Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Po podpisaniu przez dwóch największych tajwańskich producentów nośników porozumienia z Philipsem, pozostali czują się zagrożeni.
Ritek i CMC to najwięksi producenci płyt na Tajwanie. Drugi rząd tworzą Lead Data, Prodisk Technology, Gigastore oraz Daxon Tachnology. Do niedawna wszyscy zgodnie opierali się Philipsowi, który chce narzucić producentom warunki systemu licencyjnego Veeza dotyczącego płyt CD-R. Największą bolączką jest konieczność informowania Philipsa o szczegółach zamówień, dostaw i przesyłek nośników. Daje to Philipsowi dostęp do informacji, które stanowią strzeżoną tajemnicę firmy. Producenci boją się kontrolowania rynku przez właściciela patentu. Dodatkowo Veeza nie jest narzucana producentom z innych części świata, np. z Chin, przez co producenci tajwańscy obawiają się nieuczciwej konkurencji.
Teraz, pod rosnącą presją, wymienione firmy rozważają podpisanie porozumienia.