Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Przemysł rozrywkowy znalazł sposób na podratowanie firmowych budżetów nadszarpniętych spadającą "z powodu piractwa" sprzedażą. Amerykański sąd skazał we czwartek 32-letnią kobietę na karę blisko 2 milionów dolarów za ściągnięcie z internetu 24 piosenek. Samotna matka wychowująca czwórkę dzieci uznana została winną internetowego piractwa i ma zapłacić 1, 92 miliona dolarów, czyli 80 tysięcy za każdą ściągniętą za pomocą programu Kazaa piosenkę.
Pieniądze mają trafić do sześciu wytwórni: Capitol Records, Sony BMG Music, Artista Records, Interscope Records, Warner Bros. Records i UMG Recordings. W mowie końcowej oskarżyciel dowodził, że Jammie Thomas-Rasset udostępniła muzykę "milionom internautów". Pogwałciła prawa autorskie moich klientów, a potem próbowała to zatuszować - perorował w sądzie.
Sprawę wniosło Recordings Industry Association of America (RIAA), które ściga przed sądami tysiące innych osób za nielegalne ściąganie i udostępnianie innym muzyki.
Chyba pora ?eby albo zmienili leki albo lekarzy... Tak przy okazji cze?? joujoujou :)
Alx
- 19 June 2009, 13:56:27
No tak jest wtedy, kiedy prawo jest tylko narz?dziem w r?kach megakoncernw multimedialnych (w tym konkretnym przypadku).
W obecnej nomenklaturze, by nie u?ywa? zwrotu "wywieraj? naciski" u?ywa si? okre?lenia "lobbuj?". No i tym oto sposobem dochodzimy do sytuacji, ?e zabjstwo karane jest kilkoma latami wi?zienia, a tzw. "piractwo" przepadkiem mienia na ca?e ?ycie.
Nas tu na dole karmi si? sentencjami w rodzaju :
„Dura lex, sed lex”- surowe prawo, ale prawo
Szkoda tylko, ?e nikt nie dostrzeg? faktu, ?e tak naprawd? prawo od dawna nie jest ju? prawem, tylko systemem do zabezpieczania interesw najbogatszych.
marek_haj
- 19 June 2009, 14:53:23
szkoda tylko ze wiekszosc spolecznestwa jeszcze sie nie obudzila i slepo wierzy w ro ze prawo ich broni ... jasne ...
wredniak
- 19 June 2009, 15:39:18
w stanach maj? przesyt prawniczy ... zrobisz sobie hu?tawk? z kuchenki mikrofalowej i mo?na oskar?y? producenta ?e nie napisa?, ?e nie wolno tego robi?, a dziecko sobie krzywd? zrobi?o.
Damador
- 19 June 2009, 16:34:04
tylko w US mozna wygrac z Bogiem ... bo sie nie stawi na rozprawie
Seth
- 21 June 2009, 02:43:09
ale ?eby Kaazy u?ywa?? ;)
Inna sprawa, ?e zas?dzona kwota jest mocno wzi?ta z d...
po apelacji zostanie z pewno?ci? zmniejszona, ale informacja
posz?a w ?wiat.
?enuj?ce....
loki7777
- 21 June 2009, 10:22:57
To bylo 4 lata temu. I w newsie brakuje tego ze ta pani pobrala wiecej niz 24 piosenki - tyle tylko wybrali do procesu. Ogolnie pobrala kilka tysiecy a wyslala kilka milionow;)
loki7777
- 21 June 2009, 10:24:45
NO kilka to za duzo - 1700;)
Darth Jaden
- 21 June 2009, 16:45:20
I oni wierz? w to, ?e samotna matka z 4-giem dzieci tak po prostu da im te 2 mln USD?
Chyba ich tam w USA pos...?o...
Jak wspomnia? erneest, panowie i panie z koncernw fono - zmie?cie lekarzy i leczcie si? na nogi, bo na rozum to ju? stanowczo za p?no...
Wciskacie ch?am na rynku i dziwicie si?, ?e nikt tego nie kupuje...
Kto kupi album jakiej? pseudo-gwiazdki na 1 sezon?
Galnospoke
- 21 June 2009, 20:31:22
loki7777 - tak pobrala kilka milionow, a wyslala kilka milardow. A to wszytko na modemie. I nie 4 lata temu, a 40.
Tych lekarzy od nog polecam takze innym.
Seth
- 21 June 2009, 21:36:58
NIE ROZUMIEM PROBLEMU!!!
no przecie? mo?e ODES?A? do wytwrni te pobrane piosenki (np. mailem), jak rwnie? poprosi? innych by jej odes?ali udost?pnione utwory.
Skoro to kradziez to jak inaczej naprawi? szkod???
:))))))))))))))
Faraonix
- 22 June 2009, 00:02:46
jezeli sie komus ukradnie samochod a pozniej odda to mozna byc jedynie oskarzonym za krotkotrwale uzycie czyjejs wlasnosci. Wiec jezeli sciagajac (kradnac) odesle pozniej do wlasciciela (mailem) to juz nie kradziez tylko krotkotrwale uzycie czyjejs wlasnosci :)))))))
harald807
- 22 June 2009, 02:13:39
Ja bym tak nie wierzy? do ko?ca co opowiadj? o tej hameryce. Cho? i u nas podobne paradoksy tyle, ?e w drug? stron? pono? by?a sprawa za 3gr. s?ownie( zero z?otych, trzy grosze).
loki7777
- 22 June 2009, 08:46:06
@Galonspoke -najpierw uczymy sie czytac a potem piszemy glupoty
The recording companies accused Thomas-Rasset of offering 1,700 songs on Kazaa as of February 2005, before the company became a legal music subscription service. For simplicity's sake the music industry tried to prove 24 infringements.
marek_haj
- 25 June 2009, 17:39:49
matko ale sie wywiazala dyskusja :) Fakt pozostaje faktem iz kwota jest wzieta z ksiezyca. Powinno policzyc 99 centow x 10 (bo nielegalnie) x liczba piosenek i tyle. Ot zaplacilaby nieco drozej za piosenki. ...
joujoujou
- 25 June 2009, 19:30:49
Ale to chodzi o "przyk?adne ukaranie" - p?otk? si? przyk?adnie ukarze, a rekiny nadal kradn? w najlepsze - ot, temat zast?pczy dla odwrcenia uwagi. :-P
Galnospoke
- 26 June 2009, 09:50:56
loki7777 - np przeciez napisalem: tysiac pincet piosenek udostepnila. Co prawda udowodnili 24 ale to byly miliooooony. W piwnicy miala serwer. Papier (i glupota) wszystko wytrzyma.