Jutro tj. 24 kwietnia 2003 roku rozpoczyna się proces pomiędzy przedstawicielami koncernów filmowych z Hollywood, a 321 Studios - autorami znanego programu DVDXCopy.
Hollywood twierdzi, że program jest narzędziem dla piratów, którzy dzięki niemu mogą wykonać niemal identyczną kopię filmu, a następnie sprzedać go na czarnym rynku. Autorzy kontrowersyjnego programu odpierają zarzuty mowiąc, że służy on jedynie ochronie oryginalnych płyt zakupionych przez użytkowników, którzy chcą sobie jedynie wykonać kopię bezpieczeństwa.
Według prawników spór zapowiada się ciekawie i może ukazać dziury w przyjętej w 1998 roku kontrowersyjnej ustawie DMCA (Digital Millennium Copyright Act).
Potentaci z Hollywood oskarżają 321 Studios o to, że DVDXCopy łamie zabezpieczenia i pozwala każdemu na skopiowanie filmu chronionego przez prawa autorskie. Twórcy DVDXCopy powołują się na wspomniany wyżej DMCA, który zezwala na obejście zabezpieczeń w celu wykonania kopii bezpieczeństwa wyłącznie przez posiadacza oryginalnej płyty DVD z filmem.
Według Picture Association of America co roku studia filmowe tracą ponad 3 miliardy dolarów. Należy dodać, że chodzi jedynie o piractwo analogowe, zgrywanie z kaset video, czy nagrywanie za pomocą niewielkiej kamery w kinie. Jakość tego typu kopii pozostawia wiele do życzenia.
Co innego gdy wykonana kopia jest niemal identyczna. Wykonana drogą cyfrową, a następnie rozpowszechniona w Internecie.
Proces zapowiada się ciekawie, a o jego przebiegu będziemy informowali naszych Czytelników na bieżąco.