Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Wiele z dostępnych na rynku odtwarzaczy MP3 nie radzi sobie z plikami chronionymi za pomocą DRM (Digital Rights Management). Zwykły konsument nie napotyka żadnych irytujących ograniczeń, dopóki nie kupi sobie muzyki na przykład w Apple iTunes, Musicload czy AOL i nie spróbuje posłuchać jej na swoim odtwarzaczu.
Czy to oznacza, że jeśli pliki nie dadzą się odtworzyć to można je - jako wadliwe - zwrócić i zażądać zwrotu pieniędzy? W żadnym wypadku. Nigdzie nie jest powiedziane, że "chronione treści" dają jakąkolwiek gwarancję działania. Ale jest legalne wyjście z tej sytuacji. Za jedyne 14,90 € (17,90 $) można kupić program Tunebite, który właśnie się pojawił w nowej, noszącej numer 2, wersji. Ta wersja jest 4 razy szybsza od poprzedniej i oferuje cyfrową jakość. Dzięki wirtualnej karcie dźwiękowej można po prostu słuchać kupionych, zabezpieczonych plików na komputerze w Windows Media Player, a Tunebite, pracując w tle, nagra je z użyciem High Speed Digital Dubbing i zapisze jako najwyższej jakości niezabezpieczone pliki MP3, WMA lub OGG.
Amerykańscy i europejscy prawodawcy uznali, że powielanie plików komputerowych wyraźnie onaczonych jako zabezpieczone przed kopiowaniem jest łamaniem prawa. Późniejsze wykładnie mówią natomiast, że ponowne nagranie utworów w celu utworzenia kopii na prywatny użytek jest wyjątkiem od tej reguły.
Nio tak "chronione tre?ci" nie musz? dzia?a? - wystarczy ?e si? je wci?nie FRAJEROM (klientom) za ci??k? kas? i.... maj? NAS POTEM G?EBOKO w D....ie. Chore czasy...
pietro_asp
- 24 September 2005, 23:36:31
jesli w firmie nie pracuje nikt wazny to i tak za niedlugo ja udupia i po progsie bedzie
malciak
- 25 September 2005, 00:40:39
O ile wiem, p[rogram do ?ci?gania DRM z plikw by? ju? du?o wcze?niej i to za darmo.
Caleb_88
- 25 September 2005, 18:09:34
sciagniecie DRM to zadna sztuka - nie trzeba zadnego specjalnego programu uzywac jak tutaj napisany. Moze byc i zwykly rejestrator dzwieku. Nagrywanie ustawione na wave. Puszczamy piosenke zabezpieczona i w rejestratorze dzwieku dajemy nagrywanie, zapisujemy do wav 44100, 16bit, stereo, a nastepnie tak zrobiony plik wav konwertujemy do czego tam chcemy...
Caleb_88
- 25 September 2005, 18:10:27
zapomnialem dodac - enkodowanie tego wava do innego formatu ZAWSZE bedzie sie wiazala z utrata jakosci...
wredniak
- 25 September 2005, 19:19:02
@caleb
nie zawsze traci sie jakosc .. sa kodeki bezstratne ..
nie jest tak latwo .. jesli program odtwarzajacy korzysta w dziwny sposob z directa to nie nagrasz go od tak latwo
qwerty01
- 26 September 2005, 20:00:20
A ja z?ama?em zabezpieczony wma. Wystarczy?o u?y? sprytnego programu i przekompresowa? do mp3. ;] I ju? s?ucha?em Potop w odtwarzaczu mp3. I co ?mieszniejszy znalaz?em ten program w google w zapytaniu "wma to mp3 converter". ;]
Caleb_88
- 26 September 2005, 20:18:14
@wredniak: no oczywiscie, ze tak, ale jakos nie znam ludzi, ktorzy by sluchali muzyki z kompa z formatow bezstratnych, a tym bardziej, zeby skompresowany przedtem material kompresowali do bezstratnego... albo bezstratne wypalamy na plyte, albo skompresowane z kompa sluchamy.
zbynia
- 27 September 2005, 00:58:07
trzeba byc niezlym frajerem zeby wydac pieniadze na takie "cudo" = kazda karta oferuje zgranie muzyki przez darmowy edytor audio czy chocby systemowy recorder
cerber1978
- 27 September 2005, 15:13:17
Darmowe kodeki ... darmowe oprogramowanie ... darmowy sprz?t .. a wszystko za $14.99 ... no wi?kszej herezji to ja ju? dawno nie s?ysza?em :-)
sobrus
- 29 September 2005, 09:21:39
zgadzam sie ze zbynia. kazda nowoczesna karta ma full duplex i moze nagrywac to co jednoczenie odtwarza (a przy okazji uzytkownik moze sluchac czegos jeszcze innego). Co wiecej - bez straty jakosci (po prostu przechwytuje strumnien wave wewnatrz karty jeszcze przed podaniem na przetworniki). Tak przynajmniej jest w moim starenkim sb live!. Wystarczy darmowe Audacity lub WaveStudio dolaczone do karty.