Zapewne wielu z Was zapyta o jaka listÄ moĹźe chodziÄ. Otóş chodzi o "czarnÄ
listÄ" znanej i bardzo (nie)lubianej oraganizacji RIAA (Recording Industry Association of America). Znajduje siÄ na niej 871 nickĂłw "szczÄĹliwcĂłw" wraz z caĹym spisem udostÄpnionych przez nich plikĂłw.
Listy te dostaĹ juĹź amerykaĹski dostawca internetowy Verizon, o ktĂłrym juĹź pisaliĹmy w zwiÄ
zku z RIAA wĹaĹnie. Niedawno provider ten przegraĹ sprawÄ zwiÄ
zanÄ
z ujawnieniem danych osobowych swoich klientĂłw. Verizon zĹoĹźyĹ oczywiĹcie apelacjÄ do sÄ
du wyĹźszej instancji i czeka na jej rozpatrzenie.
Sprawy przeciwko wymienionym osobom majÄ
siÄ rozpoczÄ
Ä jeszcze w ciagu tego lub nastÄpnego miesiÄ
ca. Z listÄ
osĂłb moĹźna siÄ zapoznaÄ
tutaj. Niestety jest ona dostÄpna za opĹatÄ
i po uprzedniej rejestracji. JuĹź niedĹugo z listÄ
zapoznaÄ bÄdzie siÄ moĹźna na stronach organizacji
EFF(The Electronic Frontier Foundation). Jest to organizacja zajmujÄ
ca siÄ obronÄ
praw uĹźytkownikĂłw "przeĹladowanych" przez organizacje typu RIAA czy MPAA.
Na wielu stronach moĹźna siÄ spotkaÄ z porĂłwnaniem RIAA do systemu nazistowskiego nÄkajÄ
cego niewinnych ludzi. Na stronie
Subpoena Defense Alliance moĹźna znaleĹźÄ najĹwieĹźsze informacje zwiÄ
zane z postÄpem w sprawie RIAA vs Verizon. Natomiast
tutaj moĹźna siÄ zapoznaÄ ze wskazĂłwkami, jak nie zostaÄ pozwanym przez RIAA.
Warto rĂłwnieĹź odwiedziÄ stronÄ
boycott-riaa.com, ktĂłrej nazwa mĂłwi sama za siebie.