Dosłownie kilka dni temu cytowaliśmy za firmą Sony, że format Blu-ray nie tylko będzie istniał przez bardzo długi czas, ale również, że jest to ostatni optyczny nośnik w historii. W kompletnym odcięciu od tych wypowiedzi pojawiła się opinia przedstawiciela Samsunga, który uważa, że Blu-ray zniknie ze sceny w ciągu pięciu lat i zostanie zastąpiony innym nośnikiem lub technologią.



Andy Griffiths twierdzi, że bieżący rok jest rokiem Blu-ray, ale kolejne lata nie przyniosą spodziewanego sukcesu formatu. Nie omieszkał również zaznaczyć, że przyszłością jest technologia OLED, która będzie wzbudzała większe zainteresowanie klientów. We własnych ekranach Samsung zamierza ją zastosować w bliżej nieokreślonej przyszłości, chcąc poczekać na możliwość udostępnienia ludziom telewizorów w rozsądnej cenie. Obecnie przewiduje się, że mogłoby to nastąpić w roku 2010, choć prototypy są już przecież gotowe. "W 2012 będziemy żyli w świecie HD. Wszystko od telewizorów po kamery będzie oferowało tę jakość, a my zamierzamy zaoferować klientom świat HighDefinition z każdego kąta." - dodaje Griffiths. Taki czteroletni plan wydaje się być realny, ale czy faktycznie w tym momencie formatowi Blu-ray pozostanie tylko rok egzystencji?