Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Samsung jako pierwszy wprowadził stacjonarny odtwarzacz Blu-Ray na rynek amerykański. BD-P1000 stał się bohaterem licznych, kontrowersyjnych artykułów – od zachwytów nad nową jakością i tradycyjnym designem, po krytykę za błędy programistów. W ostatnim kwartale br. Samsung chce wprowadzić odtwarzacz także na rynek Australijski.
Wybór Australii nie jest zaskoczeniem z dwóch powodów. Jak na razie obóz HD DVD nie wprowadził tam żadnego stacjonarnego odtwarzacza swojego formatu i jedynym dostępnym napędem jest montowany w laptopach Toshiby. W dodatku na rynku nie ma żadnych tytułów na platformę HD DVD. Drugim powodem jest łatwość dostosowania produktu – cała Australia jest anglojęzyczna i nie ma konieczności modyfikacji oprogramowania odtwarzacza. W Europie mamy kilkadziesiąt języków i dodatkowe znaki diakrytyczne charakterystyczne dla poszczególnych krajów.