Dla lekarza nie ma, dla nauczyciela nie ma, dla student�w nie ma, a administracja zawsze ma i to najcz??ciej za du?o, a potem nie wie co z tym robic i kupuje duperele, ?eby tylko wykorzysta? dostepne finanse bo jeszcze mog?yby p�j?? na co? innego ... Poza tym ?aden polityk nie rusza palcem jak nie ma z tego korzy?ci ... by?y pieni?dze z unii na drogi - nie by?o natomiast lwiej cz??ci z tego dla administracji to nie uchwalili dr�g, pieni?dze przepad?y i tyle.

moze i masz racje ,ale tu jest o tym jak odsetki od kredytow zaciagnietych x lat temu nas gonia i powiekszaja dlug, bo debile nie moga splacic kredytu,bo kredutodawca sie na to nie godzi, bo dla niego to super biznes

Najwi?kszym problemem jest wysoko?? raty sp?aty d?ugu zagranicznego, kt�ra w ostatnim czasie wzros?a dwukrotnie (zgodnie z wcze?niej uzgodnionym harmonogramem sp?at).

OMFG - teraz to rpzegiales, i to zdrowo... O ile jeszcze jakos znosilem donosy o wynikach kontroli antypirackiej i informacje na temat Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, tak TO CO? jest dla mnie newsem kompletnie "od rzeczy". Wylaczam RSS w Konnekcie, bo dluzej tego nie zniose...

Ju? nasz d?ug si? podaje w €? A dlaczego to nie w $? Pewno lepiej wygl?da? 109 lepiej wyglada ni? 150? A mo?e by tak w funtach?
A kiedy to ta Polska zacznie sp?aca? swoje zobowi?zania?
Nale?y doda?, ?e to wina PRL-u! I niech nikt mi nie opowiada bzdur, ?e gdyby PRL prywatyzowa? sw�j maj?tek(rozprzeda?) , to sw�j d?ug sp?aci?by wielokrotnie! Trzeba by?o naprawi? krzywdy! Odda? tym, kt�rym komuchy zabrali; np. klerowi. Przecie? od dawien dawna wiadomo, ?e ten pracowity ludek, na przestrzeni wiek�w, sw? mr�wcz? prac? (rolnictwo, produkcja, us?ugi itp) dorobi? sie maj?teczku, kt�rym si? brzydzi, albowiem "pr?dzej wielb?ad...". ?adnych wymuszonych nada?, ?adnej dziesi?ciny, wojen, czy ucisku. Mr�weczki moje kochane, jak to dobrze, ?e w ko?cu odzyskali?cie i odzyskujecie, co wasze. Co tam te 5 milion�w Polaczk�w, ?yj?cych na skraju ub�stwa (wy ?lubowali?cie, oni niech ?yj?), czy te 3 miliony dzieci bez II sniadania na lekcji religii, albo ten exodus za prac? i ucieczka st?d, nawet gdzie pieprz ro?nie. A jak si? nasze rz?dy ciedsz?, wyszukuj?c i naciskaj?c innych, by nas przyj?li. Widocznie nie zdaj? sobie sprawy, ?e niewielu zechce wr�ci? do europejskiego zadupia.

"A kiedy to ta Polska zacznie sp?aca? swoje zobowi?zania?"

przeciez splaca. gdyby nie splacala to nikt nie chcialby jej pozyczac.

"Ju? nasz d?ug si? podaje w €?"
Jaki nasz?, to ?e jeste? obywatelem i podatnikiem nie znaczy ?e to jest tw�j d?ug, to jest d?ug pa?stwa, a dok?adniej ludzi, kt�rzy go zaci?gneli.
Jeszcze wi?cej g?upich pomys?�w z becikowymi, czemu nie?, mi?o jest potem upa?? na ryj, ehh.
Jak to ja mawiam kraj zulu-gula, jak tylko przyjdzie czas to spieprzam jak najdalej st?d, angielski znam git wi?c po?ow? sukcesu osi?gn??em.

@Aston Martin
jezeli sadzisz ze znajomosc angielskiego to juz polowa sukcesu to moze lepiej zostan w kraju ... szkoda kasy tracic na wyjazd ot tak sobie. Jezyk to podstawa ale nie wszystko. Liczy sie takze to co w glowie. Sam wyjechalem i wiem jak to jest szukac pracy, z biegla znajomoscia 4 jezykow. Za to nie placa. Trzeba cos znac wiecej :P
A tak na marginesie: z kraju wynala mnie polityka, wtracanie sie kleru w sprawy panstwa i wszechobecne mocherowe babcie eerrr berety :P
Pozdrawiam

@helmut
"Nale?y doda?, ?e to wina PRL-u!" - PRL narobi? d?ug�w jak dobrze pami?tam 29mld d?ug�w przez tyyyyle lat ciemi??enia kraju. Nastepne 80mld d?ug�w przez 16 lat narobi?o SLD i banda nierob�w (czytaj ok. 10mln Polak�w).

@Aston Martin
"Jeszcze wi?cej g?upich pomys?�w z becikowymi, czemu nie?, mi?o jest potem upa?? na ryj, ehh." - becikowe to bardzo dobry i po?yteczny pomys?. To, ?e ty by? mo?e nie masz zamiaru mie? dzieci nie znaczy, ?e kto?, kto przymiera g?odem musi dawa? taki sam los na starcie swoim dzieciom.

@marek_haj
"z kraju wynala mnie [...] wszechobecne mocherowe babcie eerrr berety" - te? nie popieram "moher�w", ale co one ci zrobi?y? zabra?y ci pieni?dze? okrad?y?


Dlaczego d?ugi w Polsce rosn?:
Po primo: og�lniepoj?ta w?adza op*****la si?, patrzy tylko jak nape?ni? w?asne koryto. Tylko to si? liczy dla wszelkich polityk�w. Kasa idzie nie tam gdzie powinna (czytaj: administracja, p�? miliona !!! ludzi w niej zatrudnionych) Korupcja, z?odziejstwo itd. jest rakiem naszego kraju. P�ki wszystkie komuchy nie wymr? to nic si? nie zmieni na lepsze.
Po sekundo: nar�d nie wypracowuje tylu pieni?dzy ile powinien i nie mo?na tu miesza? jakichkolwiek polityk�w. Po prostu wydajno?? jest beznadziejna, np. niemiecki urz?dnik pracuje 2x kr�cej i "przerabia" 2 razy wi?cej swojej roboty. Albo inaczej, je?eli niemiecki urz?dnik pracuje tyle czasu co polski urz?dnik - zrobi 4x wi?cej roboty ni? polski urz?dnik. Jaki mora?? - Ludzie si? op...aj? w urz?dach i nie tylko - ca?a bud?et�wka jest w polsce na ultraniskim poziomie. Trzeba ca?ej masy urz?das�w, kt�rzy pij? kaw?, uk?adaj? pasjansa, czytaj? gazety itd. w godzinach pracy. <---- to s? OFICJALNE dane, nie wyssa?em ich z palca.
Polacy pracuj?, a raczej sp?dzaj? NAJWI?CEJ czasu ze wszystkich spo?ecze?stw UE w robocie. I co z tego? Mamy jeden z najni?szych wska?nik�w dochod�w w przeliczeniu na jednego mieszka?ca. Oko?o 4000$ rocznie/osob? jak mnie pami?? nie myli.
Podam przyk?ad - USA (kraj przez wielu Polak�w tak znienawidzony) 2% swojego PKB ma z rolnictwa. Te 2% wynosi tyle, ile CA?E PKB w Polsce. A ?yje tam ok. 200mln ludzi (w Polsce 38,5) a wi?c doch�d na jednego mieszka?ca "mia?d?y" nasze dochody w por�wnaniu 1 Amerykanin "vs" 1 Polak. Pieni?dze du?ym strumieniem przeciekaj? Polakom przez palce przez ich obiboctwo. Nasz kraj jest chory, dlatego nie jako jedyny Polak mam zamiar najszybciej jak to mo?liwe opu?ci? kraj na sta?e. I przyje?d?a? tylko do rodziny w odwiedziny, bo pracy tutaj albo nie ma, a jak jest to za 1000brutto/miesi?c. Ale jak m�wi powiedzenie: "jaka praca, taka p?aca" i chodzi tu o og�? Polak�w, bo co z tego, ?e 5% spo?ecze?stwa zasuwa ci??ko i ci?gnie gospodark? w g�r?, jak reszta ?eruje na ich pracy. Najlepiej da? jeszcze socjal 1000z? ?eby si? do ko?ca pogr??y?...
Jak to powiedzia? A. Lepper z sejmowej m�wnicy: "starczy mojego... wyk?adu".

O czym jest ten serwis?

"i wiem jak to jest szukac pracy, z biegla znajomoscia 4 jezykow."

zawsze mnie zastanawialo jak mozna znac biegle wlasnie np. 4 jezyki, no chyba ze 4 zywoty miales :>, a ze nie mozesz jej znalezc, coz...

No ciekawa dyskusja ciekawe ile Euro jeste?my do ty?u z ka?d? up?ywaj?c? minute, chcieli?cie Hute Katowice i droge A1 Katowice - Warszawa to sp?acajcie d?ug za Gierka :)

ee To mo?e zr�bcie jaki? osony dzia? dla tego typu news�w?Bo mam wra?enie, ?e CRInfo zaczyna dawa? dupy... O ile sie oriantuje to ten serwis powsta? nie po to aby rozmawiac na temat polityki oraz temat�w typu: 'Jakby to by?o..' Rozumiem, ?e je?eli nie 'kce' czyt a? jakiegos newsa to go nie czytam no ale czasem to juz przeginacie... Taki ?adny serwis a daje newsy o polityce... Wstyd?cie sie, oj wstyd?cie...

kapusta kiszona po 2.50 z? a stare ziemniaki po 1.20-1.30z?.

no i ?

@AntyPirat az i ja cos tobie napisze

"PRL narobi? d?ug�w jak dobrze pami?tam 29mld d?ug�w przez tyyyyle lat ciemi??enia kraju. Nastepne 80mld d?ug�w przez 16 lat narobi?o SLD i banda nierob�w (czytaj ok. 10mln Polak�w)."

Czlowieku a zapomniales o kochanej Solidarnosci? Nagle to ich nie bylo?

"Po sekundo: nar�d nie wypracowuje tylu pieni?dzy ile powinien i nie mo?na tu miesza? jakichkolwiek polityk�w. Po prostu wydajno?? jest beznadziejna, np. niemiecki urz?dnik pracuje 2x kr�cej i "przerabia" 2 razy wi?cej swojej roboty. Albo inaczej, je?eli niemiecki urz?dnik pracuje tyle czasu co polski urz?dnik - zrobi 4x wi?cej roboty ni? polski urz?dnik. Jaki mora?? - Ludzie si? op...aj? w urz?dach i nie tylko - ca?a bud?et�wka jest w polsce na ultraniskim poziomie."

Jak ma wypracowywac jak biurokracja jest na wysokim poziomie a do tego placa nedznie (w niemczech lepiej placa i papierkowej roboty jest mniej).

Zatrudnij sie w dzialach merytorycznych to zobaczysz ile u nas pracuja.

"Polacy pracuj?, a raczej sp?dzaj? NAJWI?CEJ czasu ze wszystkich spo?ecze?stw UE w robocie. I co z tego? Mamy jeden z najni?szych wska?nik�w dochod�w w przeliczeniu na jednego mieszka?ca. Oko?o 4000$ rocznie/osob? jak mnie pami?? nie myli."

Tu juz wspominalem ze place sa niskie na poziomie 1100-1500 zl brutto, a roboty jak zwykle duzo.

"Podam przyk?ad - USA (kraj przez wielu Polak�w tak znienawidzony) 2% swojego PKB ma z rolnictwa. Te 2% wynosi tyle, ile CA?E PKB w Polsce. A ?yje tam ok. 200mln ludzi (w Polsce 38,5)"

Tu juz wchodzisz w strefe gospodarki na przestrzeni dziejow, nie mozna zrobic prostego zestawienia, te 2 gospodarki nie wystartowaly jednoczesnie i byly calkowicie inne korelacje.

A co do twojego wyjazdu, milej pracy :)

Co do wydajnosci to jest to tylko kwestia stosowanych technologii. Inna sprawa, ze Polak to taki stwor, ktory nie dla siebie (czytaj za granica) pracuje jak wol, a jak siedzi u siebie to sie opierdala. Co do biurokracji jestem za liberalizacja wiekszosci gospodarki. Zasilek dla bezrobotnych = 0, w zamian darmowe kursy doksztalcajace itp... Sluzba zdrowia prywatna, mozesz sie ubezpieczyc, a jak nie to dlaczego iny ma placic za twoje leczenie. I na koniec brak skladki na ZUS jak nie chcesz odkladac na emeryture, to nie odkladaj i rob do konca zycia, jak chcesz pracowac do 40, to odkladaj kazdy zarobiony grosz.

Skad moj tak liberalny charakter... hmmm.... Moze dlatego, ze wedlug roznych badan panstwo trawi od 30-50% wszystkich funduszy (czasami mam wrazenie, ze w Polsce 70-80%). Skoro panstwo przejada min 30%, to niech odpowiada za bezpieczenstow i edukacje, a reszta niech sie zajma ludzie. Pomyslcie sami prawie 50% wiecej kasy na sluzbe zdrowia, wlasna emeryturke itd...