close

Informacja dotycząca plików cookies

Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies


Nowe artykuły:
Więcej...
Nowe recenzje: RSS
Więcej...
Najnowsze pliki: RSS
Więcej...
Nowe biosy: RSS
Więcej...

 

Rozne

Najnowsze testy

Artykuły



24 lutego 2009

Zatoka Piratów: 80% naszych torrentów jest legalnych

Jarek Galus 10:50
Ostatnimi czasy uwaga mediów zwraca się dość często w stronę procesu, jaki aktualnie toczy się przeciwko załodze strony thepiratebay.org. Proces jest jak najbardziej poważny (pod względem formalnym), ale trzeba przyznać, że jego obserwatorzy nie mogą raczej narzekać na nudę. Wśród różnych padających słów są i takie, które budzą szczególne zainteresowanie. Na przykład te, że 80% torrentów w zatoce Piratów jest legalnych.



Argument, który padł ze strony TPB (The Pirate Bay) oparty jest na analizie 1000 losowo wybranych torrentów dostępnych na stronie. Przedstawiciel strony Peter Sunde mówi, że po sprawdzeniu tych torrentów okazało się, że w 80% prowadzą one do "legalnych" (czyli niezabronionych do kopiowania w sieci) materiałów. Jak podkreśla Sunde, więcej (procentowo) nielegalnych materiałów jest zgromadzonych na YouTube niż na TPB. Na sali rozpraw można też usłyszeć (w ramach procesu oczywiście) różne wypowiedzi, które odnotowywane są przez obserwatorów nie tylko z powodu istotności dla samej sprawy, ale również ze względu na ich humor. Oskarżyciel (Hakan Roswall) chciał na przykład udowodnić, że w TPB istnieje hierarchia. " - Ktoś musi ostatecznie decydować, czy publikować pewne teksty czy grafiki, czy też nie" - spytał Roswall.
- Nie - odpowiedział Fredrik Neij (jeden z oskarżonych). - Po co? Jeśli ktoś jest zdania, że nowy tekst jest potrzebny, dodaje go. Albo jeśli grafika jest brzydka, ktoś robi lepszą. Ktoś, kto chce coś zrobić po prostu to robi." Pomiędzy stronami wdać też pewne różnice językowe, które doprowadzają do "nieporozumień": " - Kiedy pierwszy raz poznałeś Gottfrida IRL? - zapytał oskarżyciel
- Nie używamy wyrażenia IRL - odpowiedział Peter - mówimy AFK.
- IRL? - zapytał sędzia
- In Real Life (w prawdziwym życiu) - wytłumaczył oskarżyciel.
- Nie używamy tego wyrażenia - zauważył Peter. - Wszystko jest w prawdziwym życiu. Mówimy AFK - Away From Keyboard (z dala od klawiatury".
- Cóż - powiedział Roswall. - Wygląda na to, że jestem troszkę za stary." Proces wciąż jest w toku, a na jego wynik trzeba będzie jeszcze trochę poczekać - nie wiadomo na razie, kiedy sądowi uda się rozpatrzyć sprawę i wydać werdykt.

<< TSMC - producenci chipów potrzebują trzech lat na "powrót do formy" | | Porcja o Riddicku >>


Komentarze

Seth - 24 February 2009, 11:41:34
trzymam kciuki
dla mnie sprawa jest prosta - to u?ytkownik ko?cowy odpowiada za materia?y na swoim dysku

Seth - 24 February 2009, 11:55:27
a pan prokurator wzi?? kas? od wytwrni, ale nie zd??y? si? przeszkoli?.
Co za debil....

Tipros - 24 February 2009, 12:07:46
Zasadnicza sprawa jest taka, ?e nie ma winnego. Z jednej strony autor softu nie odpowiada za tre?ci publikowane przez uzytkownikw, a z drugiej strony uzytkownicy s? prawie anonimowi, a je?li s? nawet namierzenie to mo?na ich co najwy?ej kara? za udost?pnianie, a tutaj za udost?pnianie odpowiada soft ... tak wi?c dla dobrego prawnika ka?da ze stron jest niewinna.

Ciekawa sprawa jest taka: serwis wrzuta. S?uchamy sobie tam mp3. Ka?da przegl?darka, ?eby nam to odtworzy? musi sobie zapisa? to na dysku, a wi?c mo?na domniema?, ?e bez naszej woli utwor znalaz? si? na dysku. Czynno?ci polegaj?ce na zmianie nazwy nie s? przest?pstwem. Jak wi?c teraz szuka? winnego ?

To, ?e mp3 maja kiczowat? jako?? to ju? inna sprawa ...

Seth - 24 February 2009, 12:21:24
@Tipros
pobieranie tre?ci audiowizualnych (nie softu!) nie jest w Polsce karalne. I nie tylko w Polsce....
ale pewnie o tym wiesz.

Tipros - 24 February 2009, 13:38:32
Wiem - dlatego w?a?nie poda?em taki przyk?ad. Nie odnosi?em si? tylko do Polski, bo sprawa nie jest polska.

Aczkolwiek nie jest to ca?kiem jednoznaczne wzgl?dem prawa. Nie jednokrotnie spotka?em si? z przypadkiem, ?e osoby ktre ?ci?gn??y co? z internetu i korzysta?y z P2P by?y skar?one o paserstwo.

Qbaz - 24 February 2009, 14:26:20
"...mp3 maj? kiczowat? jako??..." - ciekawy dobr s?w ;)))

loki7777 - 24 February 2009, 19:58:52
nie zgodze sie do konca z tym ze kiczowata:)

nimal - 24 February 2009, 20:13:09
prawo zostalo w tyle za zyciem - ot, zycie

Tipros - 24 February 2009, 22:50:58
kicz tendencyjny :)


Komentarze sa dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkownikow (jeżeli masz konto na forum wystarczy sie zalogowac). Jeżeli nie, zarejestruj się (rejestracja jest darmowa).
Nazwa użytkownika:
Hasło: