close

Informacja dotycząca plików cookies

Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies


Nowe artykuły:
Więcej...
Nowe recenzje: RSS
Więcej...
Najnowsze pliki: RSS
Więcej...
Nowe biosy: RSS
Więcej...

 

Rozne

Najnowsze testy

Artykuły



14 kwietnia 2005

The day after - Gregg 17:15
Następnego dnia po opublikowaniu poprawek do produktów firmy Microsoft serwis Secunia poinformował o istnieniu poważnej (highly critical) luki w Jet Database Engine związanej z nieprawidłowym przetwarzaniem plików bazy danych. Problem dotyczy MS Office 2003, a być może i innych, działającego pod kontrolką Windows XP (SP1 i SP2) i Windows 2000. Zaleca się nie otwierać nieznanych plików *.mdb.

<< Interes ponad konstytucją | | Adrenalina >>


Komentarze

malciak - 14 April 2005, 17:26:01
Haha, tyle robiki i nie zrobili. Ca?y Microsyf.

Dorian - 14 April 2005, 18:22:07
I dobrze,ze znalezli. I nie taki Microsyf. XP to bardzo dobry system operacyjny, z Office'a przeciez korzystamy...potrzebny i funkcjonalny. Antispyware Microsoftu - zdziwienie przejrzystoscia obslugi i imho jest lepszy niz AdAware , Pestpatrol czy inne. Takze narzekanie na Microsoft po prostu jest trendy...a argumentow przeciw ( oprcz znamienicie skopanego Internet Explorer) brak.Mozilla okazala sie nie tak bezpieczna jak myslelismy, gdyby pewnie sie ktos blisko przyjzal np. Linux'owi z pewnoscia znaleziono by sporo luk . Od lat korzystam z produktow MS ( od Dos'a 5.0 przez Windowsa 3.1 do XP ) i nigdy nie narzekalem.Po co mi Linux skoro jest znacznie mniej uzyteczny i "przyjazny" dla mnie jako przecietnego uzytkownika .Porzadnie skonfigurowac komp i wszystko hula. Konczac - moglismy sie spodziewac bledow i w Office, z pewnoscia konkurencja za rogiem...ale co to za blad wielki...praktycznie zaden. ?atka i po klopocie.

shafran - 14 April 2005, 18:25:48
ja uzywam offica xp bo jakos 2003 za kolorowy:D:D

malciak - 14 April 2005, 18:32:17
@dorian
Ja mam argumenty ?eby na niego narzeka? - CENA!!!! A po drugie skoro siedzieli nad poprawkami, ?atami itd. to czemu tego nie zrobili porz?dnie tylko ju? na drugi dzie? si? okazuje ?e s? dziury w poprawkach ktre mia?y ?ata? dziury. Co do linuxa - zesta openoffice uwa?am za bardzo uzyteczny, co wi?cej jest pod winde i lina za darmo, a nie za 2 ty?. Ciekaw jestem czy masz orygina?y zaczynaj?c od windy poprzez offica do innych aplikacji.

Dorian - 14 April 2005, 19:10:33
@malciak

C? mam firm? i orygina?y mie? musz?. Co do Star Office - zgadzam si? w zupe?no?ci lecz jest pewna niekompatybilno?? z Office'm ,a skoro wi?kszo?? firm i tak ma office'a i to wymusza kupno pakietu Microsoftu. Zgadzam si? te? co do ceny. Lecz je?li ju? si? ju? kupi?o oprogramowanie Microsoft to naprawd? nie ma co narzeka?. Po cichu s?dz? te? ,?e s? firmy zajmuj?ce si? tylko i wy??cznie szukaniem luk w oprogramowaniu od Billa, wynajmowane by? mo?e i przez wielkich przeciwnikw (Ciekawa i zajmuj?ca praca ..sam chcia?bym tak?) wi?c nie ma si? co dziwi? co do pr?dko?ci wychwycenia luki. NIE MA NIC IDEALNEGO.

Rokipat - 14 April 2005, 19:46:56
Poprawki? Jakie poprawki skoro Win mi nie pokazuje ?e s? dost?pne uaktualnienia.

Seth - 14 April 2005, 21:04:39
Ano Windows /office taki jest.
Dziwi ta sytuacja przy tej ilo?ci programistw w Microsofcie.
Pociesz? was informacj? ?e StarOffice etc mocno si? rowin?? w ci?gu kilku lat wi?c nei trzeba d?ugo czeka? na do?cigni?cie Microsoftu :)))))

malciak - 14 April 2005, 22:18:49
@Seth
Dok?adnie, wersja 2.0 beta ju? jest a nie d?ugo b?dzie finalna. A? si? wierzy? nie chce ?e to jest za darmo!!

Darth Jaden - 15 April 2005, 18:57:47
@Dorian
Ale zauwa?, ?e nie wszyscy maj? firmy (firm? to rozumiem, bo oni s? najcz??ciej sprawdzani przez BSA).
Zdecydowana wi?kszo?? to zwykli "zjadacze chleba", ktrych nie sta? na zakup office'a za 2400.
Nie maj?c wyboru - ludzie albo pirac? albo przechodz? na alternatywne rozwi?zania.
Ja np. posiadam legalnego XP Home - reszta softu jest darmowa, open source lub zakupiona (ceny w granicach rozs?dku).
A co powiesz na og?oszenia typu "Przyjm? studenta do grafiki w Photoshopie". Hipokryzja jak nic - Photoshop kosztuje 5000-7000, a sk?d biedny student ma tyle wzi??? Na szcz??cie jest Gimp :)

Dorian - 15 April 2005, 20:07:17
@ Darth Jaden

Zgadzam si? w 100% :)

A gdyby nie firma to sam wiesz ;)

Yeti.ok - 16 April 2005, 08:16:46
Star office jest taki sobie... O wiele lepszy jest open office.

grzes07 - 17 April 2005, 11:06:49
najlepsze jest to ze wiekszosc z was posiada software z firmy microsoft (legalne lub nie) ale jedno co wam dobrze wychodzi to "opluwanie tej firmy" i jeszcze jedno jezeli ktos pisze ze program graficzny Gimp to tak jak Adobe Photoshop to tak jak przyrownac opla corse do astona martina i jeden i drugi to przeciez tylko... samochod.


Komentarze sa dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkownikow (jeżeli masz konto na forum wystarczy sie zalogowac). Jeżeli nie, zarejestruj się (rejestracja jest darmowa).
Nazwa użytkownika:
Hasło: