Od jakiegoś czasu firmy zajmujące się zabezpieczeniami płyt przed nielegalnym kopiowaniem pracują nad systemem, który z jednej strony będzie uniemożliwiał nieautoryzowaną duplikację, natomiast z drugiej będzie dawał możliwość odtworzenia płyty w domowym komputerze i innych urządzeniach przenośnych.
W listopadzie zeszłego roku kilkakrotnie pisaliśmy (
tu i
tu) o problemach klientów m.in. wydawnictwa BMG, którzy po zakupieniu LEGALNEJ płyty nie mieli możliwości odtworzenia jej nie tylko w domowym PC, ale także w niektórych stacjonarnych odtwarzaczach.
Rozwiązaniem tego problemu może być podpisana wczoraj umowa licencyjna pomiędzy Macrovision a Microsoftem. Jak zapowiadają firmy, dzięki niej możliwe będzie utworzenie płyt z dwiema sesjami - jedną, która będzie odtwarzana w stacjonarnych odtwarzaczach, która będzie niewidoczna dla komputerów i drugą, dzięki której użytkownicy będą mieli możliwość odtworzenia płyty CD w domowym PC, zgodnie z firmowanym przez Microsoft Windows Media DRM (Digital Rights Management)
Odtworzenie tak stworzonej płyty będzie możliwe poprzez nową właściwość Microsoft Media Player 9 o nazwie Data Session Toolkit. System CDS firmy Macrovision ma na celu ochronę i przeprowadzenie identyfikacji pierwszej sesji, która będzie zawierać ścieżki możliwe do odtworzenia w stacjonarnych urządzeniach.
W tym miejscu rodzi się pytanie dotyczące jakości utworów z drugiej sesji, która może być odtworzona w PC. Chcąc zapewnic idealną jakość ścieżek znajdujących sie na pierwszej sesji, pliki z drugiej będą musiały zostać poddane dosyć sporej kompresji. Niestety nie ma nic za darmo i jak widać użytkownicy nie posiadający stacjonarnych odtwarzaczy chcąc nabyć ORYGINALNY album swojego ulubionego wykonawcy znowu są pokrzywdzeni.