Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
To była tylko kwestia czasu – pojawiły się pierwsze pozwy przeciwko Nintendo za zbyt słabe paski Wiimote.
Z powodu kontrolera konsoli Wii, który wyślizgiwał się z rąk graczy, doszło do szeregu wypadków. Wiimote tłukł przedmioty w domu, uszkadzał telewizory... Nintendo wydało oficjalne zalecenia dotyczące użytkowania Wiimote (wycieranie spoconych rąk i używanie paska zabezpieczającego) oraz wydało milion dolarów na wymianę pasków we wszystkich wyprodukowanych dotychczas konsolach.
Nie uchroniło to jednak koncernu przez pozwem – kancelaria prawna Green Welling LLP rozpoczęła w USA akcję składania pozwów przeciw producentowi. Nintendo odpowiada, że pozew nie ma żadnych podstaw prawnych, gdyż użytkowanie kontrolera zgodnie z wytycznymi jest bezpieczne a firma dodatkowo wymienia bezpłatnie wszystkim chętnym paski.
no i jakis prawnik znow chce zarobic na pozwie. Co za narod ... 15% spoleczenstwa to prawnicy ...
nolab
- 22 December 2006, 20:27:20
"wyda?o milion dolatw" <- czy to jakas nowa waluta czy ja jestem zacofany ?
Arkasza
- 22 December 2006, 20:29:57
Jeste? zacofany.
Y@nkee_PL
- 22 December 2006, 20:41:20
kroj?c mi?sko na ?wi?ta skaleczy?em si?, no to lec? pozwa? producenta w pechowego no?a ;)
moim zdaniem to nie wina paska, na pewno pod tym k?tem paski by?y testowane, ale kto przypuszcza?, ?e wi?kszo?? amerykanw cierpi na adhd :)
Human
- 22 December 2006, 21:28:10
nintendo od dawna robi konsole dla dzieci, a patrzac na wiimote co jest najbardziej zjeb... kontrolerem nasuwa mi sie jedno pytanie, czemu to urzadzenie skoro np. boksujac macha sie tym w przod i w tyl, wiec mozna sie spocic. pad nie ma gumowego podloza i bokow tylko calutki ze sliskiego gladkiego plastiku, ktory po kliku dniach bedzie tlusty od potu, bo niektorzy tak maja niestety, wiec moze zamiast paska powinna dawac paczke talku jak maja sztangisci. a wymiania paskow i proces to i tak zaplaca bo wymiane zrobili po problemach a nie przed. i dobrze, jak sie cos wymysla trzeba to przetestowac. co by bylo jakby byl jakis wypadek smiertelny?
avallash
- 22 December 2006, 23:09:45
@Human
wypadek ?miertelny... by? kiedys w stanach wygrany pozew, przez kolesia ktry jad?c swoim samochodem w??czy? tempomat (prze??cznik utrzymuj?cy sta?? predko?? post?pow? pojazdu) , przeszed? na tylne siedzenie i zacz?? zmienia? ubranie przed rozmow? o prac?. Mia? pecha, bo autostrada zakr?ci?a tak niefortunnie, ze jego samochd wbi? si?w barierk?, czy mo?e w inny samochd... nie pami?tam dok?adnie. W ka?dym razie kole? prze?y? i pozwa? firm? motoryzacyjn? o to, ?e nie umie?ci?a w instrukcji informacji o tym, ?e tempomat to nie autopilot. Wygra?.
W kraju w ktrym za bycie debilem mo?na pozwa? ka?dego producenta, nie my?la?bym o wypadku ?miertelnym przy u?ywaniu Wiimote, tylko o wypadku ?miertelnego zapomnienia o oddychaniu. Ameryka?ce wykorzystaj? ka?d? nadarzaj?c? si? okazj? do zarobienia kilku baksw kosztem innych, nawet je?eli b?d? musieli przed s?dem zademonstrowa? bezmiar swojego debilizmu.
maly6
- 23 December 2006, 02:09:29
Debilny kraj debilni ludzie... Powinien byc miedzy Kanada a Meksykiem ocean... wszystkie instrukcje obslugi sa pisane jezykiem typowym dla dzieci bo glupi amerykaniec nie skojarzy sobie ze np. zapalki moga zapalic oprocz np. swieczki inny material tylko dla niego trzeba to napisac w instrukcji dolaczanej do kazdej paczki zapalek jak sie jej nie zdmuchnie o przepraszam nie zaleje woda bo zdmuchnac to tez mozna przypadkowo zar na jakis przedmiot i wtedy bedzie pozar... Na szczescie u nas piecio szescio letnie dzieci sa madrzejsze od tych amerykanskich idiotow.
Marwaldor
- 24 December 2006, 09:02:51
chech kolejny przyklad - w usa pani zakupila w Mc'Drive zestaw i kawe w kubeczku wsadzila miedzy nogi zeby sobie przytrzymac - pech chcial ze oparzyla sobie to i owo i wygrala od Mc'Donalds milion dolarow - winny byl Mc'Donald bo kawa wychodzaca z maszyny miala miec w/g standartow rastaunacji 86 stopni C a miala 92 stopnie...to sie nazywa ostoja demokracji i wolnosci...nie wiem czy wiecie Sexmisja nie byla nigdy w usa emitowana - w tym demokratycznym kraju nie wolno urazic uczuc feministycznych...pozdrawiam
REi
- 24 December 2006, 13:08:03
Ameryka - kraj w ktorym na zelazkach sa instrukcje obrazkowe aby nie prasowac ubrania na dzieciach... i wszystko jasne :D
pepperman
- 25 December 2006, 09:05:10
jezeli kontroler, ktorym macha sie na lewo i prawo trudno utrzymac w dloniach, a na dodatek przecieraja sie paski, ktore mialy zabezpieczac przed ich wypadnieciem, to wcale nie dziwie sie..
Ziele
- 26 December 2006, 02:01:58
Mnie najbardziej rozbawi? filmik jakiego? kolesia... zaczepia? przypadkowych ludzi z ulicy (oczywi?cie w Ameryce) i zadawa? r?ne pytania o Iraku... mniejsza z tym jakie... ale na koniec dawa? mapke ?wiata ?eby pokazali palcem gdzie jest Irak. Mapka mia?a b??dnie podpisane kraje w tym Australia by?a oznaczona jako Irak. Jak si? domy?lacie wszyscy ci debile pokazywali na Australie :D:D:D
Albo we?my np taki film Borat. To ca?e po?miewisko udaje si? g?wnie dzi?ki niewiedzy Amerykanw. Oczywi?cie nie twierdz? ?e wszyscy tacy s?... kilka procent troche ma oleju w g?owie.