejsce, w którym przerwał. W rezultacie
rozpocznie zgrywanie albo kilka próbek za wcześnie, albo zbyt późno, więc zostaną zdublowane, albo będzie ich brakować.
W efekcie powstaną słyszalne trzaski.
Każdy CD-ROM ma 12 bitowe adresowanie bloku w nagłówku. Dlatego jest możliwe zidentyfikowanie pozycji początku bloku.
To wyjaśnia dlaczego dużo łatwiej wydobyć pojedynczy blok z CD-ROMu.
W większości napędów, które obsługują zgrywanie audio, można uzyskać bezbłędny wynik używając programu, który zgrywa
całe nagranie jednorazowo. Problem pojawi się w momencie gdy dysk nie nadąży z zapisem napływających danych. W efekcie
niektóre próbki zostaną pominięte. Warto zauważyć, że jest to dokładnie ten sam problem, który występuje przy wypalaniu -
błąd opróżnienia bufora (buffer underrun). W tym wypadku zaś bufor używany do zgrywania jest dużo mniejszy, lub napęd
nie posiada go wcale.
Zajmijmy się teraz pierwszym, podstawowym i właściwym znaczeniem pojęcia synchronizacji (jitter). Jak wspomniano jest
to błąd podstawy czasowej. Podstawową przyczyną są opóźnienia powstające przy przejściu sygnału z jednego komponentu
do drugiego. Dwie najważniejsze przyczyny to kiepskiej jakości pętla synchronizacji fazowej PLL (Phase Locked Loop)
oraz zniekształcenia spowodowane ipedancją i/lub przenikaniem sygnału na jego torze.
Spójrzmy na rysunek. Gdy górny, idealny, sygnał zostanie poddany obróbce, przesłany przez przewody z nieskorygowaną
impedancją albo imedancja wejściowa nie jest prawidłowo dopasowana początkowy prostokątny sygnał zostanie zniekształcony.
Szybsze przebiegi zostaną zwolnione i zmieni się czas przejścia przez zero.
Drugi rysunek unaocznia jak może zostać zniekształcony sygnał wyjściowy. Zależnie od niedopasowania powstanie piła,
zniekształcony prostokąt. Przy czym ten nowy sygnał dodatkowo przechodzi przez zero w zupełnie różnych miejscach.
Mimo to numeryczna interpretacja tego sygnału jest nadal taka sama! Zniekształcenia musiałyby być ogromne, aby
interpretacja była błędna, co w rezultacie objawiłoby się słyszalnymi zakłóceniami.
Jeśli cyfrowa interpretacja się nie zmienia, o o co cały ten krzyk? Spróbujmy podejść do zagadnienia nieco inaczej.
Zamiast pytać dlaczego, zapytajmy czy powinniśmy się martwić. Na tak postawione pytanie odpowiedź jest prosta:
praktycznie nigdy. Jedyny efekt błędów podstawy czasowej ujawni się podczas słuchania. Ogromne błędy mogą być
słyszalne jako zakłócenia w momencie, gdy układ tnie sygnał wejściowy i wyjściowy. Typowy konwerter cyfrowo-analogowy
opiera się na zegarze systemowym (kontrolującym sygnał i wypuszczającym go z określoną częstotliwością). Jeśli nie
jest stabilny konwersja sygnału nie przebiega w prawidłowych odstępach czasowych. Słyszalnymi efektami są zmniejszenie
dynamiki przez pojawienie się szumu, harmoniczne albo zniekształcenia sygnału.
16 bitowy zapis pozwala na osiągnięcie dynamiki rzędu 120 dB. Niestabilny zegar może spowodować, że dynamika nie
przekroczy stu, a nawet będzie mniejsza. Podobnie będzie się działo z separacją kanałów, co pociąga za sobą również
zawężenie i zmniejszenie czytelności bazy stereo.